oblałam plac, ale czy słusznie?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez cman » poniedziałek 15 września 2008, 20:44

Już Ci chyba kiedyś usiłowałem (i nie tylko ja) tłumaczyć co bo było, gdyby się trzymali.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez bruno666 » poniedziałek 15 września 2008, 20:54

diablo55 napisał(a):jesli myslisz ze nie znam przepisow to jestes w błędzie

Chłopie, pier****sz głupoty, ze wióry lecą.
Wydaje Ci się, że pozjadałeś wszystkie rozumy, a póki co jesteś jeszcze bardzo malutki, a lubisz pokrzyczeć.

Podaj konkretny przepis (świetnie je znasz) na potwierdzenie swoich słów, albo nie zabieraj głosu dla samego jego zabierania:

diablo55 napisał(a):tak scorpio ma ,,prawo ,,ale gdy popełnisz malutki błąd np po 10 min to egzaminator zatrzymuje ci auto i gówno masz do gadania
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez Khay » poniedziałek 15 września 2008, 21:44

Myślę, że na pana d. szkoda czasu i nerwów...

W całej sytuacji smutne jest tylko to, że osoba czeka na ogół masę czasu, wydaje nie małe w końcu pieniądze na egzamin, a pan egzaminator zamiast zająć się swoją robotą - plotkuje sobie jak stara baba z kumplem. Kpina. Odwołanie to jedno, ale przydałaby się skarga odpowiednia, bo to jest conajmniej niepoważne. Ale to już chyba bym zrobił po zdanym egzaminie... bo o ile w bajki o mściwości za odwołania nie wierzę, to jednak jak ktoś się posunie dalej... ;)

Na szczęście większość egzaminatorów wie, że jest w pracy. Miałem styczność osobiście z trzema, obserwując egzaminy żony - z dwoma innymi. Pełny profesjonalizm. Przy następnym podejściu autorce tematu życzę podobnego egzaminatora. Na koszt WORDu i jak najrychlej. :)

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez w86 » poniedziałek 22 września 2008, 14:58

Cześć! Moim zdaniem Twoje odwołanie zostanie rozpatrzone negatywnie, bo przy zadaniu trzecim vel szóstym musisz wykonać następujące czynności:
- wjechać na wzniesienie
- zatrzymać pojazd i zaciągnąć ręczny
- ruszyć (pojazd nie może się stoczyć więcej niż 0,2 m ani zgasnąć)

Z tego co opisujesz to "przejechałaś" wzniesienie, i to zapewne zostanie uznane za pierwszy błąd. Bo jeśli to nie jest błąd, to by znaczyło, że może 20 razy "przejechać" wzniesienie, potem cofać i znowu i znowu. Później wykonywałaś zadanie drugi raz i pojazd zgasł, więc druga próba nieudana, wynik negatywny. A to, że egzaminator mówił, że drugi raz Ci zgasł, to już jego ludzki błąd, ale na filmie będzie widać, że 2 razy z różnych powodów Ci nie wyszło.
Już lepiej jakbyś się odwoływała na podstawie tego, że egzaminator stał gdzieś daleko (ale to 20 m to zapewne przesadzone;-) ) i niewłaściwie zachowywał się na egzaminie, powinno być nagrane, że musisz się wychylać i krzyczeć do niego.

Pozdrawiam i powodzenia przy kolejnym podejściu
w86
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 03 września 2008, 23:23
Lokalizacja: Lublin

Postprzez l33t » wtorek 23 września 2008, 14:22

Z tym, że chyba zgaśnięcie samochodu (1x) oraz przejechanie górki (1x) nie powinniśmy liczyć jako dwa razy ten sam błąd, czyż nie?
Ja bym się na ten przykład odwołał, zwłaszcza, że kamery nagrywają również dźwięki. ;)
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy. [P. Coelho]
Avatar użytkownika
l33t
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 26 sierpnia 2008, 17:55
Lokalizacja: R22

Postprzez cman » wtorek 23 września 2008, 14:25

Rozporządzenie napisał(a):§ 12. 1. Osoba egzaminowana uzyskuje:
(...)
2) negatywny wynik egzaminu praktycznego, jeżeli:
a) dwukrotnie nieprawidłowo wykonała to samo zadanie egzaminacyjne - z zastrzeżeniem pkt 3,
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez l33t » wtorek 23 września 2008, 14:40

Ale czy to nie egzaminator powinien powiedzieć, w którym momencie powinna była się zatrzymać? Ten fakt mnie trochę zastanawia.
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy. [P. Coelho]
Avatar użytkownika
l33t
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 26 sierpnia 2008, 17:55
Lokalizacja: R22

Postprzez Goska_1 » wtorek 23 września 2008, 16:13

zbigi30 napisał(a):proponuję się odwołać gdyż nastąpił tu błąd samochód raz tylko zgasł a na taśmie video będzie to zarejestrowane...

ja bym sie nie odwoływała, stracisz tylko czas, bo to bedzie trwało, a egzamin jest i tak do powtórzenia, jesli uznają Twoją racje (w co watpie w sytuacji która była opisana) to zaoszczedzisz tylko kase za kolejny egzamin, ale i przy okazji zwrócisz na siebie niepotrzebnie uwage...

no niestety tu trzeba byc pokornym, więcej sie tym zyska
stara miłość nie rdzewieje, bo jest w ocynku...

Obrazek
Avatar użytkownika
Goska_1
 
Posty: 101
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2008, 09:43

Postprzez Rafix » wtorek 23 września 2008, 16:47

Ludzie, no co Wy ciągle z tym zwracaniem uwagi na siebie. Myślicie, że odwołuje się jedna osoba na miesiac i cały personel WORDu nosi przy sobie karteczkę z imieniem i nazwiskiem takiej osoby, żeby jak najbardziej jej dowalić w każdym możliwym momencie? :roll: Zresztą po to istnieje "instytucja" odwoływania się, żeby móc z niej korzystać.
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości