Tomek_ napisał(a):Przepisy wygladaja nastepujaco
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 20 grudnia 2002 r. w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego
§ 2. 1. Do ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego, zwanej dalej "ewidencją", wpisuje się kierowcę, który kierując pojazdem dopuścił się naruszenia przepisów ruchu drogowego, zwanego dalej "naruszeniem".
21) "kierowca" - osoba uprawniona do kierowania pojazdem silnikowym;
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym
Art. 100a.
1. Tworzy się centralną ewidencję kierowców, zwaną dalej "ewidencją".
2. W ewidencji gromadzi się dane o osobach posiadających lub którym cofnięto uprawnienia do kierowania pojazdami silnikowymi lub tramwajami, zwane dalej "uprawnieniami".
3. W ewidencji gromadzi się także dane o osobach nieposiadających uprawnień, w stosunku do których orzeczono środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
Osoba zdająca JEST uprawniona do kierowania pojazdem, więc jest KIEROWCĄ. a więc nic nie stoi na przeszkodzie aby wpisać do ewidencji i dać karne punkty.
Inna sprawa czy fakt zdawania egzaminu zdejmuje odpowiedzialność z osoby egzaminowanej.
Moim zdaniem nie i mandat oraz punkty mogły się należeć (niestety zależy to od interpretacji prawa)
Koszt strat materialnych poniesie oczywiście ubezpieczalnia z OC i egzaminowany nie może zapłacić ani złotówki (a nie jak niektórzy sugerowali przy zdarzeniu z lusterkami).