Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Dlaczego zdawalność egzaminu praktycznego na prawo jazdy kat. B jest w Polsce tak niska?

Czas głosowania minął wtorek 07 marca 2017, 05:18

1- Problem leży w samym egzaminie który jest nastawiony na oblewanie
9
36%
2- Mamy (statystycznie) najgorszych instruktorów w Europie
7
28%
3- Polacy są wyjątkowymi nieudacznikami z urodzenia
9
36%
 
Liczba głosów : 25

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez Cyryl » czwartek 02 marca 2017, 12:57

Blacksmith napisał(a):...Dla przykładu, w jednym półroczu wybrane OSK miało żałosne 20%, w kolejnym potrafiło mieć 45%, i znowu w kolejnym 25%. I tak w zasadzie z wieloma OSK. I jak tu być mądrym :wink:


trzeba spojrzeć dłuższy okres: np. rok, dwa lata.
jeżeli trafisz na te dobre pół roku, to Twoje szczęście, ale masz większe prawdopodobieństwo trafić na gorsze.
a nie lepiej wybrać OSK, które ma wyższe statystyki?

wspominane przez Jasper1 manipulacje nie są do utrzymania przez dłuższy okres.
jeżeli na wrocławskim rynku jest powiedzmy 4-5 OSK, które od ponad 10 lat są w czołówce statystyk, to muszą mieć dobry/lepszy (w porównaniu z innymi) poziom szkolenia.
oczywiście nie można wykluczyć przypadku trafienia na:
instruktora nie odpowiadającego powiedzmy stopniem abstrakcji czy poczucia humoru uczącemu się,
najsłabszego instruktora,
instruktora na wylocie sabotującego poziom,
instruktora w trudnym życiowym okresie (bo to też człowiek).

dodam, że w niektórych szkołach stawka instruktora zależy od zdawalności.
Ostatnio zmieniony czwartek 02 marca 2017, 13:18 przez Cyryl, łącznie zmieniany 3 razy
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez Blacksmith » czwartek 02 marca 2017, 13:16

Cyryl napisał(a):a nie lepiej wybrać OSK, które ma wyższe statystyki?

Na pewno lepiej. Podałem tylko przykład. Ja już wybierać nie muszę :wink:
Ostatnio zmieniony czwartek 02 marca 2017, 13:19 przez Blacksmith, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2133
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez Cyryl » czwartek 02 marca 2017, 13:17

Blacksmith napisał(a):...Na pewno lepiej. Podałem tylko przykład. Ja już wybierać nie muszę :wink:


no może nie do końca, bo prawo jazdy nie kończy się na kat. B
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez Blacksmith » czwartek 02 marca 2017, 13:23

Cyryl napisał(a):no może nie do końca, bo prawo jazdy nie kończy się na kat. B

A pewnie i zrobię kat. C. Zdawalności w tej kategorii są już o wiele wyższe. W porównaniu z kat. B to C jawi się jako czysta formalność.

Cyryl napisał(a):wspominane przez Jasper1 manipulacje nie są do utrzymania przez dłuższy okres.

Ona widzi problemy tam gdzie nie trzeba. A nie widzi głównego problemu... w konstrukcji egzaminów.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2133
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez JAKUB » czwartek 02 marca 2017, 13:37

Praca instruktora nauki jazdy pojazdem mechanicznym, - to fucha.
Kto, w tej branży pracuje na pensji?
Czy rządowe min. 13 PLN brutto dla instruktora, jest osiągalne przy obecnej cenie za cały kurs?
Dla klienta, to cena jest głównym wskaźnikiem przy wyborze OSK, następnie bliskie położenie biura i dopiero jakieś niezrozumiałe (poparte opiniami ) statystyki.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez Cyryl » czwartek 02 marca 2017, 14:26

Blacksmith napisał(a):...Zdawalności w tej kategorii są już o wiele wyższe. W porównaniu z kat. B to C jawi się jako czysta formalność.

Cyryl napisał(a):wspominane przez Jasper1 manipulacje nie są do utrzymania przez dłuższy okres.

Ona widzi problemy tam gdzie nie trzeba. A nie widzi głównego problemu... w konstrukcji egzaminów.


egzamin na kat. C niczym specjalnym się nie różni oprócz:
1. zdający mają już egzamin na kat. B za sobą i są oswojeni oraz mają pierwsze stresy za sobą.
2. zdający najczęściej płacą sami za siebie (swoimi pieniędzmi) i motywacja jest większa. chociaż przy osobach z UP i skierowanych przez firmy zdawalność jest zdecydowanie niższa. więc to nie jest kwestia, ani poziomu szkolenia (osoby takie są szkolone w ten sam sposób jak pozostali), ani trudności egzaminu (bo ten jest identyczny), ani egzaminatora, bo zdają u tych samych.

różnica polega na tym, że kat. C to nie zdobycie tylko większych uprawnień, ale zdobycie nowego zawodu, a to poważniejsza sprawa.

jeżeli podejdziesz w ten sposób: "czysta formalność", to będziesz miał większe kłopoty jak z kat. B.

JAKUB napisał(a):...Dla klienta, to cena jest głównym wskaźnikiem przy wyborze OSK, następnie bliskie położenie biura i dopiero jakieś niezrozumiałe (poparte opiniami ) statystyki.


natomiast co do przyczyny wyboru, nie jest tak do końca: im większy wkład własny (finansowy) tym bardziej świadomy wybór, czytaj - skuteczniejsze szkolenie.

mam swój kanał na You Tube odnośnie szkolenia na kat. D, więc grono osób odwiedzających ten kanał powinna być ograniczona. do tego dodam, że egzaminy w różnych miastach są trochę inaczej prowadzone, są inne pojazdy egzaminacyjne, ostatni film wrzuciłem jakieś 2-3 lata temu, więc to trochę straciło na aktualności, czyli dodatkowo powinno to zawęzić liczbę odwiedzin. w tej chwili jest 419 subskrypcji i 655 278 wyświetleń.
część odwiedzających to już szkoleni, ale spora część to kandydaci właśnie wybierający OSK i instruktora.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez JAKUB » czwartek 02 marca 2017, 23:37

Cyryl napisał(a):(...)natomiast co do przyczyny wyboru, nie jest tak do końca: im większy wkład własny (finansowy) tym bardziej świadomy wybór, czytaj - skuteczniejsze szkolenie(..).
Na kat B to często jest prezent na 18-tkę, lub w przypadku kobiet prezent od męża (co by mógł wreszcie pić na imprezach), sponsoring od szefa (bo samochód firmowy już czeka), lub dotacja z UE.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez tomcioel1 » piątek 03 marca 2017, 01:27

Cyryl napisał:

wspominane przez Jasper1 manipulacje nie są do utrzymania przez dłuższy okres.
jeżeli na wrocławskim rynku jest powiedzmy 4-5 OSK, które od ponad 10 lat są w czołówce statystyk, to muszą mieć dobry/lepszy (w porównaniu z innymi) poziom szkolenia.
oczywiście nie można wykluczyć przypadku trafienia na:
instruktora nie odpowiadającego powiedzmy stopniem abstrakcji czy poczucia humoru uczącemu się,
najsłabszego instruktora,
instruktora na wylocie sabotującego poziom,
instruktora w trudnym życiowym okresie (bo to też człowiek).

dodam, że w niektórych szkołach stawka instruktora zależy od zdawalności.[/quote]
[/b][/b][/i][/i]
[/i]

rozumiem że jesteś pracownikiem jednego z tych superośrodków z czołówki ... zarówno jasper1 jak i ja znamy dobrze rynek wroclawski i znamy dokonania tych najlepszych = skoro znasz to od środka to dlaczego nie wspomnisz o równoległych osk w ramach tych samych szkół jazdy , dlaczego nie napiszesz ile statystycznie godzin w ramach szkolenia kategorii B musi przejeździć kursant ???
Chwalisz się że do Was trafiają ludzie z prowincji i z innych szkół jazdy bo jak rozumiem inni szkolą źle ???
Muszę cie zmartwić - ja szkolę na prowincji i mam masę kursantów uciekających z tych waszych superszkół bo nie mogą skończyć szkolenia mino wyjeżdżonych 40, 50 czy nawet więcej godzin - naiwniacy nabierają się na te pseudorankingi a później nabijają wam kabzę mimo iz już dawno powinni inwestować ją w wordzie...

Ja nie chcę się chwalić i nie twierdzę że jestem jakimś supernadinstruktorem ale tak szczerze - zdecydowana większość moich kursantów jeżdzi tylko 30 godzin i mimo że "przejeżdżamy" sporo godzin jadąc do wrocka i z powrotem to zdawalność mam porównywalną do tej twojej czołówki - a więc można ... tylko po co skoro można frajera pociągnąć na kasie ... tyle w temacie...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez Cyryl » piątek 03 marca 2017, 05:24

