nie zdalam 6 razy...:( jak to pokonac?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Do butterfly

Postprzez dariex » czwartek 12 czerwca 2008, 21:55

Julie89 napisał(a):I choć trudno uwierzyć, oblewki za takie gasnące strzałeczki/żółte światła są na porządku dziennym.


No cieżko uwierzyć.
Bo istnieje nagranie z egzaminu + ew.odwołanie no ale najlepiej sobie pojęczeć.
Żółte swiatło na zatłoczonym skrzyżowaniu? No faktycznie cieżko przewidzieć,ze za chwilę za Tobą bedzie czerwone i duże prawdopodobieństwo,że spowodujesz zagrożenie i zatamujesz ruch na skrzyżowaniu.Za to oblewają na egzaminie.
Tu się kłania umiejętnośc przewidywania pewnych sytuacji i o tym się mówi 99939839834 razy podczas jazd szkoleniowych no ale zawsze to raźniej i lżej na duchu,jak można na kogoś zwalić to,że sie samemu zawaliło sprawę.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Julie89 » piątek 13 czerwca 2008, 13:38

Gdybym ja została za takie żółte światło oblana, odwoływałabym się. Gdybym została oblana w sytuacji ze strzałką, też bym się odwołała. Co nie zmienia faktu, że egzaminator (nie każdy, owszem) takie sytuacje może uznać za niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej i przerwać egzamin.

A co do przewidywania - kolajny przykład - widziany na własne oczy, również Cz-wa, róg Alei NMP i ul. Kilińskiego. Chłopak miał skręcić w prawo. Jechał wolno (w Alejach zawsze są korki), paliło mu się zielone światło. Samochody przed nim zdążyły przejachać. Gdy on podjechał, również miał zielone światło. Zaraz za rogiem jest przejście dla pieszych - niby ze światłami, ale piesi często ich nie przestrzegają (samochdy i tak jeżdżą tam wolno, więc zdążą się zatrzymać). Chłopak wiedział, że nie może przyspieszyć, żeby zdążyć na zielonym, bo w każdej chwili ktoś mu może wyleźć. Jechał więc wolniutko. Gdy przejeżdżał obok sygnalizatora, miał zielone. Na rogu musiał się zatrzymać - ktoś wyszedł na pasy. Auto było tak ustawione, że egzaminator widział, że zapala się żółte, a zaraz potem czerwone. Chłopak zaraz zjechał ze skrzyżowania, po czym włączył kierunkowskaz i zjechał na lewo na parking na ul. Racławickiej. Przesiadka. Powód - prawdopodobnie niezastosowanie się do sygnalizacji.
Chłopak przewidział, że co nie zrobi, to obleje. I co z tego, że przewidział?
Julie89
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 28 stycznia 2008, 16:59
Lokalizacja: Cz-wa

Postprzez Julie89 » piątek 13 czerwca 2008, 13:45

ButterflyEffect napisał(a):
więc nie pisz, że za coś takiego nie oblewają.
Będę pisać. Nie wyszczególniłaś konkretnej sytuacji.
Wiadomo, że jak wjazd na duże skrzyżowanie, to trzeba stanąć, ale jak zwykłe światła i wjedziesz na zółtym to co, obleją Cię? :lol:


Jeśli jest ślisko, pada deszcz/śnieg i hamowanie stworzy zagrożenie, to oczywiście nie obleją. Jeśłi jednak przepis o żółtym świetle i gwałtownym hamowaniu jest tylko wymówką, bo nie chce się zatrzymywać (choć można, zwłaszcza jeśli jedzie się dość wolno, do 50 km/h, bo wtedy fakt, że zauważyło się zapalające się żółte światło często świadczy o tym, że zdążyłoby się zatrzymać), to jak najbardziej Cię obleją.

Aaa, wyszczególnienie konkretnej sytuacji :) Proszę bardzo - mój własny egzamin na prawo jazdy.
Miałam skręcić w lewo na skrzyżowaniu Trzech Krzyży - Cz-wa (dla niewtajemnieczonych - duże skrzyżowanie, nazywane rondem, choć rondem nie jest, jest za to dosyć "pokręcone"). Było zielone światło, przede mną ok. 5 samochodów. Dość długie cykle świateł, strzałka kierunkowa, duży promień skrętu - łuk. Samochody przed mną przejechały, ja, gdy podjeżdżałam, miałam zielone. Tuż przed sygnalizatorem zapaliło się żółte. Na prędkościomierzu miałm w tym momencie ok. 40/h. Bez większego problemu zdążyłam się zatrzymać, choć trochę za linią. Gdybym się na tym skrzyżowaniu nie zatrzymała, zjechałabym z niego na czerwonym i oblałabym.
Ostatnio zmieniony piątek 13 czerwca 2008, 13:59 przez Julie89, łącznie zmieniany 1 raz
Julie89
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 28 stycznia 2008, 16:59
Lokalizacja: Cz-wa

Postprzez Rafix » piątek 13 czerwca 2008, 13:52

Ja na przykład na swoim egzaminie byłem któryś daleki na światłach, ale skoro jest zielone to jadę, może zdążę, ale widzę pomarańczowe i hebel. Nie wiem ile tam jechałem, może do 40 się zbliżałem, ale wolałem się zatrzymać, było gwałtownie i ostro. A później mi mowił już, że powinienem był przejechać jadąc tak żywo. I tutaj znów kwestia interpretacji wszystkiego.
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez Anne-san » sobota 28 czerwca 2008, 20:39

Na ostatnim egzaminie do każdego skrzyżowania zbliżałam się dosłownie z duszą na ramieniu i myślą "Zdążę czy nie?". Jak widziałam z daleka, że zielone już się jakiś czas pali to celowo zwalniałam, żeby się zdążyć zatrzymać na żółtym w razie czego XD
20.06.2008 - ZDANE!!!! :D
3.07.2008 - trwa postępowanie administracyjne
7.07.2008 - prawo jazdy do odbioru w urzędzie
8.07.2008 - prawo jazdy odebrane :D
Avatar użytkownika
Anne-san
 
Posty: 14
Dołączył(a): piątek 20 czerwca 2008, 07:25
Lokalizacja: okolice Torunia

Postprzez editt » czwartek 10 lipca 2008, 20:05

w koncu sie udalo :D ZDALAM ;d ;d <jupi>




cudownie jest byc pełnoprawnym kierowcą :D:D
editt
 
Posty: 14
Dołączył(a): poniedziałek 07 kwietnia 2008, 12:29

Postprzez kamiles » czwartek 10 lipca 2008, 20:12

No to gratulujemy i życzymy szerokiej drogi :)
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Stuku » czwartek 10 lipca 2008, 20:42

editt napisał(a):w koncu sie udalo :D ZDALAM ;d ;d <jupi>
cudownie jest byc pełnoprawnym kierowcą :D:D


Również składam gratulacje ponieważ dzisaj też zdałem egzamin :D
http://www.fmt.com.pl
Egzamin na kat. B
10 lipiec 2008 - egzamin - wynik pozytywny
16 lipiec 2008 - przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne
24 lipiec 2008 - dokument odebrano :D
Avatar użytkownika
Stuku
 
Posty: 67
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2008, 16:55
Lokalizacja: Olsztyn

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości