Zapamiętane pytania z egzaminu teorii na kat.B

[Bayan]

Do końca pewien nie jestem, wiem , że rowerzysta nie może przejeżdżać przez przejścia dla pieszych lecz musi prowadzić rower . Pytanie jest czy mam obowiązek przepuścić jadącego przez przejście rowerzystę, więc ja bym dał że nie mam takiego obowiązku. Gdyby pytanie było sformułowane tak czy należy przepuścić to wtedy TAK . Głupie to trochę


Jeśli chodzi o 4. To gdy mamy zielone i jedziemy na wprost to mamy pierwszeństwo przed tramwajem, gdy mamy zielone i chcemy skręcić to tramwaj ma pierwszeństwo. Poza tym tramwaj ma zawsze pierwszeństwo na równorzędnym niezależnie z której strony nadjeżdża.

[sandra89]

a takie pytanie w testach prawidłowe to C, a tu na forum je wykluczano, ja też nie wiem dlaczego C, dałabym B..

[Vasterad]

Jeśli chodzi o 4. To gdy mamy zielone i jedziemy na wprost to mamy pierwszeństwo przed tramwajem, gdy mamy zielone i chcemy skręcić to tramwaj ma pierwszeństwo. Poza tym tramwaj ma zawsze pierwszeństwo na równorzędnym niezależnie z której strony nadjeżdża.

Art. 28.
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu kolejowego oraz przejeżdżając przez przejazd, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność. Przed wjechaniem na tory jest on obowiązany upewnić się, czy nie zbliża się pojazd szynowy, oraz przedsięwziąć odpowiednie środki ostrożności, zwłaszcza jeżeli wskutek mgły lub z innych powodów przejrzystość powietrza jest zmniejszona.

6. Przepisy ust. 1-4 stosuje się odpowiednio przy przejeżdżaniu przez tory tramwajowe; przepis ust. 3 pkt 3 nie dotyczy skrzyżowania lub przejazdu tramwajowego, na którym ruch jest kierowany.

To chyba rozwiewa wszystkie wątpliwości. W pytaniu nie chodzi kto ma pierwszeństwo, a o zachowanie bezpieczeństwa. Trzeba upewnić się czy nie zbliża się pojazd szynowy. Pomijam fakt ustawienia tam znaku ostrzegawczego, który bez powodu nie został tam chyba umieszczony.


Co do pytania z rowerzystą:

Czy rowerzysta przejeżdzający przez jezdnię na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed nadjeżdzającym pojazdem?

Oczywiście, że ma pierwszeństwo mimo iż nie stosuje się do zasad ruchu drogowego i przejeżdża przez to przejście. Rowerzysta jest już na jezdni i trzeba mu bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa celem uniknięcia kolizji.

[Bayan]

Ja patrzę jak są sformułowane pytania. Rowerzysta ---> Nie mam obowiązku go przepuścić bo nie stosuję się on do przepisów ruchu drogowego - zagraża bezpieczeństwu. Ale może być też pytanie sformułowane w taki sposób : Czy należy ustąpić pierwszeństwa rowerzyście przejeżdżającemu przez przejście dla pieszych . Wtedy daję TAK. Należy go przepuścić mimo że popełnia wykroczenie - co będzie jak nagle wjedzie mi pod koła , nie zdążę zahamować i wtedy on jest sprawcą mimo że ja jechałem zgodnie z przepisami . Tak samo jak pieszy chce przejść przez jezdnię tam gdzie nie ma pasów to należy go przepuścić ale takiego obowiązku nie mam chyba że do najbliższego przejścia ma powyżej 100m.


A wracając do pytania 4 to dalej upieram się do odpowiedzi NIE. W tym momencie ważniejsza jest sygnalizacja świetlna a dopiero wtedy znaki. Kodeks mówi że gdy mamy sygnalizację świetlną , mamy zielone i jedziemy na wprost to mamy pierwszeństwo .

Najlepiej będzie jak wypowie się jeszcze osoba trzecia. Ja cały czas się doszkalam , te pytania są bardzo niejasno sformułowane (niektóre) dlatego trzeba bardzo dobrze je rozgryźć

[Vasterad]

Ja patrzę jak są sformułowane pytania. Rowerzysta ---> Nie mam obowiązku go przepuścić bo nie stosuję się on do przepisów ruchu drogowego - zagraża bezpieczeństwu. Ale może być też pytanie sformułowane w taki sposób : Czy należy ustąpić pierwszeństwa rowerzyście przejeżdżającemu przez przejście dla pieszych . Wtedy daję TAK. Należy go przepuścić mimo że popełnia wykroczenie - co będzie jak nagle wjedzie mi pod koła , nie zdążę zahamować i wtedy on jest sprawcą mimo że ja jechałem zgodnie z przepisami . A wracając do pytania 4 to dalej upieram się do odpowiedzi NIE. W tym momencie ważniejsza jest sygnalizacja świetlna a dopiero wtedy znaki. Kodeks mówi że gdy mamy sygnalizację świetlną , mamy zielone i jedziemy na wprost to mamy pierwszeństwo .

Masz obowiązek go przepuścić przepuścić, jeżeli jest w trakcie przejeżdżania przez jezdnię. Gdyby czekał na wjechanie na chodniku to nie masz takiego obowiązku. Zarówno gdy jest to pieszy czy cokolwiek innego chcącego przejść przez jezdnię i czekającego na chodniku przed pasami.

Wracając do pytania nr 4 (które nie dotyczy zresztą kto ma pierwszeństwo), to znak A-21 i tabliczka T-7 wcale nie oznacza, że tramwaj będzie miał czerwone wtedy kiedy ty zielone.

[Bayan]

Tramwaj także może mieć zielone co nie zmienia faktu że mamy pierwszeństwo jazdy na wprost.

http://www.youtube.com/watch?v=lrcxQupGXSM
Przykład

[Vasterad]

Tramwaj także może mieć zielone co nie zmienia faktu że mamy pierwszeństwo:

http://www.youtube.com/watch?v=lrcxQupGXSM
Przykład

Ok, ale to nie zwalnia Cię z obowiązku wynikającego z art.28 o zachowaniu szczególnej ostrożności. Sytuacja podobna jak przy przejeździe z zaporami, które mogą być zawodne i władujesz się prosto pod skład towarowy jeśli nie upewnisz się czy nie zbliża się pojazd szynowy.

[Bayan]

No tak Tylko skoro mam pierwszeństwo to chyba nie muszę się upewniać czy nadjeżdża tramwaj skoro i tak musi mi ustąpić pierwszeństwa ( Oni formułując te pytania chcą sprawdzić czy znasz przepisy) Ludzie często myślą że tramwaj ma zawsze pierwszeństwo. Ma pierwszeństwo ale prawie zawsze. Tu jest zaznaczone że mamy zielone i jedziemy na wprost wtedy my je mamy. A co odpowiedzi to można polemizować . Ale ja bym dał nie i bym się nie upewniał czy nadjeżdża bo on mnie nie obchodzi ja jadę na wprost i mam pierwszeństwo i co mi do tego czy on jedzie czy nie skoro i tak się musi zatrzymać . Dobranoc

[barmic]

mam pytanie do czuwających jeszcze ekspertów

1) wideo: samochód jedzie po drodze, po lewej stronie dwukierunkowej drogi znajduje się stacja benzynowa, w zatoce koło stacji stoją ciężarówki; pytanie: jeżeli kierowca jest zmęczony czy może wjechać w widoczną zatokę i odpocząć?
tu ktoś odpowiedział nie, ja mam pytanie na jakiej podstawie? coś w kodeksie na ten temat?

i drugie..gdzieś na forum było pytanie czy jeśli samochód skręca w lewo, a my chcemy ominąć go po jego prawej stronie, czy możemy wykorzystać zatokę autobusową? odpowiedź również padła nie, a ja nie wiem czemu, przecież w zatoce nie możemy się tylko zatrzymywać?

pozdrawiam

[Bayan]

Można wykorzystać zatoczkę do ominięcia pojazdu skręcającego w lewo z jego prawej strony

pozdrawiam

[Vasterad]

Ja myślę tak że gdybym odpowiedział : musisz upewnić się czy nadjeżdża tramwaj = gdy nadjeżdża muszę go przepuścić. Bo co z tego jak mam pierwszeństwo i muszę się upewniać. Tak samo mam bezkolizyjne światła to śmigam , piesi mi nie przeszkadzają tak samo i pojazdy.

W porządku, ale pytanie brzmi Czy musisz upewnić się czy nie nadjeżdża tramwaj? Nie rozumiem o czym my rozmawiamy, tramwaj waży blisko 40 ton i ma długą drogę hamowania do tego masz postawiony znak ostrzegawczy informujący o przejeździe tramwajowym. Skoro uważasz, że nie trzeba sprawdzić czy rzeczywiście żaden tramwaj nie nadjeżdża to już Twój problem. Według mnie taki obowiązek istnieje i pierwszeństwo przejazdu nie ma tu nic do rzeczy.

[rsx]

Ja już swoje zdanie wyraziłem. Ja zaznaczyłbym NIE. Nie chcę się mądrzyć i wolę poczekać na odpowiedź innej osoby.

Te pytania są irytujące : Pytanie powinno wyglądać : Czy musisz ustąpić pierwszeństwa tramwajowi .....

Kolega wyżej ma rację, zapoznaj się z sytuacjami, w których musimy zachować szczególną ostrożność. Podpowiem, że wliczamy do tego wszelkie przejazdy przez torowiska.

[szerszon]

Ja patrzę jak są sformułowane pytania. Rowerzysta ---> Nie mam obowiązku go przepuścić bo nie stosuję się on do przepisów ruchu drogowego - zagraża bezpieczeństwu. Ale może być też pytanie sformułowane w taki sposób : Czy należy ustąpić pierwszeństwa rowerzyście przejeżdżającemu przez przejście dla pieszych . Wtedy daję TAK. Należy go przepuścić mimo że popełnia wykroczenie - co będzie jak nagle wjedzie mi pod koła , nie zdążę zahamować i wtedy on jest sprawcą mimo że ja jechałem zgodnie z przepisami .

Masz obowiązek go przepuścić przepuścić, jeżeli jest w trakcie przejeżdżania przez jezdnię. Gdyby czekał na wjechanie na chodniku to nie masz takiego obowiązku. Zarówno gdy jest to pieszy czy cokolwiek innego chcącego przejść przez jezdnię i czekającego na chodniku przed pasami.

Tutaj nie można mówić o pierwszeństwie czy jego braku.
Jeśli tak było zadane pytanie, to jest ono lekko kontrowersyjne.
Tu idealnie pasuje Art 3 o braku narażania na szkodę innego uczestnika ruchu bez wnikania, czy złamał przepisy czy tez nie złamał.

[Bayan]

Tak, mój błąd. Mamy obowiązek przepuścić przejeżdżającego przez przejście dla pieszych rowerzystę.

[sandra89]

co do pytania:
jakie dokumenty są nam potrzebne gdy kierujemy pożyczonym pojazdem za granicą:
A karta pojazdu,
B upoważnienie do kierowania pojazdem,
C umowa zawarcia ubezpieczenia autocasco

wg testów Grupy Image poprawna odp to C, ale przecież AC nie trzeba mieć

wg mnie poprawna odp to B
"... dokument pełnomocnictwa wystawiany jest [b][b]dla osób wyjeżdżających zagranicę pożyczonym pojazdem lub pojazdem którego właścicielem jest bank lub leesing[/b][/b]. W dokumencie potwierdzamy dane osób kierujacych i pojazdu. Niniejszy dokument jest zatwierdzony przez Międzynarodową Organizację Turystyczną (AIT) i siostrzane organizacje motorowe w większości krajów europejskich.
Dokument jest uznawany przez większość służb granicznych i policji w Europie. W niektórych krajach jest wręcz wymagany np. w Bośni i Hercegowinie, Czechach, Finlandii, Słowenii, na Węgrzech (obowiązuje wyłącznie wzór wersji węgierskiej,którą wysyłamy standardowo do wszystkich zamawiających). "

czy ktoś potwierdza którąś z odpowiedzi?