jjaacc napisał(a):Ośrodki szkolenia nadal muszą posiadać utwardzony plac wyłączony z ruchu, o odpowiednio określonej powierzchni. Umożliwiający wykonanie zadań z wyjątkiem górki.
A co z osrodkiem , ktorych najwiecej czyli szkolacych tylko kat B? Nie mozna juz mowic o zadaniach , bo zostanie tylko luk. Bez sensu jest wiec punkt w ustawie mowiacy o tym , ze musi byc plac o konkretnej powierzchni , ogrodzony i min 120 kw. totalnie bezsensu. I pytanie , ktore mnie najbardziej ostatnio nurtuje. Czesciowo jjacc o nim wspomnial . Chodzi o ludzi , ktorzy maja zdawac te prawko w okresie zmiany, Dzis oglosilem na wykladach ze nowa grupa bedzie zdawac po nowemu , gdyz policzylme , ze najwczesniej beda zdawac w lutym , ale stqwierdzilem rowniez , ze bedziemy sie uczyc i na placu i na miescie , a jednoczesnie na 2 roznych lukach. Problem mam tylko z miejscem bo luk sie troche wydluzyl i mysle , zeby skrocic troche sama prosta , bo nie mam miejsca na placu na 6 zadan i nowy luk , a nie zaryzykuje zmazywania "strarych zadan i luku". Cala ta ustawa raczej jest beznadziejna . Wystarczylo zmienic szerokosci zadan do wymiarow"racjonalnych" , kamery i tak nic nie dadza, bo mozna zawsze sie dogadac poza pojazdem, sprawdzanie ukaldow w samochodzie to moze i dobrze , ale to juz bylo parenascie lat temu i to wycofali, no coz . Poza tym 45 min na miescie? Jakos tego nie widze , Bo jak patrze teraz to srednio to trwa 15-20min. CHyba i tak najbardziej wkur. sa egzaminatorzy , bo to przeciez na jeden egzamin facet zmarnuje cala szychte