NOWE PRZEPISY

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Myslovitz » sobota 26 listopada 2005, 00:56

bodek541 napisał(a):mój egzaminator jak wracałem na fotelu pasażera to nawet nie kazał mi zapiąć pasów a jechał 80 km na godzine bo byłem ostatni.

No to rzeczywiście bardzo dobrze o nim świadczy, nie ma co :x
W końcu to też człowiek, a gdyby tak miała miejsce jakaś kolizja a Ty bez pasów jechałeś, to mogłoby się źle skończyć. Tak sobie gdybam, ale dla mnie ten egzaminator właśnie pokazał kto jest "równiejszy" :evil:

Poza tym wydaje mi się, że sam powinieneś już mieć ten nawyk zapinania pasów a nie czekać aż ktoś Ci każe je zapiąć :wink:
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bodek541 » sobota 26 listopada 2005, 01:23

Wiesz co raczej mi nie przeszkadzało bo ryczałem mu w wozie i skręciłem kolano jak sie przesiadałem więc nie myślałem o tym tylko jak najszybciej do domu.Nie był aż taki zły chociaż jak go poznałem i mu powiedziałem dzień dobry jak czekałem na miasto za 3 razem to schował głowe pod kurtke zrobił sie czerwony i wsiadł do auta z kursantem i odjechał.Ja miałem z innym.Może też troche przesadzam ale dla mnie są równi i równiejsi ale ogólnie mamy jednego bardzo upierdliwego egzaminatora.Reszta nie jest aż taka zła ale też sie czasem przyczepią.Teraz jak jeżdze sam to widze jakie błędy popełniam jeśli jakieś małe wyjdą.Nie stwarzają zagrożenia dla ruchu.Uważam,że za takie błędy sie nie powinno oblewać.Zresztą mam nadzieje że w tych nowych przepisach egzaminacyjnych wyjdzie kursantom na dobre jeżdzenie po mieście.Dla mnie jeden egzamin naprawde odbywał sie w takich warunkach,że jechałem faktycznie po mieście gdzie za błąd byłbym słusznie oblany a za ostatnim razem pojechałem w takie uliczki że wystarczyło jechać na około i nie dało sie popełnić żadnego błędu.Myśle że wszystko zależy od instruktora.Ja ucze sie teraz jeździć i powiem jedno:bardziej sie stresuje jak jade z mamą lub z kimś niż jak sam.Przepraszam za troche off topic ale tak jakoś wyszło.
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości