rpa napisał(a):A dobrze się czujesz? Przypominam, że rozmawiamy o egzaminie na prawo jazdy. Dobrze, że z Hitlerem nie wyskoczyłeś...
To był tylko taki ironiczny przykładzik, że jeśli Ty nic złego nie widzisz w tym systemie egzaminacyjnym. To w takim razie ja mam prawo dostrzegać tylko same pozytywy Stalina nie patrząc na negatywy. No cóż, wolna wola każdego.
Co do łuku. Masowo oblewają na nim osoby umiejące bardzo dobrze jeździć. To jest fakt. Bardzo często przez inną czułość hamulca zatrzymują się przed kopertą lub uderzają w słupek z obawy, że zatrzymają się przed tą kopertą. I teraz bardzo ważne.... Na łuku nie ma prawa się zatrzymać, aby dokonać poprawki, itd. I tak jak pisałem, to jest wbrew logice ruchu drogowego gdzie zatrzymywać się jest normalną i dozwoloną rzeczą, a tutaj może Cię zaszokuje.... zatrzymać się czasem trzeba! Aby nie walnąć w jakąś przeszkodę.
rpa napisał(a):W innych krajach mandaty są dużo wyższe, a co ważniejsze, ludzie jeżdżą tam masowo samochodami kilkadziesiąt lat dłużej niż Polacy. Oni mieli czas na wyrobienie kultury jazdy. Żaden egzamin nie wyrówna tej różnicy, tym bardziej w skali kilku lat. Polacy potrzebują czasu i wyższych mandatów, a będzie jak na zachodzie. Kiedyś
Proszę mi tu nie zwalać na niższe mandaty w Polsce. W Niemczech zarobki są adekwatnie dużo wyższe. i czym innym jest 500 euro mandatu dla Polaka i Niemca. I proszę mi też nie zwalać na lata praktyki narodu na drodze. Czy 25 letni Niemiec miał kilkadziesiąt lat dłużej praktyki? Albo w genach ma kulturę jazdy?

Niezłe jaja tutaj odchodzą. Mnie się krytykuje. Ale jak inni używają absurdalnych teorii to OK
