jasper1 napisał(a):Myślę, że podpis na arkuszu, to jest po prostu pokwitowanie odbioru arkusza przebiegu egzaminu, żeby ktoś, kto go z wściekłości zniszczy albo chce koniecznie udowodnić, że egzaminator był nie w porządku nie wciskał potem, że nie dostał.
Sama takiego podpisu nie składałam, ale podpisywałam się na liście, co było motywowane jako potwierdzenie przeze mnie zgodności spisanych z dowodu przez egzaminatora danych
Potwierdzenie odbioru nie jest wymagane, bo i sam arkusz który egzaminowany dostaje do ręki jest tylko do jego informacji i nic poza tym, może go pognieść i wyrzucić, podrzeć, spalić - egzaminator i tak ma swoją kartę (zdaje się papier samokopiujący), która idzie do dokumentacji.
Co do potwierdzenia tożsamości - w aucie są kamery, które rejestrują obraz i dźwięk, a egzaminator sprawdza dowód osobisty i pokazuje go do kamery prosząc jednocześnie o przedstawienie się.
Co do wątku ze zgodą co do przebiegu egzaminu - to nie jest mandat że jak przyjmiesz to już masz pozamiatane, obowiązują odpowiednie przepisy które w określonym terminie dają możliwość odwołania.