Prędkość na egzaminie help?

[ButterflyEffect]

Dlatego faceci (bo kobiety i tak się wloką): nawet jak na naukach sobie mogliście szaleć, to na egzaminie nie ma zmiłuj

No cóż, ja jestem zdania, że od tego jest instruktor, żeby uczyć jeździć zgodnie z przepisami, a nie żeby sobie móc 'poszaleć'.

Dlatego faceci (bo kobiety i tak się wloką)

Taaa, bardzo ciekawe. Powiedz jeszcze kilka takich tekstów, bo zaczęło się baaardzo interesująco. 8)
Nie ma to jak debilne stereotypy... :roll:

[Patsy]

Dlatego faceci (bo kobiety i tak się wloką

Regis jesteś tego taki pewny, że kobiety się wloką :lol: ??
bo ja jestem zupełnie innego zdania :wink:

[moniaska]

Dlatego faceci (bo kobiety i tak się wloką

Regis jesteś tego taki pewny, że kobiety się wloką :lol: ??
bo ja jestem zupełnie innego zdania :wink:

Dopisuje się, jedna uwaga przed egzaminem od mojego instruktora: JEDŹ WOLNIEJ, pamiętaj o ograniczeniach :!: :!: :!: :!: :!: , jak oblejesz to na ograniczeniu prędkości :!:
Na kursie zawsze musiałam jechać górną granicą ograniczenia, a nawet powyżej trochę(tylko kilka), niestety wtedy instruktor hamował moje zapędy :wink: :wink:

Ale na egzaminie się przypilnowałam i bez małego incydentu nie przekoczyłam prędkości :D :D :D :D i zdałam.
PS. jakby były jakieś wątpliwości jestem kobietą :wink:

[Regis]

sorry dziewczyny, ale ja L-ką na kursie wyprzadzałem troche samochodów... zawsze były prowadzone przez kobiety ;)

Ale nie ma się czym chwalić, bo egzamin to egzamin i po raz drugi trzeba będzie ten stres przeżywać. Wiem tylko, że jak już po odbiorze prawka wyjadę na autostradę, to zatrzmam sie najwczesniej w Warszawie :P Ależ mam parcie na samochód...

[scorpio44]

Regis ==> z Twoim podejściem to pozostaje się modlić, cobyś do tej Warszawy dojechał...

[Regis]

szybciej niż karetka na sygnale :twisted:

[Rafix]

Regis ==> z Twoim podejściem to pozostaje się modlić, cobyś do tej Warszawy dojechał...

Zwłaszcza autostrada :D