Jak to mozliwe, że zdałem? :P

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez rocko19 » niedziela 10 sierpnia 2008, 12:34

ButterflyEffect napisał(a):Rocko, Ty się o moją żyłkę nie martw, wszystko z nią w porządku, bo jestem spokojna.
Tylko po prostu aż żal czytać takie bzdury, jakie Ty piszesz.
Potem wchodzą na forum ludzie, którzy się nie orientują tak dobrze w egzaminach i czytają te Twoje wypociny i wierzą w nie, a potem powtarzają dalej. Tak się tworzą plotki.

Wypocinami to można nazwac twój post.Ja pisze to co wiem z własnego doswiadczenia wiec nie pisz bzdur.
Jezeli cie kłóje w oczy to co pisze to nie czytaj, pozatym to po 2 zgasnieciach jest wynik negatywny i nikt mi nie powie że jest inaczej.Ps.Co do twojej żyłki to naprawde na nią uwazaj bo spokojna to ty nie jesteś.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez bruno666 » niedziela 10 sierpnia 2008, 12:40

rocko19 napisał(a):po 2 zgasnieciach jest wynik negatywny i nikt mi nie powie że jest inaczej.

cman powiedział, że tak nie jest, ja to potwierdzam.

Jezeli cie kłóje w oczy to co pisze to nie czytaj
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez kamiles » niedziela 10 sierpnia 2008, 12:57

bruno666 napisał(a):
rocko19 napisał(a):po 2 zgasnieciach jest wynik negatywny i nikt mi nie powie że jest inaczej.

cman powiedział, że tak nie jest, ja to potwierdzam

a ja podałam na własnym przykładzie, że auto może zgasnąć nawet więcej niż 2 razy.
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Koszmarek » niedziela 10 sierpnia 2008, 13:23

cman napisał(a):A jeżeli 2 razy szarpnie, ale ruszy, to jest wynik negatywny, czy nie?


jeśli ruszy to nie widzę podstaw do negatywu.

Z ostatnich relacji kursantów wynika, że w Bytomiu przestają już tak rygorystycznie tych zgaśnięć przestrzegać.

Jeden kursant ostatnio odwoływał się właśnie o gaśnięcie silnika, w argumentach zauważył, że egzaminatorowi pojazd, którym zdawał egzamin również gasł..
Śląsk - Małopolska - Szwecja.
_____
"Nikt jeszcze nie wie czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
Coma
Koszmarek
 
Posty: 92
Dołączył(a): środa 02 lipca 2008, 16:15
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Tomek89 » niedziela 10 sierpnia 2008, 23:50

mi tam zgasl z 10 razy przy zawracaniu z bramy nie moglem ruszyc, a i tak wynik pozytywny :D
Tomek89
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 06 sierpnia 2008, 16:23

Postprzez kasienkaaa15 » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 14:02

Moim zdaniem wszystko zależy do egzaminatora. Koleżanka zdawała u dosyć pobłażliwego,zgasł jej na mieście dwa razy przy ruszaniu i nie dostała nawet ostrzeżenia. Koledze zgasł raz i został oblany,ale już u innego. Znajoma poznana na placyku ruszyła nie spuszczając ręcznego i została oblana.
kasienkaaa15
 
Posty: 7
Dołączył(a): niedziela 03 sierpnia 2008, 14:27
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez papjerz » poniedziałek 25 sierpnia 2008, 15:36

kasienkaaa15 napisał(a):Znajoma poznana na placyku ruszyła nie spuszczając ręcznego i została oblana.


I to jest dopiero "nieumiejętność używania mechanizmów sterujących pojazdem", czy jak to się tam formularzowo zowie :). Ale mniejsza z tym. Mi na egzaminie zgasł 4 razy. Pierwszy raz od razu przy wjeżdżaniu na łuk. Po prostu miał strasznie wysoko łapiące sprzęgło, czego się niby spodziewałem, ale nie od razu wyczułem. Powiedziałem wtedy coś w stylu "o rany, ale to sprzęgło wysoko łapie". I coś o tym, że na kursie jeździłem wersją 1.0, a nie 1.3, i że zupełnie inaczej się zachowują. Może tym się zabezpieczyłem na dalszą część egzaminu :). Później mi zgasł 2 razy w tym samym miejscu, przed pasami, w odstępie 15 minut (jeździliśmy szukając jakiegoś fajnego miejsca do zawracania). Pasy, przed pasami znak "STOP" i niezauważalny dołek, za pasami linia zatrzymania, na pasach piesi. Przepuściłem pieszych, chciałem przetoczyć się powoli do linii zatrzymania, zakolebałem się w dołku i zgasłem. Ale odpaliłem, pojechałem dalej, nic nie było. 4 zgaśnięcie było związane z hamowaniem awaryjnym z prędkości 7 km/h :). Miałem lewoskręt, po mojej prawej koleś, który w ostatniej chwili wymyślił sobie zawracać właśnie po zewnętrznej. No i moja noga zaopiekowała się hamulcem, a druga zapomniała o sprzęgle. Wynik: pozytywny.

W większości przypadków wystarczy nie tracić głowy i jak najszybciej odpalić z powrotem. Ale i egzaminatorzy mogą mieć swoje niepisane zasady, których starają się przestrzegać, mimo że nie są one wymienione w żadnym rozporządzeniu. Nie ulega jednak wątpliwości, że najlepiej jest, jeśli ani razu nie zgaśnie :).
Ostatnio zmieniony niedziela 12 października 2008, 22:06 przez papjerz, łącznie zmieniany 1 raz
06. 06. 2008 r - Egzamin teoretyczny (+)
23. 06. 2008 r - Egzamin praktyczny: plac (+), miasto (-)
07. 08. 2008 r - Egzamin praktyczny #2: plac (+), miasto (+)
22. 08. 2008 r - Dokument odebrano :) :) :)
papjerz
 
Posty: 64
Dołączył(a): wtorek 17 czerwca 2008, 20:48
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Grochowskie

Postprzez Justin » niedziela 12 października 2008, 21:53

Mi zgasł chyba z 7 razy i też zdałam.
Wszystko przez te nerwy, bo na kursie nigdy mi nie gasł.
Justin
 
Posty: 6
Dołączył(a): sobota 11 października 2008, 16:21

Postprzez nox » niedziela 12 października 2008, 22:55

rocko19 napisał(a):
ButterflyEffect napisał(a):Rocko, Ty się o moją żyłkę nie martw, wszystko z nią w porządku, bo jestem spokojna.
Tylko po prostu aż żal czytać takie bzdury, jakie Ty piszesz.
Potem wchodzą na forum ludzie, którzy się nie orientują tak dobrze w egzaminach i czytają te Twoje wypociny i wierzą w nie, a potem powtarzają dalej. Tak się tworzą plotki.

Wypocinami to można nazwac twój post.Ja pisze to co wiem z własnego doswiadczenia wiec nie pisz bzdur.
Jezeli cie kłóje w oczy to co pisze to nie czytaj, pozatym to po 2 zgasnieciach jest wynik negatywny i nikt mi nie powie że jest inaczej.Ps.Co do twojej żyłki to naprawde na nią uwazaj bo spokojna to ty nie jesteś.


W Bytomiu, koledze zgasł raz na skrzyzowaniu, drugi raz na innym skrzyzowaniu i trzeci raz przy zawracaniu, zdał, chcoiaz do teraz sam nie wie jak, pozdro.
nox
 
Posty: 9
Dołączył(a): środa 30 kwietnia 2008, 13:55

Postprzez ButterflyEffect » niedziela 12 października 2008, 23:00

nox - jak mu zgasł, ale się szybko zebrał, to nie ma problemu.
Oblałby, jakby mu zgasł i np. długo się zbierał, zatamował ruch na skrzyżowaniu etc. etc.
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez RSP » poniedziałek 13 października 2008, 17:33

kasienkaaa15 napisał(a):Moim zdaniem wszystko zależy do egzaminatora. Koleżanka zdawała u dosyć pobłażliwego,zgasł jej na mieście dwa razy przy ruszaniu i nie dostała nawet ostrzeżenia. Koledze zgasł raz i został oblany,ale już u innego. Znajoma poznana na placyku ruszyła nie spuszczając ręcznego i została oblana.


Jest jednak różnica między gasnięciem na placu i na mieście. Jeden chłopak zdawał przede mną, zgasło mu 2 razy na placu-koniec. Mi potem zgasło 3 razy na mieście i nic. Na placu jest dużo świadków, więc egzaminatorzy po prostu się boją.
RSP
 
Posty: 20
Dołączył(a): czwartek 16 sierpnia 2007, 10:17
Lokalizacja: Silesia

Postprzez ButterflyEffect » poniedziałek 13 października 2008, 19:58

Jest jednak różnica między gasnięciem na placu i na mieście. Jeden chłopak zdawał przede mną, zgasło mu 2 razy na placu-koniec. Mi potem zgasło 3 razy na mieście i nic. Na placu jest dużo świadków, więc egzaminatorzy po prostu się boją.
RSP, nie pisz bzdur, tylko sobie przeczytaj, na czym polega egzamin praktyczny na prawo jazdy i czym się różni zgaśnięcie samochodu na łuku od zgaśnięcia na mieście :roll:
A na mieście to co, niby nie widać, że samochód zgasł? Przecież wszystko jest nagrywane..
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez matteusz3 » wtorek 14 października 2008, 09:34

wszystko zależy od egzaminatora ja jak miałem egamin na A (wczoraj) jeszcze na placu zapomniałem o światłach stopu i podświetlenia tablicy a on mówi napewno wszystko ? pierwszy raz widziałem ten motor wogóle i nie wiedziałem że go trzeba odpalać ze sprzęgłem :P zacząłem wciskać w panice wszystko co było pod ręką, on podszedł i powiedział: tak jak skuter się odpala (żebym to jeszcze jeździł skutrem :shock: ) kolejne próby a on : trzeba coś wcisnąć a ja na to: sprzęgło :?: i jakoś pojechałem uff. potem górka i kazał mi robić hamowanie, a ja pojechałem nie tam gdzie trzeba :( ósemka poszła dobrze potem miasto. nie wiem co się znim działo ale jak próbowałem wyjechać z placu to zgasł kilka razy z niewiadomych przyczyn, egzaminator wkońcu powiedział : no ruszamy :!: trzeba było z mocnego gazu miasto ok jeszcze raz mi powiedział to nie obszar mieszkalny, szybciej. potem dwa razy go nie usłyszałem wyraźnie i pojechałem w inne miejsce.( jeszcze jak jechałem to mi jakaś mucha wpadła do oka i nie widziałem na jedno oko) koniec, myśle sobie trudno nie popisałem się ide do domu :cry: "niestety nie będzie pan miał tej przyjemności... zakładać ponownie kamizelki... zdał pan" a ja myśle. kurde ale mi się pofarciło
matteusz3
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 06 sierpnia 2008, 16:07

Postprzez mvoo89 » wtorek 14 października 2008, 14:52

silnik zgasl mi 2 razy na miescie (podczas ruszania pod gore na swiatlach), ale zdalem. Wydaje mi sie ze takie rzeczy sa dopuszczalne, gorzej gdy zgasnie wiecej razy.
Obrazek
Avatar użytkownika
mvoo89
 
Posty: 18
Dołączył(a): piątek 23 maja 2008, 15:08

Postprzez FAcial » wtorek 14 października 2008, 16:14

rocko19 napisał(a):I tutaj widac niekompetencje egzaminatorów.Ten który jedzie idealnie to niezda bo egzaminator miał takie widzimi misie.A osoba której auto gasnie 2 razy zalicza.Rece opadają.

Przejechałem bezbłędnie miasto jednak tuż przed wjazdem do WORD'u egzaminator nałożył na mnie zadanie parkowania równoległego. Najechałem lekko tylnim kołem na kraweznik i bach. czekam na kolejny egzamin
FAcial
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 11:55

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości