przez piotrekbdg » wtorek 25 stycznia 2011, 19:56
przez sankila » środa 26 stycznia 2011, 18:15
Egzaminatora może zdenerwować i zdezorientować, gdy nie wie, co robisz i dlaczego. Ale jak jedziesz i mruczysz sobie pod nosem: "prawa wolna, lewa wolna, to jedziemy" albo "trochę za pełno na tym skrzyżowaniu, przeczekajmy" - wtedy rozumie, że ogarniasz sytuację. A już głośno i wyraźnie uprzedzasz, gdy musisz zrobić coś nieprzepisowego, typu "przejeżdżam linię podwójną, żeby ominąć przeszkodę".Nightwatcher napisał(a):Wydawało mi się, że zdający ma siedzieć cicho, [...] inne zachowanie może zdenerwować egzaminatora...
przez Margo » środa 26 stycznia 2011, 21:11
przez juri6 » sobota 05 lutego 2011, 20:06
przez oOMGo » niedziela 06 lutego 2011, 11:20
przez Faolan » wtorek 15 lutego 2011, 15:36
juri6 napisał(a):coz nie kazdy egzaminato reaguje dobrze na komentarze typu musze przejachac po lini ciaglej poniewaz samochody stojace uniemozliwiaja mi jazde moim pasem ruchu mnie za to sie oberwalo od egzaminatora. uslyszalam ze on nie jest slepy i widzi ze nie da sie inaczej przejechac i nie prowadze samolotu tylko samochod wiec nie przefrune. radze z tym uwazac.
przez Durdix » poniedziałek 28 lutego 2011, 18:37