"Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: "Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

Postprzez TheBill » poniedziałek 04 czerwca 2012, 18:47

lith napisał(a):hmm... jak masz chorobę lokomocyjną to imo nie bardzo panujesz nad pojazdem i nie czujesz co z nim się dzieje. Zachowanie samochodu jest dla Ciebie niespodzianką... średnia opcja.



Nie tak to działa. Im więcej się jeździ tym niższa aktywność tej choroby. Nad pojazdem teoretycznie panuje. Teoretycznie tylko bo przecież ja sam tego ocenić nie mogę.

ks-rider napisał(a):
garrik napisał(a):Kurcze, ale to co za dupiastych miałeś tych instruktorów, że po niezdanych egzaminach z jednego konkretnego powodu nie potrafili odpowiedzieć ci na pytanie co w zasadzie robisz źle.


Skad wiesz, ze instruktorzy mu tego nie mowili ? Pytanie tylko czy on sluchal ?

Watpie czy zdajesz sobie sprawe z tego ile trzeba sie naklepac jezorem aby kursant choc lekko dodal gazu.


Wcześniej mówili że za mało dynamicznie ale od pewnego czasu nic nie mówią. Dlaczego milczą na ten temat niestety nie wiem.

ks-rider napisał(a):
TheBill napisał(a):Zastanawiam się od samego początku czy w Rzeszowie egzaminują kierowców czy też nadają uprawnienia piratom drogowym :mrgreen:


Chyba za dowcipny jestes. To, ze w Twoim mniemaniu ci ktorzy jezdza normalnie sa piratami drogowymi to co najwyzej daje do myslenia jaka Ty slamazara jastes, nic dziwnego, ze oblewasz - takim jak Ty PJ nie powinno byc wydane PJ bo po prostu po jego otrzymaniu beda tamowac ruch.

Wez sie w garsc i acznij jezdzic dynamiczniej !

:wink:


Nie wszyscy ale część na pewno. Ostatnią ślamazarą nie jestem.



Ale skoro ze mną tak źle to czas zakończyć ten temat i ten kosztowny eksperyment kóry miał sprawdzić czy na kierowce się nadaję.
TheBill
 
Posty: 10
Dołączył(a): środa 07 marca 2012, 23:40

Re: "Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

Postprzez rusel » czwartek 07 czerwca 2012, 11:39

W jaki sposób oceniana na egzaminach jest dynamika jazdy?.


w różny, oceniania i nieoceniana, w zaleznosci od egzaminatora, od wordu, od urzedu marszalkowskiego..u mnie by to nie przeszlo...

jezeli przez wiekszosc egzaminu ciągnie się za tobą sznur pojazdow ze wzgledu na niewykorzystywanie w pelni infrastruktury i dopuszczalnych predkosci jezeli pozwalaja na to warunki to mozna sie pokusic o negatywną ocenę ale....

osobiscie nie oceniam wcale takiego zachowania, kursant jedzie z taka predkoscia z jaką wydaje się mu ona bezpieczna choc zawsze zwracam uwage na wykorzystywanie maksymalnych predkosci czy korzystanie z odstepow miedzy pojazdami do przejezdzania przez skrzyzowania i jakos to w miarę do nich dociera
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: "Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

Postprzez Kamasek » czwartek 07 czerwca 2012, 15:48

Rozwiązaniem problemu mogło by być zdawanie w deszczu. Ja zdawałem w deszczu i moim zdaniem to pomaga. Mniej pieszych łazi, więc mniej hamujesz i mniej się musisz rozpędzać. Na dodatek możesz powiedzieć, że dostosowujesz prędkość do warunków pogodowych i możliwości zatrzymania pojazdu.
Wiem, że ciężko jest sobie ustawić egzamin pod pogodę ze względu na długie oczekiwanie na egzamin i sprawdzalność pogody.PZDR
5.06.2012r.-prawko zdane za pierwszym podejściem
Obrazek
Kamasek
 
Posty: 348
Dołączył(a): wtorek 05 lipca 2011, 06:43

Re: "Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

Postprzez mesuper » piątek 08 czerwca 2012, 11:52

Kamasek napisał(a):Rozwiązaniem problemu mogło by być zdawanie w deszczu. Ja zdawałem w deszczu i moim zdaniem to pomaga. Mniej pieszych łazi, więc mniej hamujesz i mniej się musisz rozpędzać. Na dodatek możesz powiedzieć, że dostosowujesz prędkość do warunków pogodowych i możliwości zatrzymania pojazdu.
Wiem, że ciężko jest sobie ustawić egzamin pod pogodę ze względu na długie oczekiwanie na egzamin i sprawdzalność pogody.PZDR


W deszczu dochodzi jeszcze unikanie ochlapań pieszych, ale to drobiazg.

Dziś miałem na odlewniczej egzamin kat. B i też oblałem na mało dynamicznej jeździe. Pierwsze ostrzeżenie po przejechaniu przez tory, ponoć mogłem to szybciej zrobić bo nic na drodze nie było.
Ale wtedy nie widać czy tramwaj nie jedzie z pętli bo krzaki przesłaniają tory.
Drugi raz jak na jednokierunkowej dwupasmowej zwolniłem będąc na prawym pasie aby autobus włączył się do ruchu. Mogłem zjechać na lewy pas.
mesuper
 
Posty: 17
Dołączył(a): poniedziałek 26 marca 2012, 23:32

Re: "Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

Postprzez dawid89 » piątek 08 czerwca 2012, 15:21

Się przejmujesz :lol: :lol: mi egzaminator powiedział że jestem zawalidroga bo na drodze w strefie zabudowanej jechałem 45 a wolno 50 :mrgreen: :mrgreen:
dawid89
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 17 kwietnia 2012, 13:01

Re: "Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

Postprzez Kamasek » sobota 09 czerwca 2012, 20:22

mesuper napisał(a):W deszczu dochodzi jeszcze unikanie ochlapań pieszych, ale to drobiazg.

Mało ich łazi, więc nie ma większego problemu.

mesuper napisał(a):Pierwsze ostrzeżenie po przejechaniu przez tory, ponoć mogłem to szybciej zrobić bo nic na drodze nie było.
Ale wtedy nie widać czy tramwaj nie jedzie z pętli bo krzaki przesłaniają tory.
Drugi raz jak na jednokierunkowej dwupasmowej zwolniłem będąc na prawym pasie aby autobus włączył się do ruchu. Mogłem zjechać na lewy pas.


Strasznie czepialski. "im szybciej jedziesz przez tory tym mniejsze prawdopodobieństwo, że dostaniesz pociągiem" xd
Kumpla się czepiał, że w strefie 30km/h nie przejeżdża przez progi zwalniające z prędkością 30km/h, ale za dynamikę nie oblał. Progi zwalniające są w naszym kraju miejscami nie przystosowane do ograniczenia prędkości. Powoli się to zmienia, ale uważać trzeba, bo szkoda zawieszenia.PZDR
5.06.2012r.-prawko zdane za pierwszym podejściem
Obrazek
Kamasek
 
Posty: 348
Dołączył(a): wtorek 05 lipca 2011, 06:43

Re: "Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

Postprzez tomcioel1 » sobota 09 czerwca 2012, 21:25

Ciekawa sprawa , oblac za dynamike jazdy ... To juz trzeba chyba naprawdę przeginać z jazdą. Dynamika jazdy nie jest zadaniem egzaminacyjnym tylko zachowaniem , oblac za zachowanie ? jak dla mnie troche to dziwne ... Zgadza się , sam widzialem takie akcje że dziewczynie po raz 6ty gasnie auto na tym samym skrzyzowaniu , to sprawa jasna . Generalnie we Wrocławiu to za to nie oblewają , marudza oczywiście w trakcie no i na samym początku mówią że oceniana będzie dynamika jazdy. Raz miałem taki przypadek że pani egzaminator w godzinach szczytu kazala wjechac mojemu kursantowi na "skrzyżowanie śmierci" ze skrętem w lewo i stał tam ok 10 min bo po prostu się nie dało wjechać. Wtedy zniecierpliwiona pani egz powiedziała że jeżeli dalej będa stali to ona przerwie egzamin za dynamikę jazdy. I biedny chłopak musial się ratować . Omawiałem później ten przypadek z egzaminatorem nadzorującym i ten potwierdził że nie miala prawa przerwać. Ja swoich uczę że jeżeli mają dylemat czy jechać czy lepiej poczekać to żeby czekali (oczywiście bez przesady) bo lepiej narazić sie na marudzenie egzaminatora czy nawet błąd niż wymusić. to chyba faktycznie w różnych wordach różnie podchodzą do tej sprawy.
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: "Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

Postprzez dylek » sobota 09 czerwca 2012, 22:49

tomcioel1 napisał(a):oblac za zachowanie ? jak dla mnie troche to dziwne ...