kat. B nie zajmuję się, jednak utrzymanie się na rynku - stały dopływ klientów, jak sam dobrze wiesz nie jest możliwy na dłuższym dystansie czasowym tylko za pomocą manipulacji w statystykach.
to co piszesz o ilości godzin i zdawalność jest racją, ale tutaj również masz odpowiedź na pytanie będące tematem: "Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska?".
ludzie z poza miasta, dojeżdżający, z prowincji (na inne kategorie i podejrzewam, że na kat. B także) mają większą motywację. jeżeli ktoś dojeżdża na kurs, kosztuje go to więcej wysiłku, czasu, więc wkłada w ten kurs dużo więcej własnej pracy i efekty są aż nadto widoczne.
jeżeli weźmiesz 10 ludzi z Wrocławia i 10 ludzi dojeżdżających po 30-50km to jest widoczne samo podejście do kursu, przykładanie się, a w wyniku inna zdawalność.
dla mieszkańca Wrocławia dodatkowych 10 godzin, to 10 x stawka + 20 straconych godzin z dojazdami, koszty dojazdu najczęściej nie grają roli, bo posiada urbancart, dla dojeżdżającego na przykład z Trzebnicy to: 10 x stawka + 30 straconych godzin (lub więcej) + koszty dojazdów. nawet jeżeli sponsorami są rodzice, to sam dodatkowo stracony czas dla samego kursanta jest dodatkową motywacją.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez JAKUB » piątek 03 marca 2017, 10:58

Cyryl napisał(a):kat. B nie zajmuję się, jednak (...).
To po co "mądrzyjsz" się w temacie :
Dlaczego zdawalność na kat B jest tak niska?.
Już choćby dostępność do pojazdu, aby "na boku doćwiczyć" jest inna,... osobista świadomość problemów szkolenia jest poparta własnym doświadczeniem z nauki na "osobówkach", a o jakości zrozumenia (i udzielania) instruktażu bieżącego, już nie wspomnę.

Szkolenie kierowców (na kat. C, D )- to zupełnie "inna bajka" niż praca z kandydatami na kierowców.
, ...
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez Cyryl » piątek 03 marca 2017, 12:58

oczywiście nie twierdzę, że moje odczucia muszą być prawdziwą przyczyną, ale nie widzę dlaczego nie mógłbym wziąć udziału w dyskusji.
nie podszywam się pod kogoś innego, z góry zaznaczam czym się zajmuję, ale jeżeli masz takie życzenie mogę zaprzestać wypowiedzi w tym temacie.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez sankila » sobota 04 marca 2017, 00:20

Cyryl napisał(a):oczywiście nie twierdzę, że moje odczucia muszą być prawdziwą przyczyną, ale nie widzę dlaczego nie mógłbym wziąć udziału w dyskusji.
Tak się składa, że Twoje odczucia obalają jeden z głównych mitów - że słaba zdawalność to wina głupich kursantów.

Jeśli przy wyższych kategoriach kandydat na kierowcę woli zainwestować więcej w dobre szkolenie, to raczej nie jest roszczeniowym przygłupem. Trudno też podejrzewać, że w międzyczasie spłynęło na niego "nieznane światło łaski" i rozumu nabrał. Po prostu ma już doświadczenie i bardziej mu zależy, żeby UMIEĆ, niż na samym "papiórze". Gdy szedł na kurs kat. B, to wszyscy go uczciwie uprzedzali, że kurs jest "dla plastiku", a jeździć to się będzie uczył "potem". Stąd też i jego wymagania co do OSK i instruktora ograniczały się do "szybko i tanio".

Jak nie patrzeć - powyższe wypowiedzi potwierdzają moje zdanie, że problem leży w systemie szkolenia i porządki należałoby zacząć na poziomie OSK.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez Blacksmith » sobota 04 marca 2017, 05:29

Problem leży w szkoleniu ale także w równej mierze w egzaminie. Jeśli już tak bardzo mają być te auta WORD i zdawanie na nich, to niech dla minimum sprawiedliwości umożliwiają te kilka minut na zapoznanie się z autem (sprzęgło/hamulec). Oczywiście najlepiej gdyby zdawało się zawsze na autach OSK. Tolerowanie zatrzymania się na łuku w celu dokonania poprawki. Pozbywanie się chamskich egzaminatorów, a nie traktowanie ich jak święte krowy. Itd.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2133
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez JAKUB » sobota 04 marca 2017, 07:30

WYSTARCZY ABY TE 100-300 M TO KURSANT PRZEJECHAŁ NA PLAC MANEWROWY.
niektóre WORD-y to realizują i nie potrzebują specjalnych zapisków w Dz.U.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska? (Ankieta)

Postprzez JAKUB » sobota 04 marca 2017, 11:20

Otrzymałem ciekawy wpis na priv:
Cyryl napisał(a):w nawiązaniu do Twojej wypowiedzi i swojej, chciałbym otrzymać jednoznaczną odpowiedź: czy mogę jako szkolący na inne kategorie prawa jazdy wypowiadać się w temacie: Dlaczego zdawalność na kat. B jest tak niska?
czy nie życzysz sobie tego?

Cyryl
Mam trudność (..???...) w podjęciu (tutuł) Decyzja więc pozwalam się zapytać użytkowników tego forum.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości