Jazda po zdaniu egzaminu, możliwość przyśpieszenia... ?

[szofer80]

a jakie potencjalne zagrożenie stwarza na drodze ów kolega po zdaniu egzaminu bez wydanych uprawnień? to są tylko formalności i nie można go traktować na równi z osoba która nigdy nie posiadała uprawnień do danej kategorii, a taką równość próbuje się tu postawić, bo tak stanowią przepisy, ale to jest wątpliwy przepis i będą podejmowane kolejne próby jego obalenia. w trakcie tych dywagacji coniektórzy zapominają po co wogóle wydawane są uprawnienia. dla świstka? czy dla bezpieczeństwa i umiejętności? chyba osoba świeżo po egzaminie spełnia oba te warunki.

[Maniek5k]

zy dla bezpieczeństwa i umiejętności? chyba osoba świeżo po egzaminie spełnia oba te warunki.

no ja nie wiem, czy kierowca swiezo po egzaminie ma umiejetnosci porownywalne z kims, kto jezdzi rok, dwa czy 10. Takze popieram zielone listki o ile sa w widocznym miejscu, bo czasem tacy mlodzianie robia rozne glupoty na drodze.

[szofer80]

a po kilku dniach czy tam tygodniu oczekiwania na upragniony dokument coś się zmieni w umiejętnościach młodego kierowcy? zielony listek można sobie tez przylepić zanim się odbierze prawko. naprawdę nie róbmy niepotrzebnie z tej prostej formalności jakiejś filozofii wyższego rzędu. czas oczekiwania na dokument to są formalności i nic więcej. Żyjemy w takich czasach że z technicznego puntu widzenia nie stanowi to żadnego większego wyzwania aby ten czas oczekiwania radykalnie skrócić, bo słyszałem że niektórzy niepotrzebnie czekają po 2 tygodnie aż dokument nabierze mocy urzędowej.

[Maniek5k]

@up - masz racje. Acz mozna spojrzec z drugiej strony - bo skoro ktos robil kurs 3 miesiace, miesiac czekal na egzamin, to kolejny tydzien lub dwa juz go nie zbawia.

[szofer80]

Trzeba też zrozumieć takiego młodego człowieka który posiadł już umiejętności a nie może jeździć czasem nawet przez dwa tygodnie, dla mnie sprawa jest prosta jak miecz rzymskiego legionisty, skoro zdobyłem umiejętność prowadzenia auta to nie szkodzę nikomu nie stwarzam zagrożenia więc wyjeżdżam na drogę

[Maniek5k]

posiadł już umiejętności

Umiejetnosci pt. 'Jak zdac egzamin na kat. B'.
Fakt, zawsze to 2 tyg do przodu. Jednak w perspektywie ~50lat za kółkiem, 1,5mln zrobionych km w pzyszlosci 2 tyg roznicy nie zrobia.

[szofer80]

ale o co Ci chodzi? po otrzymaniu papieru za pare dni nie wiem nagle okaże się że jest lepszym kierowcą? Po co te teksty o doświadczonych kierowcach? jakie to ma odniesienie do rozmowy? -żadne a to że egzaminy są łatwe i ludzie musza je zdawać to inna kwestia, inaczej nie będzie a pseudo podnoszenie poziomu trudności egzaminu można traktować z przymrużeniem oka- zobacz jacy ludzie zdają na prawko, po podstawówkach, po zawodówkach i co od nich wymagać? egzaminu jak na studiach???,musi być tak jak jest ,w kwestii poziomu egzaminu nic sie nie wymyśli, w stope sobie nie strzelą. Cały ten szum o trudniejszym egzaminie teoretycznym jest po to żeby poudawać ze coś się robi

[Maniek5k]

Chodzi o to, ze niektorzy z czekania 2 tyg na wydanie PJ robią jakąś tragedię na miarę Czarnobyla. Bez jaj, 2 tyg was nie zbawią. A potem jest płakanie na forum, ze mamy swistek z wordu i nas polizaje złapały i 5 stów mandatu. W ciagu calego zycia zrobicie srednio minimum 600tyś liczac 12tyś rocznie. Takze 2 tygodnie tutaj roznicy nie zrobią wiec mysle, ze mozna je poczekac, a nie plakac na forum, czy nie mozna przyspieszyc jazdy po zdaniu pj.
Ja wiem, ze fajnie juz jezdzic samemu itd. ale nie badzmy dziecmi..

[szofer80]

Pewnie że można poczekać, jednak jest coś na rzeczy skoro chcą znieść ten okres czekania.

[Maniek5k]

mogą znieść - mi to i tak nie zrobi róznicy czy 'swieżaki' beda jezdzic tydzien czy 3 po egzaminie.
Z tego co czytalem w sieci ma byc kilka usprawnien - chociaz nie wiem na ile prawdziwe sa te pogloski o tym, ze wystarczy sam dowod i misie beda sprawdzac w bazie czy mamy uprawnienia itd.

[szofer80]

Otworzyłem wątek o zunifikowaniu prawa jazdy i dowodu osobistego w postać karty czipowej. Też są do tego przymiarki robione ale wszystko idzie opornie, co nie zmienia faktu że prędzej czy później wszyscy będziemy "ocipowani" a wszelkie dane będą aktualizowane na tejże karcie bezzwłocznie tak jak na porządną elektronicznę bazę danych przystało.

[szofer80]

Proszę bardzo będzie tak jak pisałem, czyli to zdany egzamin będzie zaświadczał o uprawnieniach do kierowania a nie fakt posiadania przy sobie dokumentu:

http://moto.onet.pl/1649889,1,prawo-jaz ... tml?node=2

[ks-rider]

Szofer,. czy Ty chociaz raz zastanowiles sie co to znaczy PRAWO ?

Pomijam juz nasze dysputy na temat roznych kategori PJ.

Prawo jest po to aby je respektowac i przestrzegac, a nie z pelna premedytacja je lamac. Osobiscie gdybym byl w Policji traktowyl bym to inaczej, wniosek do sadu i nich sie kolo tlumaczy. Jak dotad tez nikt nie rozpatrywal aspektu spowodowania wypadku, wiem, wiem liczy sie bla, bla , bla, qufa smutn apolska rzeczywistosc, zwlaszcza, jak TU odmowi poszkodowanemu wyplacenia odszkodowania,

[szofer80]

nie kumam kto ma tego prawa nie przestrzegać, przecież nie nawołuje nikogo żeby jeździł bez prawka napisałem wyraźnie że BĘDZIE tak jak pisałem wcześniej.

[Borys_q]

I płacz i zgrzytanie zębów, jak fundusz gwarancyjny o swoje się upomni, nie daj boże jakaś dożywotnia renta za straty moralne lub na zdrowiu, bankrut do końca życia, bo nie chciało się 3 tygodni poczekać.