Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończenie?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez cman » sobota 30 października 2010, 12:27

Nie ma tu nic kontrowersyjnego. Piszemy Ci jak jest. Nie chcesz wierzyć (chociaż tu nie ma w co wierzyć, bo to jest proste i logiczne i powinieneś to już zauważyć po tylu wyjaśnieniach), to nie, tylko po co było składać odwołanie...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez tristan » sobota 30 października 2010, 13:00

cman napisał(a):Jest to dozwolone, więc możesz skorzystać lub nie, decyzja należy do Ciebie. Oczywiście, jeżeli możesz skorzystać, a nie korzystasz i utrudniasz w ten sposób ruch innym kierującym to popełniasz wykroczenie polegające na utrudnianiu ruchu, ale nie na niestosowaniu się do sygnalizacji, bo ten sygnał niczego Ci nie nakazuje.


<cman>Jednocześnie jednak popełniasz wykroczenie polegające na zatrzymaniu się 10 metrów od skrzyżowania. </cman>

Skoro kiedyś udowadniałeś, że nie wolno przepuszczać na skrzyżowaniach, bo oznacza to łamanie zakazu zatrzymywania, to tu chyba tym bardziej, prawda? Bo tu jest to całkowicie bez powodu.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez cman » sobota 30 października 2010, 13:12

Oczywiście, o ile faktycznie jest to odległość mniejsza niż 10 m od skrzyżowania.

Tak na marginesie, nigdy nie udowadniałem, że nie wolno przepuszczać na skrzyżowaniach, tylko co najwyżej wspominałem, że teoretycznie tak jest albo ktoś inny o tym pisał, a ja tylko zgodnie z prawdą to potwierdzałem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez qndziu88 » sobota 30 października 2010, 13:21

nie no mniejsza była niż 10 m, 10 m to sporo przecież
qndziu88
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 29 października 2010, 20:24

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez cman » sobota 30 października 2010, 14:03

W tym przypadku to i tak nie ma znaczenia, bo chodzi tylko o to, czy egzamin mógł zostać przerwany, czy nie.

A odległość od skrzyżowania może być bardzo różna i zależy od jego konstrukcji. Tutaj na przykład: http://www.zumi.pl/,Krak%F3w_Centrum%20 ... oreCities= - pomiędzy linią warunkowego zatrzymania, a skrzyżowaniem jest prawie 20 m.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez M.S. » sobota 30 października 2010, 14:45

Qundziu rozumiem, że z pasa na którym stałeś można jechać w prawo i prosto?
Jeżeli samochód za tobą nie pojechał w prawo to nie popełniłeś żadnego błędu, gdyż nie można to nazwać utrudnianiem ruchu (on i tak musiał stać i czekać na zielone) a nawet gdyby, to nie powoduje to przerwania egzaminu.
M.S.
 
Posty: 223
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2010, 16:10

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez qndziu88 » sobota 30 października 2010, 14:56

no tak można jechać w prawo i prosto, obok pas do skrętu w lewo
qndziu88
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 29 października 2010, 20:24

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez tristan » niedziela 31 października 2010, 13:04

cman napisał(a):Tak na marginesie, nigdy nie udowadniałem, że nie wolno przepuszczać na skrzyżowaniach, tylko co najwyżej wspominałem, że teoretycznie tak jest albo ktoś inny o tym pisał, a ja tylko zgodnie z prawdą to potwierdzałem.


No wydawało mi się, że kiedyś byłeś przeciwnikiem przepuszczania pieszych na przejściach, o ile jeszcze nie weszli. I argumentowałeś to zakazem zatrzymywania się przed przejściami. Ale może to nie ty, bo kilka osób wtedy prezentowało takie zakręcone pomysły i może tylko faktycznie przyklasnąłeś.

tak czy siak, idąc tym szalonym tropem, mamy tu już dwa wykroczenia: Tamowanie ruchu oraz zatrzymywanie się w miejscu niedozwolonym. Słowem, egzamin oblany, nicht wahr?
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez cman » niedziela 31 października 2010, 14:18

tristan napisał(a):No wydawało mi się, że kiedyś byłeś przeciwnikiem przepuszczania pieszych na przejściach, o ile jeszcze nie weszli. I argumentowałeś to zakazem zatrzymywania się przed przejściami.

Więc mówimy o przepuszczaniu pojazdów na skrzyżowaniu czy pieszych na przejściu dla pieszych? Trochę różne rzeczy.
Byłem i nadal jestem przeciwnikiem wpuszczania pieszych na przejścia, dlatego że jest to niezgodne z przepisami. Kiedy przepisy zmienią się na normalne i takie zachowanie będzie prawidłowe, to będę je w pełni popierał. Póki co nie jest i najmniej chodzi mi w tym o fakt zatrzymywania się z własnej woli w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia, tylko o sam fakt zatrzymywania się powodujący utrudnianie ruchu innym kierującym. Jeżeli za kimś/obok nikt nie jedzie, to nie widzę przeszkód, żeby się ten ktoś zatrzymywał i wpuszczał pieszych jak ma taką ochotę, chociaż teoretycznie popełnia właśnie wykroczenie związane z tymi 10 m, ale nikomu ono w żaden sposób nie szkodzi, więc nie widzę problemu.
Co do wpuszczania, zarówno pieszych, jak i pojazdów to cały czas jestem tego samego zdania: można (w praktyce, bo teoretycznie nie), o ile nie dzieje się to kosztem innych.

tristan napisał(a):tak czy siak, idąc tym szalonym tropem, mamy tu już dwa wykroczenia: Tamowanie ruchu oraz zatrzymywanie się w miejscu niedozwolonym. Słowem, egzamin oblany, nicht wahr?

Jeżeli już, to mamy dwa różne błędy, więc egzamin trwa dalej i to z wynikiem pozytywnym. Ale gdyby znowuż egzaminatorzy mieli tak skrupulatnie traktować wszelkie zatrzymania z własnej woli, gdzie musieliby tak traktować nawet każde drobne opóźnienie w ruszeniu, to by to była parodia, a nie egzamin.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez tristan » niedziela 31 października 2010, 21:56

Temat przepuszczania jako nie związany z tym wątkiem, a który wypłynął pobocznie, przenoszę do tematu: viewtopic.php?f=3&t=25820

cman napisał(a):
tristan napisał(a):tak czy siak, idąc tym szalonym tropem, mamy tu już dwa wykroczenia: Tamowanie ruchu oraz zatrzymywanie się w miejscu niedozwolonym. Słowem, egzamin oblany, nicht wahr?

Jeżeli już, to mamy dwa różne błędy, więc egzamin trwa dalej i to z wynikiem pozytywnym.


Może i trwa dalej, ale dlaczego z pozytywnym? Przecież przy wykonaniu zadania ,,przejazd przez skrzyżowanie o ruchu kierowanym'' popełniono 2 błędy?

cman napisał(a):Ale gdyby znowuż egzaminatorzy mieli tak skrupulatnie traktować wszelkie zatrzymania z własnej woli, gdzie musieliby tak traktować nawet każde drobne opóźnienie w ruszeniu, to by to była parodia, a nie egzamin.


Stanie na zielonym świetle to nie opóźnienie w ruszaniu. Nie chodzi o to, że gość pomału ruszał, ale o to, że pomimo zielonego światła nie jechał i stał sobie nadal. Strzałka warunkowa to nie coś, co należy ignorować. Jeżeli docelowo pojawi się zielone światło, to jeszcze pół biedy. Ale co, jeśli zielone ,,zwykłe'' nie zapali się nigdy? (Tak jest np. przy katolickim kościele garnizonowym św. Barbary w Gliwicach)

Stanie na zielonym świetle (nawet jeśli to ,,jedynie'' strzałka) to bezcelowe i nic nie dające utrudnianie ruchu. Znów nie umiem zrozumieć Twojej filozofii. ,,Stoi na zielonej strzałce, choć może jechać? Dajmy mu spokój, czepianie się to parodia, nie egzamin... O! Zatrzymał się, żeby przepuścić lewoskręcającego! Oblał, oblał... Jak można tak tamować ruch.''
Ostatnio zmieniony wtorek 02 listopada 2010, 00:14 przez tristan, łącznie zmieniany 1 raz
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez cman » niedziela 31 października 2010, 22:37

W jakim celu drążysz wątki poboczne nie związane z tematem? 2/3 Twojego poematu to kompletny offtop. Rozumiem, że w swoim stylu musisz skomentować każdą jedną wypowiedź, bo gdybyś przypadkiem którąś pominął, to by była tragedia, ale ja nie mam ochoty na taką zabawę, więc nie będę w niej uczestniczył.

Jeżeli więc masz jakieś konkretne uwagi/pytania w temacie, to zawrzyj je w krótkim, zwartym poście - wtedy na niego odpowiem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez dylek » niedziela 31 października 2010, 22:55

tristan napisał(a):Stanie na zielonym świetle (nawet jeśli to ,,jedynie'' strzałka)...

Ehhh......
§ 96. 1. Nadawany przez sygnalizator S-2 sygnał czerwony wraz z sygnałem w kształcie zielonej strzałki oznacza, że dozwolone jest skręcanie w kierunku wskazanym strzałką w najbliższą jezdnię na skrzyżowaniu, z zastrzeżeniem ust. 3.
(...)
3. Skręcanie lub zawracanie, o których mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.

Nigdzie nie wyczytałem o nadawanym sygnale zielonym... jest natomiast coś o sygnale czerwonym i sygnale w kształcie strzałki zielonej... Skąd wziąłeś to "stanie na zielonym" ?? :D
I niewielki offtop nie jest błahy .... codziennie powtarzam, że zielona strzałka to nie zielony sygnał, a i tak wszyscy widzą TYLKO małą strzałeczkę, a nie widzą świecącej jak księżyc w pełni czerwonej lampy nad nią.... ;/ ....Dojdzie do nieszczęścia to większość, będzie tłumaczyła " Przecież miałem zielone !!" Ehhhh...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez honey1337 » poniedziałek 01 listopada 2010, 22:26

tak na wstepie to proponowalbym ci sie zastanowic nad tym wszystkim - do czego ty sie chcesz odwolywac? masz strzalke zielona to czemu nie jedziesz? stoi za toba masa samochodow, nikt nie trabi- wiesz dlaczego? bo jedziesz w aucie oznakowanym L -egzamin i akurat kierowca za toba mial lepszy humor widzac egzamin przed soba, nie chcial go utrudniac i nie trabil. stan sobie w normalnym aucie kilka sekund przed strzalka lub zielonym swiatlem to w ciagu kilku sekund uslyszysz mase trabniec, bo dla kierowcow ta strzalka oznacza to co zielone (w praktyce oznacza ona STOP) na 100 kierowcow nie zatrzymuje sie do 0 przed nia zaden. wiesz co ci powiem? nie lubie takiego zachowania jak odwolywanie sie na sile, bo nie zdales, a nie zdales jak najbardziej zasluzenie. ale nie bede ci tutaj cisnal,ze szukasz odwolania na sile, bo rozumiem,ze jestes wkurzony swoim stresem/nieprzytowaniem/otepieniem w czasie egzaminu - to naturalne. na drodze widzac zielone swiatlo tez powiesz - aa stane sobie i poczekam, przeciez nie nakazuje mi ona jazdy lecz mowi,ze moge? zastanow sie. nie masz szans z tym odwolaniem.
honey1337
 
Posty: 45
Dołączył(a): środa 23 września 2009, 16:57

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez cman » poniedziałek 01 listopada 2010, 22:33

Przeczytałeś trochę tego, co zostało w tym wątku napisane? Dociera z tego coś do Ciebie?
Egzamin został przerwany za błąd, za który nie mógł być przerwany.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nie przejechanie na zielonej strzałce, błąd czy zakończe

Postprzez tristan » wtorek 02 listopada 2010, 00:09

cman napisał(a):W jakim celu drążysz wątki poboczne nie związane z tematem?


Bo zainteresowała mnie tematyka, która wypłynęła jako poboczna, choć nie do końca nie związana. Dyskusje to mają do siebie, że pewne wątki się przeplatają. Dla porządku jednak zmodyfikowałem mój list.

cman napisał(a):Jeżeli więc masz jakieś konkretne uwagi/pytania w temacie, to zawrzyj je w krótkim, zwartym poście - wtedy na niego odpowiem.


Proszę bardzo. Tematykę przepuszczania przeniosłem do osobnego wątku, gdzie możesz się wypowiedzieć bez obawy o pogłębianie pobocznego tematu. Tu zaś zostawiłem 2 część listu, związaną już bezpośrednio z tematem egzaminu oraz zachowania na strzałce.

dylek napisał(a):Nigdzie nie wyczytałem o nadawanym sygnale zielonym... jest natomiast coś o sygnale czerwonym i sygnale w kształcie strzałki zielonej... Skąd wziąłeś to "stanie na zielonym" ?? :D
I niewielki offtop nie jest błahy .... codziennie powtarzam, że zielona strzałka to nie zielony sygnał, a i tak wszyscy widzą TYLKO małą strzałeczkę, a nie widzą świecącej jak księżyc w pełni czerwonej lampy nad nią.... ;/ ...



No i co z tego? Zielona strzałka to zielona strzałka. Zielony sygnał. Jeszcze raz zapytam: Koło kościoła garnizonowego w Gliwicach będziesz stał przez kilka miesięcy, bo tam jest tylko strzałka?

Ja nie mówię, że nie występuje ona z ogólnym czerwonym. I co z tego? Ogólne czerwone zamyka ruch w ogólności, a zielona strzałka otwiera go we wskazanym kierunku, z zastrzeżeniem, że należy się zatrzymać przed sygnalizatorem oraz nie utrudniać innym. Stojąc przed strzałką, gdy ma możliwość jazdy, utrudnia.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 16 gości