Skoro jesteś instruktorem, to pewnie to czytałeś w 217-tce:
§ 30. 4.Egzamin zostaje przerwany przez egzaminatora, jeżeli:
(...)
2) zachowania osoby egzaminowanej świadczą o możliwości stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego;
(...)

Oblać za zachowanie ?
Dziwne ?
Dla mnie nie :P
Dla mnie brak dynamiki jazdy jest zachowaniem świadczącym o możliwości stworzenia zagrożenia... i wszystko jasne...
Niestety wielu zapomina, że aby oblać wcale nie musowo to zagrożenie stworzyć...Wystarczy jechać jak potłuczony (nawet przepisowo :D )
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: "Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

Postprzez tomcioel1 » niedziela 10 czerwca 2012, 08:02

Generalnie za zachowania sie nie oblewa , musi to być połączone z konkretnym zadaniem a więc błąd musi się powtórzyć w konkretnym zadaniu . tak przynajmniej uczono mnie na kursie egzaminatorów i tak podchodzą do tematu w wordzie we wrocku.
Zastosowanie § 30. 4. a dokładnie :"zachowania osoby egzaminowanej świadczą o możliwości stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego;" w przypadku jazdy mało dynamicznej wydaje mi się z lekka nadinterpretacją i w większości egzaminatorów nie podłożą się oni żeby tu przerwać egzamin. Jeżeli przerwą to jak dla mnie można skladać skargę a urząd często w takich przypadkach bierze stronę zdającego . Za wiele rzeczy mi oblewali kursantów ale nie pamiętam żeby ktoś oblał za dynamikę - zawsze byl marudzenie , czasami nawet straszenie ale na tym się kończyło. Ale co kraj to obyczaj a co word to może być inna interpretacja.
A czy brak dynamiki jazdy jest zachowaniem świadczącym o możliwości stworzenia zagrożenia ? Naprawdę sprzeczałbym sie ... Może są sytuacje że tak ale trzeba by się naprawdę postarać...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: "Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

Postprzez ks-rider » niedziela 10 czerwca 2012, 09:16

tomcioel1 napisał(a):1. Ciekawa sprawa , oblac za dynamike jazdy ... To juz trzeba chyba naprawdę przeginać z jazdą.

2. pani egzaminator w godzinach szczytu kazala wjechac mojemu kursantowi na "skrzyżowanie śmierci" ze skrętem w lewo i stał tam ok 10 min bo po prostu się nie dało wjechać. Wtedy zniecierpliwiona pani egz powiedziała że jeżeli dalej będa stali to ona przerwie egzamin za dynamikę jazdy.


1. Mnie to nie dziwi, albo sie jes wyszkolonym i potrafi " plynac " z innymi albo nie. Nie potrafisz, to trzeba sie szkolic dalej - proste.

2. Czyli jak nieda sie wjechac na skrzyzowanie to trzeba wymusic ? Babsko powinno zmienic profesje.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: "Dynamika jazdy" Jak oceniają egzaminatorzy.

Postprzez Mas74 » czwartek 14 czerwca 2012, 10:24

Mi na egzaminie tylko raz powiedział żeby nieco przyspieszyć, było 50 a ja 40-45 jechałem (trochę dlatego że ten rejon trasy jest niepewny, dużo pieszych, szkoła etc). Podciągnąłem do tej 50-tki. Dalej była 70-ka no to docisnąłem do 70-ki.
Na samym wstępie powiedziano mi że mam się zachowywać jak motocyklista i wykorzystywać możliwości pojazdu. Więc to wykorzystywałem na przyspieszeniach, gdzie starałem się jak najszybciej osiągnąć przepisową na danym odcinku.
Najlepszą dynamikę miałem już po egzaminie, z radością pomknąłem do chaty z szybkością miejscami ponad 120km/h :lol:
Karta motorowerowa - połowa lat 80-tych. Pierwszy własny pojazd na benzynę 1984r (Komar)
Kategoria B - 04.09.1991
Kategoria A - 12.06.2012
Obrazek
Mas74
 
Posty: 305
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2012, 17:34

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości