Nowy system egzaminów na prawo jazdy od 10 stycznia 2006 rok

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez tikas » środa 11 stycznia 2006, 16:29

poweredjj napisał(a):Dla mnie debilne jest wymaganie patrzenia w tylna szybe (ja nie zamierzam - a niech mnie oblewaja), czy ruszanie z recznego (kto zaciaga w miescie reczny stojac pod gorke????). Widac ze rozporzadzenie pisal ktos, kto umie marzyc i wymyslac, ale nie zna realiow jazdy.


przepraszam bardzo,ale tak się składa,że ja bardzo często korzystam z ręcznego podczas jazdy po mieście.jest to o wiele wygodniejsze i nie trzeba się niczym martwić.
a co do patrzenia w tylną szybę podczas cofania to też zdarza mi się w nią patrzeć i obserwować co jest za mną, np jak daleko jest ode mnie samochód.

ten pan co pisał to wyjaśnienie nowych zasad pawlo997 pisał to w taki sposób jakby miał już egzamin na nowych zasadach zaliczony.więc może to relacja :roll:
Bochnia
Avatar użytkownika
tikas
 
Posty: 156
Dołączył(a): środa 16 listopada 2005, 15:37
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez poweredjj » środa 11 stycznia 2006, 17:13

Odnosnie hurraoptymistycznych relacji z nowych egzaminow.

Udalo mi sie znalezc w internecie taka oto renenzje nowego egzaminu:

"było strasznie, egzaminatorzy bez emocji podeszli do zdających ,jeżeli nie
wiesz o co chodzi w nowych zasadach to zrezygnuj z egzaminu .Zero pomocy i
wielki stres tak było dziś w Legnicy".

(zrodlo: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=34758939)

I jeszcze jedna:
koleżanka zdawała dzisiaj,z 15 osób zdających nikt nie wyjechał na miasto,
wzsystkich uwalili na "sprawdzaniu płynów" lub na łuku. W przypadku łuku nie
mozna było opuścić lusterek, tak żeby było widać linie. Przecież to chore....


I co Wy na to?
11.03.2006 - moj szczesliwy dzien, 6 podejscie

:: forumowy specjalista ds. przypadkow beznadziejnych ::
Avatar użytkownika
poweredjj
 
Posty: 186
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2005, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Małgonia11 » środa 11 stycznia 2006, 17:28

jeżeli nie
wiesz o co chodzi w nowych zasadach to zrezygnuj z egzaminu


Moja koleżanka ma w piątek piąte podejście do egzaminu i ona praktycznie nic nie wie o nowych zasadach, ja jestem chyba jej jedynym źródłem informacji. Z góry zakłada, że nie zda (jeśli nie zna zasad będzie ciężko, od zeszłego egzaminu w grudniu chyba w ogóle nie jeździła).

A teraz prawie optymistycznie. Wczoraj kolega zdawał na nowych zasadach. Mówi, że placyk jest prosty, parkowanie na mieście też nie jest takie straszne. Niestety nie zdał ponieważ nie ustawił w samochodzie zagłówków :?
28.06.2006 - zdane !
Mój pierwszy samochód - Ford Fiesta
Avatar użytkownika
Małgonia11
 
Posty: 80
Dołączył(a): sobota 31 grudnia 2005, 13:42
Lokalizacja: Olsztyn ?

Postprzez miros » środa 11 stycznia 2006, 17:44

no coz poweredjj

Zero pomocy i wielki stres tak było dziś w Legnicy


tak to chyba bylo i przed zmianami. jakos rzadko sie spotykalem z ludzmi opowiadajacymi o pomocnych egzaminatorach.

wzsystkich uwalili na "sprawdzaniu płynów" lub na łuku.


no popatrz na luku uwalali tez przed zmianami. jesli chodzi o sprawdzanie plynow - to najwyrazniej nikt tego nie umial. Za brak wiedzy trzeba placic, nie ma zmiluj. sorry ale takie podstawy jak sprawdzenie poziomu oleju, plynu chlodzacego czy hamulcowego, powinno sie znac.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez poweredjj » środa 11 stycznia 2006, 17:54

Powinno sie znac? Najwyrazniej moj osrodek szkolenia nie uznawal znajomosci tego za konieczne.

