Egzamin w 1982 roku

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez dianda » poniedziałek 13 lutego 2006, 00:52

Moj instruktor na moje stwierdzenie, że jakies 20lat temu pewnie wcale tak łatwo nie było na placu, i że myślę, że coś jak teraz, ryknął śmiechem i się uspokoić nie mógł... powiedział, że maluchem nie zrobić garażu, czy górki to porażka (tym bardziej że w stosunku do samochodu plac miał szerokie pasy). Pytał się kto mi takich głupot o trudnym placu w maluchu nagadał :) Ano... taki jeden ponad 50letni, przemądrzały znajomy, który z braku szybkiej reakcji, jak walnął babce w sachodzik (gdzie byli świadkowie) pytolił, że
Głupia baba, babom to nie powinni prawa jazdy do ręki dawać, bo to nigdy predyspozycji nie będzie miało...
Jak zdałam to mu poszłam powiedzieć, że nie ma na ulicę wyjeżdzać, bo kolejna "głupia" baba przybyła do grona kierowców.

Instruktor mówił, iż uważa, że treaz jest najtrudniej z wszystkich lat (mam na myśli naukę na "starych zasadach", nie wiem co by powiedział na obecne "problemy", wiec sie nie wypowiadam ;] )[/url]
:arrow: Kat. B: 29.11.2005
>>>Zdane za pierwszym podejściem<<<
Obrazek
Avatar użytkownika
dianda
 
Posty: 152
Dołączył(a): piątek 28 października 2005, 10:27

Postprzez BoGo » czwartek 16 lutego 2006, 09:09

Kurs prawa jazdy robiłem mając 16 lat (były takie czasy). Niestety albo i dobrze bo do 18 lat jeżdziłem wraz, jak to się mówi z osoba towarzyszącą (pełnoletnia, posiadająca prawo jazdy). Kurs trwał około 2,5 m-ca. Godzin jazd było 18 po około 30-40 minut.
Teorię zdawało się ustnie i trzeba było umieć wyjaśnić i zinterpretować znaki drogowe, ogólne zasady ruchu drogowego, wykazać się znajomością mechaniki.
Potem zdawało się miasto wraz z instruktorem, a egzaminator siedział z tyłu-egzamin trwał około 10 -15 minut. Oceniał technikę jazdy, panowanie nad autem. Kazał wykonać zawracanie (tak jak dzisiaj), parkowanie, zatrzymać się w okreslonym miejscu, syganalizowanie kierunkowskazami, upewnianie się w lusterkach (bardzo był na to czuły).
Nie oddzywał się, tylko oceniał. UFF - zdałem.
Avatar użytkownika
BoGo
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 20 grudnia 2005, 13:31

Postprzez ella » czwartek 16 lutego 2006, 11:00

A czy ktoś pamięta w którym roku po raz pierwszy wprowadzono plac? Wiem, że były to wtedy wszystkie manewry do wykonania a nie tak jak później losowanie.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości