Hmm, ja jeżdżę 3 różnymi typami samochodów, w tym i jednym dieslem. Nic dziwnego, że koleżanka ma problemy ze sprzęgłem, bo w każdym samochodzie działo ono trochę inaczej. Ja na egzaminie miałem podobnie. Zdawałem na Nissanie Micra. Mój ze szkółki miał bardzo przyjemne, długie sprzęgło. Obawiałem się tego na egzaminie i moje obawy się sprawdziły. Dostałem samochód z bardzo krótkim sprzęgłem i musiałem dodawać nieco więcej gazu. W jeździe miejskiej parę razy silnik nieco zawył

, ale zdałem za pierwszym. Życzę pozytywnego wyniku!