Łuk- ogromny problem....

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ole » wtorek 03 lutego 2009, 20:36

Ja osobiście wykonuję łuk cały czas obserwując tor jazdy przez tylną szybę, lekko podniesiony. Stopniowo dokręcam kierownicę, w momencie rozpoczęcia zakrętu, i widzę na bieżąco, czy to wystarczy, czy jeszcze trochę. Po wyjechaniu z zakrętu, szybkim ruchem kontruję kierownicą i spokojnie do końca się ustawiam na środku koperty. Czasem jest tylko problem z ocenieniem, czy jeszcze przód mi wystaje, czy już jestem schowany w kopercie. Tu już na czuja załatwiam :D

A te metody z konkretnymi słupkami, czy 1/2 obrotu kierownicy w jakimś tam momencie, uważam za niepoważne. Rozumiem, że niektórzy potrzebują mieć jakąś konkretną receptę na zaliczenie, ale to są metody często zgubne, a przy odrobinie stresu to leżysz.
ole
 
Posty: 11
Dołączył(a): wtorek 03 lutego 2009, 19:54

Postprzez ale-fajnie » wtorek 03 lutego 2009, 20:57

Tylko przez tylną szybę? Niestety, ale na egzaminie może ten sposób zostać uznany za niepoprawny, bowiem chodzi o obserwowanie przez tylną szybę i lusterka.
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez agniesiaa90 » wtorek 03 lutego 2009, 20:58

niektórzy jada tylko na lusterka i zdaja... przeciez egzaminator poza samochodem malo co widzi on bardziej sie skupia na liniach
agniesiaa90
 
Posty: 232
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 23:22
Lokalizacja: Kraśnik-Lublin- Okolica

Postprzez Dave71 » wtorek 03 lutego 2009, 21:11

No wiesz.... niby mało widzi i skupia sie na tym abyś nie wyjechała poza linie,ale to zależy jaki on jest ;] , tak samo niby błędem jest cofanie na łuku do tyłu i obrót kierownicą tylko jedną ręką.... przez pewien moment ja tak zrobilem i nie uslyszalem jakichś uwag że niepowinienem tak robic ;] .

To wszystko zależy od egzaminatora.
Obrazek
6.02.09 "Kierowca kat. B"
Avatar użytkownika
Dave71
 
Posty: 43
Dołączył(a): poniedziałek 02 lutego 2009, 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez ale-fajnie » wtorek 03 lutego 2009, 21:13

To już kwestia tego, czy ktoś chce ryzykować, czy nie. Jeden egzaminator nie przyczepi się, drugi też, a trzech innych tak i co wtedy? Wskazane jest korzystanie i z tego, i z tego - w samych lusterkach (jeśli nie masz dodatkowych lusterek wypukłych), nie widzisz wszystkiego; przez tylną szybę również wszystkiego nie zobaczysz, bo w ten sposób tracisz z oczu bok pojazdu i narażasz się na najechanie na linię.
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez gorylfcg » wtorek 03 lutego 2009, 22:32

mój tata (zawodowy kierowca od 23 lat) kiedy wróciłem z pierwszych jazd wyśmiał mnie jak mu powiedziałem ja mnie ucyzł robić łuk instruktor (z tym 1 obortem kierownicy ) zaraz leciały hasła typu:a jak Ci przyjdzie cofać na ulicy to co słupek se postawisz itp...
No ale mu wytłumaczyłem,ze on se gadać może.Potem tak czyałem różne opinie o łuku i wiele osób np.po prostu uderza w pachołek i to uważam za brak czucia samochodu...
słyszełm już tyle różnych mitów o tym jaki to ten łuk jest trudny ,że na egzaminie jest inny,że źle widać itp....a okazał się lepszy niż na ośrodku w którym się uczyłem;]
Kolejna sprawa,że wielu instruktorów "olewa" troche łuk.ze 4 razy na jezdach każą przejechać a potem zonk,że nie zdał.....

najlepsza metoda na łuk:wyczuj auto;]
Avatar użytkownika
gorylfcg
 
Posty: 52
Dołączył(a): wtorek 13 stycznia 2009, 14:25

Postprzez ole » wtorek 03 lutego 2009, 22:54

ale-fajnie napisał(a):Tylko przez tylną szybę? Niestety, ale na egzaminie może ten sposób zostać uznany za niepoprawny, bowiem chodzi o obserwowanie przez tylną szybę i lusterka.


Jest do tego jakieś potwierdzenie w regulaminie zdawania placu manewrowego czy gdziekolwiek indziej :)? Mnie uczono jechać na tylną szybę, ew. asekurować się lusterkami, choć ja osobiście nie przypominam sobie sytuacji bym ich używał.

[quote=Dave71] tak samo niby błędem jest cofanie na łuku do tyłu i obrót kierownicą tylko jedną ręką....[/quote]

Tak samo operuję tylko jedną ręką, i nie spotkałem się jeszcze, żeby były z tego jakieś problemy :) W dodatku, jest to dużo wygodniejsze, niż obiema, no i w moim przekonaniu, pewniejsze manewrowanie.
ole
 
Posty: 11
Dołączył(a): wtorek 03 lutego 2009, 19:54

Postprzez Kasica » wtorek 03 lutego 2009, 23:09

ole napisał(a):
A te metody z konkretnymi słupkami, czy 1/2 obrotu kierownicy w jakimś tam momencie, uważam za niepoważne. Rozumiem, że niektórzy potrzebują mieć jakąś konkretną receptę na zaliczenie, ale to są metody często zgubne, a przy odrobinie stresu to leżysz.

Nie wiem,za każdym z 3-ch razów mimo stresu wyszło mi IDEALNIE i nie zgodzę się z tą opinia,właśnie w moim wypadku jazda na czuja by mnie zgubiła,bo mam w zwyczaju często "przedobrzyć".
Tak samo z moim autem,gabaryty 2x większe niz yaris czyli muszę ę go nauczyc w miarę jazdy i już.
Nie zgodze sie co do złej jakości łuku w WORD jest idealny każdy z nich (pisałam juz o tym)no,ale czasem boczne wiatry wieja i można na nie zgonić,nie maja możliwości obrony.
31.01.2009 -za 3 razem...
05.02.2009-PRAWKO W KIESZENI!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
Kasica
 
Posty: 33
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 13:36
Lokalizacja: o,tutaj...

Postprzez ale-fajnie » wtorek 03 lutego 2009, 23:51

Ole - http://www.prawko.com.pl/content/view/51/36/

Zajrzyj na tę stronę, której zawartości fragment cytuję:

"Jazda pasem ruchu do przodu i tyłu

1. Ruszenie z pozycji początkowej pojazdu (patrz animacja).

2. Płynna jazda pasem ruchu do przodu i tyłu (w trakcie jazdy do tyłu obserwacja toru jazdy pojazdu zgodnie z techniką kierowania przez tylną szybę pojazdu i lusterka).

3. Nienajeżdżanie na linie, pachołki i tyczki ograniczające pas (nie dotyczy linii wewnętrznych ograniczających i wyznaczających pole zatrzymania pojazdu).

4. zatrzymanie pojazdu przed końcem i początkiem pasa w wyznaczonym polu zatrzymania pojazdu."

A to cytat ze strony WORD Wałbrzych, odnośnie zasad przeprowadzania egzaminu praktycznego:

"2) dla kategorii B, B1, C, C1, D1 - płynna jazda pasem ruchu do przodu i tyłu (w przypadku kategorii B i B1 w trakcie jazdy do tyłu obserwacja toru jazdy pojazdu zgodnie z techniką kierowania przez tylną szybę pojazdu i lusterka),"

Czyli jak widzisz nie jest to mój wymysł :)
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez Krakowski Driver » środa 04 lutego 2009, 09:15

@ale fajnie:

W porządku, ale w praktyce nie oznacza to, że cały czas musisz patrzyć się na lusterka. Kiedy ja zdawałem egzamin, to obserwowałem przede wszystkim tylnią szybę, a na boczne lusterka spojrzałem dopiero w momencie wyjazdu z łuku i cofania. Swoją drogą egzaminator nie siedział w aucie, tylko był kawałek dalej i wątpię, aby pilnie przypatrywał się, w jaki sposób cofam.

Nie wydaje mi się, żeby egzaminator miał prawo ulać kogoś za robienie łuku w taki, a nie inny sposób, o ile oczywiście mieści się w podanych przez Ciebie wymaganiach :)
Avatar użytkownika
Krakowski Driver
 
Posty: 14
Dołączył(a): poniedziałek 01 grudnia 2008, 17:50
Lokalizacja: z krakowskich ulic ;)

Postprzez agniesiaa90 » środa 04 lutego 2009, 11:19

niektórzy nie moga np zbytnio jechac z odwrócona głowa ze względu na wady wzroku przez co w takiej dosc nie wygodnej pozycji wszystko im sie zlewa wiec jada tylko na lusterka

prawde powiedziawszy metoda na słupki mojego instrukora (tzn obserwacja przez boczna szybe osatniego na łuku a potem srodkowego na kopercie) sprawdza sie tez na miescie... tylko zamiast słupka przy parkowaniu mam samochód obok :P
agniesiaa90
 
Posty: 232
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 23:22
Lokalizacja: Kraśnik-Lublin- Okolica

Postprzez KittyKatt » środa 04 lutego 2009, 12:16

Jejku, ludzie, jakie sposoby?? Jakie tyczki?? A jak egzaminator posatwi Wam 10 cm dalej tyczke(ja tak miałam), a jak wspomaganie kierownicy bedzie inne niz w samochodzie, na którym uczyliście się jeździć, a jak się zestresujecie i źle policzycie tyczki??
Może i sposób to jakiś jest, ale nigdy nie 100% a po co ryzykować, po co płacić za egzamin i nie być pewnym czy wyjedzie się z łuku? Co za problem patrzeć w lusterka? Naprawdę nie rozumiem...
18.12.2008 - Teoria (+) Plac ( - )
16.01.2009 - Plac (+) Miasto ( - )
30.01.2009 - Plac (+) Miasto (+)

Obrazek
Avatar użytkownika
KittyKatt
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 02 lutego 2009, 11:54

Postprzez Kasica » środa 04 lutego 2009, 12:26

Nie miałam problemów potem z łukiem,uczono mnie,żeby patrzeć przez tylną i lusterka, gdy się patrzy tylko na lusterka -podobno się czepiają.Zdałam i mam to w nosie,ani 1 błędu na placu ,a w życiu,na swoim to jak będzie za mała dziura-znajdę inne miejsce i już.
31.01.2009 -za 3 razem...
05.02.2009-PRAWKO W KIESZENI!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
Kasica
 
Posty: 33
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 13:36
Lokalizacja: o,tutaj...

Postprzez agniesiaa90 » środa 04 lutego 2009, 12:34

ja tam nigdy nie mialam problemu ze inaczej stał słupek stął jak stał i zawsze łuk mi wychodził idealne na egzaminie 10 cm to nie problem jak dla mnie
agniesiaa90
 
Posty: 232
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 23:22
Lokalizacja: Kraśnik-Lublin- Okolica

Postprzez Kasica » środa 04 lutego 2009, 12:38

Na forum jest mnóstwo postów w tonie"nie wyszło bo..słupek krzywy,wiatr,złośliwy egzaminator"tylko zawsze pisze się to po oblanym,nie po zdanym egzaminie :lol:
31.01.2009 -za 3 razem...
05.02.2009-PRAWKO W KIESZENI!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
Kasica
 
Posty: 33
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 13:36
Lokalizacja: o,tutaj...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 29 gości