Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **abibi** » wtorek 06 kwietnia 2010, 18:52

na placu, widac kierunek... jazda wymaga uzywania czegos takiego jak wyobraźnia przestrzenna... z takim podejsciem jak prezentujesz nie dziw ze ludzie oblewaja banalny plac kilka razy..

przez **lith** » wtorek 06 kwietnia 2010, 19:20

ups... to znaczy, ze mam zamknąć oczy, wyobrazić sobie gdzie jadę i jechać? :) To dopiero jest jazda na pamięć, bije nawet metodę na małpę i 3 słupek :D.

ja tam pozostanę przy tym, ze wymagana jest orientacja przestrzenna, a potrzebna jest umiejętność jazdy pomiędzy rzeczywistymi przeszkodami- które widzimy, a nie jakimś wyimaginowanym torem

przez **piotrekbdg** » wtorek 06 kwietnia 2010, 19:23

Patrzysz na drogę i jedziesz. Bez wykutych na pamięć schematów kręcenia kółkiem.

przez **lith** » wtorek 06 kwietnia 2010, 19:26

No ale słupki są potrzebne żeby wiedzieć którędy jechać. Jeżeli mamy jechać konkretnym torem to powinniśmy go widzieć, a nie się uczyć go na pamięć i wyobrażać.

przez **piotrekbdg** » wtorek 06 kwietnia 2010, 19:34

Zgadza się, nikomu oczu nie karze zamykać. A nawet zalecam uważność.

przez **abibi** » wtorek 06 kwietnia 2010, 19:35

a nie slupki.. ale, kazdy robi jak mu pasuje, wszak wazne jest zeby zdac egzamin..

przez **ella** » wtorek 06 kwietnia 2010, 19:48

kazdy robi jak mu pasuje

A o tym co komu pasuje można poczytać w tasiemcowych wątkach na tym forum.
Kolejna dyskusja chyba jest zbędna.

łuk..;/

przeciez widac linie za samochodem, widac jego połozenie

jednak nic nie rozumiesz..konkretny tor to sa linie na placu

Kto przegląda forum