przez Dar3k » środa 22 grudnia 2010, 20:43
Nie wiem co o tym sądzić, są podzielone opinie. Najbardziej mnie martwi fakt, że zdanie prawka graniczy z cudem, jak widać trzeba mieć i farta do egzaminatora i sytuacji na drodze i do świateł, warunków, jednym słowem do wszystkiego a szczerze mówiąc jakoś mi się nie widzi płacić za każdy egzamin 112 zł, który został nie słusznie przerwany.
Ktoś tam pytał o egzaminatora - Roman M. ok. 50-60 lat miał, typowy egzaminator PORDU, nie sprawiał wrażenia sympatycznego człowieka. I wydaje mi się, że już od początku chciał mnie oblać, m.in za wiek (18 lat) jak wiadomo, niektórzy mają swoje chore teorię...