Co ciekawsze, moja dziewczyna pojecia o tym nie miala I ZDALA.
I GDZIE TU SPRAWIEDLIWOSC? Czemu jedni mogli zdac bardzo trudny egzamin, a teraz my musimy zdawac niemozliwy?
11.03.2006 - moj szczesliwy dzien, 6 podejscie

:: forumowy specjalista ds. przypadkow beznadziejnych ::
Avatar użytkownika
poweredjj
 
Posty: 186
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2005, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez grze » środa 11 stycznia 2006, 22:03

Dzisiaj moja dziewczyna byla na wykladzie z prawka.I wykladowca powiedzal im ze egzaminator powie jaki masz wykonac manewr i np.ze na tej ulicy.a sam kierujacy wybiera miejsce do parkowania.Jesli tak jest faktycznie to bedzie cool.
Avatar użytkownika
grze
 
Posty: 103
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2003, 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Myslovitz » czwartek 12 stycznia 2006, 20:45

Sami egzaminatorzy do końca nie wiedzą, co i jak, no przynajmnie niektórzy
Super Express napisał(a):Wyboista droga po prawko

Zmieniły się przepisy egzaminów na prawo jazdy. Nowe zasady są niejasne nie tylko dla kursantów, gubią się w nich nawet egzaminatorzy.

W Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Katowicach nie odbył się jeszcze ani jeden egzamin na nowych zasadach. Zamiast kursantów na terenie ośrodka spotkaliśmy kilkudziesięciu egzaminatorów. Mieli szkolenie.

- Musimy wiele się nauczyć. Zmiany są bardzo znaczące - mówi Janusz Kuwak, egzaminator nadzorujący z katowickiego WORD. - Co gorsza, nie wszystkie przepisy są jednoznaczne, niektóre budzą nasz niepokój. Nie wiadomo na przykład, czy najechanie na linię należy potraktować jako błąd. Wystąpimy do ministerstwa o wykładnię. Na razie wątpliwości rozstrzygać będziemy na korzyść kursantów.

Okazuje się, że zgodnie z nowymi rozwiązaniami kursant ma prawo wyjechać na miasto, nawet jeśli oblał na placu manewrowym.

- Egzaminu i tak już nie zda, ale jeżeli zechce, to może się zemścić za swoje niepowodzenie i na przykład staranować jakieś auto na mieście - obawiają się instruktorzy.

Przyszli kierowcy, aby zdać egzamin, muszą znać się na mechanice samochodowej. Nie wystarczy już wsiąść do auta, zaliczyć plac manewrowy i pojeździć po mieście.

- Jeżeli kursant nie potrafi wskazać określonych części silnika, obleje, nawet gdyby był świetnym kierowcą - mówi Kuwak.
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mildphoenix » czwartek 12 stycznia 2006, 21:06

Jeżeli kursant nie potrafi wskazać określonych części silnika, obleje, nawet gdyby był świetnym kierowcą - mówi Kuwak.


No i dobrze, bo ta wiedza naprawde się przydaje. Proscie swoich instruktorów zeby Wam wszystko wyjasnili i pokazali w samochodzie, szczegolnie pod maską.
prawo jazdy kat. B, wydane 16.01.06
Avatar użytkownika
mildphoenix
 
Posty: 118
Dołączył(a): sobota 15 października 2005, 12:43
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Krzyk_oceanu » czwartek 12 stycznia 2006, 22:00

a ja mam problem :/

Mialam okropną instruktorke,nie brala mnie na plac,wiec dzis wykupilam jazdy u polecanego instruktora (szkola PRZEMKO w w-wie)

i,jest naprawde super z tym,że mam jedną wątpliwość..
Otóż Pan Maciek mówi mi,że spokojnie mogę spuscic lusterka i patrzec po linii na łuku,nie musze się odwracać do tylu,jak mu powiedzialam,ze nie mozna opuszczac lusterek i powinno sie patrzec do tylu, jego reakcja wyglądała nastepująco "kto Pani ,Pani Uleńko takich bzdur nagadał..?"


i co ja mam teraz mysleć?
:roll:
(za)bardzo chciałabym zdać...
Avatar użytkownika
Krzyk_oceanu
 
Posty: 83
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2006, 16:29
Lokalizacja: Okolice Wawy

Postprzez Cyc » czwartek 12 stycznia 2006, 22:11

Ale wy to narzekacie na te nowe zasady...
Przeciez kto sie nauczyl na starych zasadach to bedzie mu latwiej zdac na tych nowych - uwierzcie.
I nie mowcie ze ten examin jest niemozliwy do zdania skoro juz zdalo kilku ludzi :) A te wlewy etc. to co za problem nauczyc sie 1h przed examinem ? Przeciez to zadna filozofia
Ja jakby co to jeszcze nie zdawalem ale niedlugo bede i jakos nie boje sie tych zmian...

Pozdrawiam;]
Danke Szynke :)
"...PonoćWieszJużOMnieWszystko-NieZnaszMnieWcale..."
Avatar użytkownika
Cyc
 
Posty: 53
Dołączył(a): czwartek 12 stycznia 2006, 22:06
Lokalizacja: Siemki

Postprzez Vella » czwartek 12 stycznia 2006, 22:11

Uleńko - zmień instruktora.

Ten jeszcze zyje w poprzedniej epoce. Dinozaur ;)
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez Cyc » czwartek 12 stycznia 2006, 22:13

Lusterka mozesz ustawic tylko raz [na placyk i na miasto] nie mozesz ich przestawiac...Jesli bedzie Ci odpowiadac ze bedziesz widziec linie na miescie to nikt Ci tego nie zabroni ;)
Danke Szynke :)
"...PonoćWieszJużOMnieWszystko-NieZnaszMnieWcale..."
Avatar użytkownika
Cyc
 
Posty: 53
Dołączył(a): czwartek 12 stycznia 2006, 22:06
Lokalizacja: Siemki

Postprzez Krzyk_oceanu » czwartek 12 stycznia 2006, 22:22

Vella- już raz zmienialam :(:(

i tego wzielam z polecenia,wiele osob mi go polecilo.

Bo zeszla kobita nie uczyla mnie żadnego parkowania ani górki.

dziś,w 2 godziny ,ten Pan nauczył mnie wszystkiego,tak,że załapałam od razu :)

no,tylko te lusterka..
.
wolałabym go nie zmieniać.


Czy jesteście pewni,ze naprawde nie można opuszczać na linie? a potem ustawic na miasto??


Jeśli tak,to może mu to powiem,ze mi tak na odlewniczej powiedzieli..
(za)bardzo chciałabym zdać...
Avatar użytkownika
Krzyk_oceanu
 
Posty: 83
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2006, 16:29
Lokalizacja: Okolice Wawy

Postprzez Cyc » czwartek 12 stycznia 2006, 22:27

Krzyk_oceanu napisał(a):Czy jesteście pewni,ze naprawde nie można opuszczać na linie? a potem ustawic na miasto??


Jeśli tak,to może mu to powiem,ze mi tak na odlewniczej powiedzieli..


Tak jestem pewny :) . Mozesz ustawic TYLKO raz lusterka [na placyk i na miasto]. A na łuku musisz raczej patrzec na tylnia szybe. Jak cofasz to tez czasem mozesz spoglodac na lusterka dla wyrownania :). Przeciez ten łuk jest o wiele latwiejszy od poprzedniego. Wiem bo jezdzilem juz na takim i ani razu nie popelnilem bledu :)
Danke Szynke :)
"...PonoćWieszJużOMnieWszystko-NieZnaszMnieWcale..."
Avatar użytkownika
Cyc
 
Posty: 53
Dołączył(a): czwartek 12 stycznia 2006, 22:06
Lokalizacja: Siemki

Postprzez jjaacc » czwartek 12 stycznia 2006, 22:28

Powiedz instruktorowi żeby przeczytał: rozporządzenie z dnia 27.10.2005 Dziennik Ustaw nr.217 poz. 1834 a konkretnie załącznik nr. 5, a jeszcze dokładniej tabele 4 i już bardzo dokładnie pozycje 1 w tej tabeli punkcik 2, to jest dosłownie jedno zdanie a brzmi ono tak:

„2) właściwe ustawienie fotela, lusterek, zagłówków i zapięcie pasów bezpieczeństwa, (jeżeli pojazd jest w nie wyposażony), sprawdzenie czy drzwi pojazdu są zamknięte,
-w lewym lusterku kierowca powinien widzieć lewy bok pojazdu i lewy obszar przestrzeni za pojazdem
-w prawym lusterku kierowca powinien prawy bok pojazdu i obszar przestrzeni za pojazdem
-zagłówki powinny być ustawione blisko za głową na wysokości głowy"

Minister tak powiedział pani Uleńko, MINISTER a instruktorkowi literki się nie podobają
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości