Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **scorpio44** » czwartek 20 lipca 2006, 16:06

OsciBosci napisał(a):[Zapisalem sie juz na nowy i chcialbym wiedziec czy jest jeszcze sens aby sie odwolac. I czy rzeczywiscie blad nie byl na tyle powazny zeby od razu przerwac egzamin.

Trzeba Ci to 10 razy napisać, żebyś uwierzył? ;) :D Jjaacc udzielił Ci wyczerpującej odpowiedzi. Podał Ci nawet paragraf, w którym są wymienione błędy kwalifikujące do oblania, a Twojego tam nie ma! Odwołanie jest jak najbardziej zasadne.

OsciBosci napisał(a):Nic nie jechalo. A rozmawialem z egzaminatorem wracajac do osrodka i stwierdzil ze procz tego bledu nie popelnilem zadnego innego.

No i wszystko jasne. To tylko potwierdza, że NIE MIAŁ PRAWA Cię oblać. ;)

przez **jjaacc** » czwartek 20 lipca 2006, 16:24

Masz 14 dni od egzaminu, a to że się zapisałeś na następny nie ma żadnego znaczenia, będziesz miał więcej drobnych na oblewanie prawka i tyle, a jak wszyscy będą podchodzić tak jak podchodzą to zawsze będą was w d........... r.........

przez **Ad_aM** » czwartek 20 lipca 2006, 16:34

Jjaaac to, że nic nie jechało nie znaczy, że nie było zagrożenia. W końcu nie zatrzymał się i nie mógł sprawdzić czy rzeczywiście nic tamtędy nie jedzie. Przecież w większości przypadków zagrożenie jest tylko "możliwe" bo gdyby było inaczej egzaminatorzy nie mieli by zbyt długiego życia. Więc moim zdaniem dlatego egzamin został przerwany. Szczerze mówiąc głupi błąd, ale rzeczywiście mogący mieć fatalne skutki

przez **adalberthus** » czwartek 20 lipca 2006, 17:35

"Minąłem rozmazaną linię,a on po hamulcach..." toż to był ewidentny powód do przerwania egzaminu.Szczególne zagrożenie ruchu ,przez niezastosowanie się do znaku B 20 .Wymaga on Bezwzględnego zatrzymania się przed wjazdem na drogę posiadającą pierwszeństwo przejazdu.I obojętnie ,czy linia była rozmazana ,czy nie istniała ,czy byłaby niewidoczna (Snieg),to trzeba się zatrzymać przed wjazdem.Znak B 20 i A 7 to to samo,tylko wykonanie inne.W związku z tym ,zatrzymywanie się przed znakiem jest bez sensu,gdyż zasada ogólna ustawiania tego znaku określa,że na drogach o prędkości powyżej 60 km/godz.A 7 i B 20 ustawia się w odległości 50m od skrzyżowania, a na drogach do 60 km/godz. do 25 m.Co by było widać z takich odległości? Zdawaj pokornie po raz drugi i.....................POWODZENIA

przez **assunta** » czwartek 20 lipca 2006, 18:16

A co się robi w sytuacji, gdy zatrzymanie prze linią STOPU nie daje nam takiej widoczności sytuacji na skrzyżowaniu, jaką byśmy chcieli? Czy wtedy należy najpierw zatrzymac się przed linią STOPU, a później jeszcze raz za linią w miejscu najlepszej widoczności?

przez **Ad_aM** » czwartek 20 lipca 2006, 19:13

Jeśli linia zatrzymania jest namalowana to jest w najlepszym miejscu :wink:

przez **jjaacc** » czwartek 20 lipca 2006, 23:08

adalberthusa niby na podstawie czego jakiego § można przerwać taki egzamin, wyraźnie zaznaczył że jechał wolno i upewniał się, czyli nie spowodował zdarzenia o którym mowa w §30 rozporządzenia ani w tabeli 12. jest to błąd, poważny ale widocznie zdaniem ministerstwa nie tak poważny aby spowodować przerwanie egzaminu. Muszą być dwa takie błędy wystarczy tylko dobrze napisać odwołanie. Ja bym się nie wahał co by mi zależało?

przez **Ad_aM** » czwartek 20 lipca 2006, 23:34

Odwołac się zawsze można - nic nie kosztuje, ale jak dla mnie wynik będzie negatywny - szczerze mówiąc to tylko zdający wie co zamierza zrobić lub co zrobiłby gdyby. A egzaminator tego nie wie tak samo jak reszta świata. Podstawą byłą nie zatrzymanie się na stopie i jak to było u Bareji - a gdyby szła tamtędy Pana matka? :lol:

przez **scorpio44** » piątek 21 lipca 2006, 00:12

Ad_aM napisał(a):Jeśli linia zatrzymania jest namalowana to jest w najlepszym miejscu :wink:

Oj... optymista. :D W samym Elblągu i w promieniu powiedzmy 60 km od niego znajdziesz z 10 miejsc, gdzie zatrzymanie nie tylko przed linią bezwzględnego zatrzymania, ale nawet przednimi kołami na niej da Ci taką widoczność, jak zatrzymanie się przed znakiem. ;) :D Ciekawe, ile takich sytuacji w reszcie kraju.

przez **Ad_aM** » piątek 21 lipca 2006, 08:48

O kurna, jeszcze na takie coś nie trafiłem :D :lol: W Łodzi większość jest raczje dobra

przez **adalberthus** » niedziela 23 lipca 2006, 18:05

Jechać wolno i upewniać się ,to jest zachowanie przypisane do znaku A 7. B 20 to jest bezwzgledne zatrzymanie się PRZED WJAZDEM NA SKRZYżOWANIE i jeżeli taka istnieje, to przed linią bezwzględnego zatrzymania. Zastosowanie znaku B 20 przed przejazdem kolejowym nakazuje bezwzględne zatrzymanie przed tym przejazdem(miejsce ustawienie krzyża św.Andrzeja G 3 lub G 4) jeżeli nie ma takiej linii.Oczywiście mogę się mylić, bo kurs na prawo jazdy robiłem 34 lata temu i demencja postępująca z moim wiekiem zakłóca nieco moją pamięć.
ps.Bon Vojage Ellu. Uważaj na Wikingów.

przez **jjaacc** » niedziela 23 lipca 2006, 18:12

Ale adalberthus podaj § który mówi, że należy przerwać egzamin?

przez **Ad_aM** » poniedziałek 24 lipca 2006, 00:24

A podaj paragraf wymieniajacy wszystkie zagrożenia dla ruchu? :wink:

przez **jjaacc** » poniedziałek 24 lipca 2006, 00:41

Ad_aM napisał(a):A podaj paragraf wymieniajacy wszystkie zagrożenia dla ruchu? :wink:

Podchodząc w ten sposób każde wykroczenie nawet najmniejsze można potraktować jako zdarzenie mogące świadczyć o możliwości spowodowania zagrożenia w ruchu. Dlaczego nikt nie przerwie egzaminu przy przejechaniu linii ciągłej, albo wybór niewłaściwego pasa i setki innych zdarzeń. Dlaczego bo nie ma tego w tabeli 12. nie widziałem tam znaku B-20. co prawda jest tam nie ustąpienie pierwszeństwa ale jak możemy o nim mówić skoro nikt się nie zbliżał?

przez **Ad_aM** » poniedziałek 24 lipca 2006, 17:13

jjaacc napisał(a): nikt nie przerwie egzaminu przy przejechaniu linii ciągłej

A o tym akurat słyszałem :D

Czy sie odwołac??

Kto przegląda forum