dlaczego tyle osób nie zdaje

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez loser » czwartek 02 sierpnia 2007, 21:56

fibi napisał(a):

Czyli zgodnie z Twoją teorią skoro czekania ma na celu tylko i wyłącznie wyprowadzenie z równowagi zdających - to jeśli po 2 h czekania egzaminowany z powodu czekania nie zaliczy łuku to ja popieram ustawowy zapis obowiązkowego czekania kazdemu po 2 godz. na egzamin praktyczny (w celu sprawdzenia ich wytrzymałości). Bo jak ktoś nie jest w stanie wytrzymać 2 h czekania, to ja nie chcę wiedzieć co zrobi po 3 h czekania w korku, wjedzie mi w tył auta, zdewastuje mi bagażnik :?: :roll:
.



A ten co wjedzie Tobie w korku, w kufer, też ma koło siebie jakiegoś faceta (np policjanta z drogówki) który każe mu np wymienić od góry do dołu, jakie ma żarówki z tyłu auta, albo pyta się, które światła można włączyć bez włączonego zapłonu. A jak delikwent nie wie, to odbiera mu prawo jazdy na miesiąc lub dwa i spotykają się po tym czasie ponownie i na nowo się zaczyna .

A metodę wzięcia kogoś na czekanie, to przerabiano na mnie w zupełnie innej sprawie i nie miało to nic wspólnego ze sprawdzenie wytrzymałości, tylko pieniędzmi.

W dużej mierze ani OSK-i ani WORD-u nie są zainteresowane dużą zdawalnością.
Pierwsi stracą część stałej klienteli, drudzy w tej atmosferze jaka została wytworzona przez afery, przy poprawie zdawalności zaczęliby być podejrzani.
A jeśli jacyś chętni na "dorobienie" sobie do pensji, jeszcze są w WORD-ach, to przy małych kolejkach, nie mieliby chętnych do dawania.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez pszczola_89 » czwartek 02 sierpnia 2007, 23:43

Jamal napisał(a):Co do tematu to część oblewa bo wcześniej nie odwiedzili "naszego" forum prawo jazdy :lol:
zgadzam się w 100 % :D kilka dni przed egzaminem odwiedziłem te forum i dowiedziałem się b dużo rzeczy :) a teraz po zdanym egzaminie odwiedzam już codziennie :D pozdrawiam
Avatar użytkownika
pszczola_89
 
Posty: 27
Dołączył(a): środa 18 lipca 2007, 14:41
Lokalizacja: 83-110

Postprzez fibi » piątek 03 sierpnia 2007, 19:43

loser napisał(a):A metodę wzięcia kogoś na czekanie, to przerabiano na mnie w zupełnie innej sprawie i nie miało to nic wspólnego ze sprawdzenie wytrzymałości, tylko pieniędzmi.

W dużej mierze ani OSK-i ani WORD-u nie są zainteresowane dużą zdawalnością.
Pierwsi stracą część stałej klienteli, drudzy w tej atmosferze jaka została wytworzona przez afery, przy poprawie zdawalności zaczęliby być podejrzani.
A jeśli jacyś chętni na "dorobienie" sobie do pensji, jeszcze są w WORD-ach, to przy małych kolejkach, nie mieliby chętnych do dawania.


Nie wydaje mi się, żeby WORD tak bardzo starały się oblewać dla pieniędzy - powiedzmy sobie szczerze - w przeciwieństwie do OSK - nie mają żadnej konkurencji, nie powstaną nagle w mieście 3 kolejne ośrodki, które zabiorą im zdających - WORDy ZAWSZE będą mialy co robić, nawet gdyby ludzie zdawali za pierwszym razem zawsze będzie full nastepnych chętnych - świeżych 18 latków i tych starszych, którym nagle prawo jazdy zaczęło być potrzbne do zycia. WORdy nie muszą oblewać - zawsze będą mieć klientów, a egzaminatorzy nie dostają specjalnej premii za największą ilość oblanych miesięcznie osób - więc nie popadajmy w paranoję. Twoja teoria, że WORDy każą specjalnie czekać, żeby zmiękczyć kursanta, żeby zapomniał biedaczek gdzie się włącza światła jest jak dla mnie żenująca :roll: Jeśli chcesz wyeliminowa ćczekanie jako decydujące o tym, że ktoś nie moze pokazać jakim to jest świetnym kierowcą - to zgłoś projekt do WORDów, żeby odtąd egzaminowaly po 30 osób dziennie (no bo trzeba założyć, że każdy zda, a nie wolno nikomu kazać czekać!!), ale potem wysłuchuj skomlenia ludzi, którzy żalą się, że termin egzaminu mają nie za 2 miesiace ale za 6 miesięcy - napewno ich umiejętności od tego 6 miesięcznego niejeżdżenia będą lepsze niż czekanie przez 2 h w WORDzie.
"...z wiarą w następny zakręt drogi,
co znów okaże się nie ten...
w tajne przymierze z panem Bogiem,
naszego trudu ... jakiś sens..."
fibi
 
Posty: 163
Dołączył(a): czwartek 07 grudnia 2006, 13:52

Postprzez loser » piątek 03 sierpnia 2007, 21:26

fibi napisał(a):
Nie wydaje mi się, żeby WORD tak bardzo starały się oblewać dla pieniędzy - powiedzmy sobie szczerze - w przeciwieństwie do OSK - nie mają żadnej konkurencji, nie powstaną nagle w mieście 3 kolejne ośrodki, które zabiorą im zdających - WORDy ZAWSZE będą mialy co robić, nawet gdyby ludzie zdawali za pierwszym razem zawsze będzie full nastepnych chętnych - świeżych 18 latków i tych starszych, którym nagle prawo jazdy zaczęło być potrzbne do zycia. WORdy nie muszą oblewać - zawsze będą mieć klientów, a egzaminatorzy nie dostają specjalnej premii za największą ilość oblanych miesięcznie osób -.



Nic takiego nie napisałem.

A jeśli chodzi o "dorabiających" sobie to miałem na myśli tych, co mają prawomocne wyroki lub toczy się przeciwko nim postępowanie.


fibi napisał(a):zapomniał biedaczek gdzie się włącza światła .



Większość z oblewanych, oblewa na placu. Ale rzadko za to, że nie wiedzą gdzie się włącza światła. Najczęściej na łuku i pytania, których nie ma w rozporządzeniu dotyczącym egzaminu.


fibi napisał(a):
ktoś nie moze pokazać jakim to jest świetnym kierowcą -


Nigdzie nie pisałem, że po 30h kursie, ktoś jest świetnym kierowcą.

fibi napisał(a):
potem wysłuchuj skomlenia ludzi, którzy żalą się, że termin egzaminu mają nie za 2 miesiace ale za 6 miesięcy - napewno ich umiejętności od tego 6 miesięcznego niejeżdżenia będą lepsze niż czekanie przez 2 h w WORDzie.



Dlaczego uważasz, że jak ludzie oczekiwaliby na egzamin kilkanaście minut a nie 1-2h , jak byliby pytani o to co jest w rozporządzeniu, a nie o mieliby do czynienia z wymyślaniem przez egzaminatorów dodatkowych pytań, jak WORD-y widząc, że zdarzają się czasami osoby, nie wiedzące co jest wymagane na placu, dawałyby przy zapisywaniu się na egzam, każdemu kartkę z informacją, to zdawalność i tak byłaby taka sama.?
Bo jeśli zakładasz, że zamiast 2miesięcy, byłoby 6miesięczne oczekiwanie, to rozumiem, że uważasz, że tylko wydłużyłyby się terminy.

Co do umiejętności to problem nie polega na tym, że ktoś czeka 2miesiące na egzamin czy 6. Tylko na tym, że OSK walczą o klienta promocjami a nie dodatkowymi godzinami w cenie kursu, które byłyby do wykorzystania przed egzaminem.
Problem polega na tym, że braki w umiejętnościach łatwiej mogą wyjść w sytuacji stresowej.
Problem polega na tym, że ludzie uczeni są jeżdżenia na łuku na kołki. A później na egzaminie, jak się zdenerwują, to do przodu umieją pojechać (bo to umieją bez liczenia i patrzenia na kołki- stres tu nie przeszkadza) a oblewają na jeździe, pajaca, do tyłu.

Ps. Dlaczego rano na pierwszą godzinę egzaminu musi przychodzić 20 kilka osób, gdy egzaminatorów jest 6-8?
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez Cachorro » piątek 03 sierpnia 2007, 21:31

bo jest założenie że kilka osob nie zda teorii, kilka obleje na placykum, zobacz: zdawalnosc to najczesciej 30% , 30% z 20 osób to właśnie 6, a tylu jest egzaminatorów.
www.pajacyk.pl KLIKNIJ !

18.08.2007 godz. 7.00
egzamin teoria + praktyka
WORD Dąbrowa Górnicza
Zdane za 1 razem !! :)
Cachorro
 
Posty: 265
Dołączył(a): sobota 16 czerwca 2007, 16:10
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez loser » piątek 03 sierpnia 2007, 21:37

Cachorro napisał(a):bo jest założenie że kilka osob nie zda teorii, kilka obleje na placykum, zobacz: zdawalnosc to najczesciej 30% , 30% z 20 osób to właśnie 6, a tylu jest egzaminatorów.


Ale egzamin ostatnich osób, z takiej grupy i tak zaczyna się po jakiś 2h.

Pisałem wcześniej, że mogłyby być grupy co pół godziny.
Ps. W wielu WORD-ach, teorii nie można już zdawać, tego samego dnia co praktykę.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez Michitka » środa 08 sierpnia 2007, 15:25

A mnie zastanawia: w końcu instruktorzy często znają egzaminatorów (jedna braża -prawie), czy nie dają "cynka" , że ten ma zdać, a ten nie
Michitka
 
Posty: 34
Dołączył(a): wtorek 03 kwietnia 2007, 12:50

Postprzez tom634 » środa 08 sierpnia 2007, 15:35

Nie.
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55

Postprzez scorpio44 » wtorek 14 sierpnia 2007, 14:51

Wiecie... W tego typu sprawach przez lata bardzo się poprawiło i wszelka nieuczciwość jest w maksymalnym stopniu wypleniona, ale nigdy nie ma 100% pewności, że coś takiego nie ma miejsca (podobnie jak korupcja na pewno nie została wyeliminowana w 100% pojawieniem się kamer). W każdym razie jakiekolwiek tego typu procedery na pewno nie występują już w takim stopniu, żeby z góry zakładać, że coś takiego będzie miało miejsce. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez wiki29 » niedziela 26 sierpnia 2007, 12:29

zdawałam 3 raz i klapa.Jazda na łuku nie była dla mnie problemem.Jednak na egzamienie -porażka .Gdy cofnełam na łuku (nie najechałam na linie) na kopercie dotknęłam lustrkiem pachołka. :cry: Nie wiem czy to pech czy nie panuje nad emocjami.Niektórym osobom gasł silnik na wzniesieniu i zdały cały egzamin!!!.Jak to jest , że jednemu pozwala się wyjechać na miasto a innym nie.Tracę wiare i w obiektywną ocenę egzaminatorów.
wiki29
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 26 sierpnia 2007, 12:07

Postprzez scorpio44 » niedziela 26 sierpnia 2007, 12:35

wiki29 napisał(a):Niektórym osobom gasł silnik na wzniesieniu i zdały cały egzamin!!!.Jak to jest , że jednemu pozwala się wyjechać na miasto a innym nie.

Obawiam się, że niezbyt dobrze orientujesz się w obecnych zasadach przeprowadzania egzaminu. ;) To, że ktoś wyjechał na miasto, wcale nie znaczy, że zdał egzamin (że zaliczył w ogóle plac). Mimo oblania egzaminu egzaminowany ma prawo sprawdzić się na mieście. Natomiast kolizja z pachołkiem jest podstawą do bezwarukowego przerwania egzaminu (i dlatego nie mogłaś wyjechać na miasto).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kamiles » niedziela 26 sierpnia 2007, 14:19

Poza tym silnik raz może zgasnąć - w tym wypadku masz dwie próby. Gdyby Tobie w czasie jazdy po łuku zgasł silnik, też miałabyś drugą próbę.
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Cachorro » niedziela 26 sierpnia 2007, 14:50

1. zbytni stres.
2. nienauczenie się i niezrozumienie teorii.
3. ludzie nie mają pojęcia co jest pod maską, co do czego służy, gdzie są jakie światła i żarówki.
4. uczęszczanie do OSK gdzie nie uczą ludzi jak robić łuk na wyczucie, tylko mówią "..jak zobaczysz 2 pachołek 1/5 obrotu jak trzeci 7/12 :lol: "itp :wink:
5. brak koncentracji przy parkowaniu, zawracaniu.
6. nieznajomość przepisów.
7. nieznajomość obsługi pojazdu.
8. albo najzwyczajniej w świecie ktoś nie umie jeździć...
www.pajacyk.pl KLIKNIJ !

18.08.2007 godz. 7.00
egzamin teoria + praktyka
WORD Dąbrowa Górnicza
Zdane za 1 razem !! :)
Cachorro
 
Posty: 265
Dołączył(a): sobota 16 czerwca 2007, 16:10
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Black_Flower » niedziela 26 sierpnia 2007, 14:51

Michitka napisał(a):A mnie zastanawia: w końcu instruktorzy często znają egzaminatorów (jedna braża -prawie), czy nie dają "cynka" , że ten ma zdać, a ten nie


Przecież na egzaminie egzaminatora losuje Ci komputer, więc w jaki sposób instruktor ma wiedzieć do kogo w tej sprawie zagadać? :D
__________________
Avatar użytkownika
Black_Flower
 
Posty: 28
Dołączył(a): poniedziałek 09 lipca 2007, 17:47
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez Gość » niedziela 26 sierpnia 2007, 22:16

z tymi trzema się zgadzam...

Cachorro napisał(a):3. ludzie nie mają pojęcia co jest pod maską, co do czego służy, gdzie są jakie światła i żarówki.

w szczególności, jak się jeździło raz Chevroletem a później Fordem Fiestą i do tego nie można w necie znaleźć rozpiski świateł

Cachorro napisał(a):4. uczęszczanie do OSK gdzie nie uczą ludzi jak robić łuk na wyczucie, tylko mówią "..jak zobaczysz 2 pachołek 1/5 obrotu jak trzeci 7/12 :lol: "itp :wink:

ja się łuku nauczyłem jeżdżąc ponad godzinę Fiatem Cinquicento i mi za każdym razem wychodzi tylko ze mnie lekko na lewo ściąga ale jest ok

Cachorro napisał(a):5. brak koncentracji przy parkowaniu, zawracaniu.

w szczególności że co instruktor to inaczej mówi
Gość
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości