Hamowanie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Colin is the best » sobota 24 kwietnia 2004, 09:51

Mój kolega jak zdawał 2 lata temu w wakacje, to miał awaryjne hamowanie, bo jakś baba weszła mu prosto pod koła przed samym ośrodkiem. Walnął po hamulcachi oblał za stwarzanie zagrożenia na drodze :) Jak widać, dzś by zdał :)

Niedługo to wokół elek nie będzie nikt jeździł. 10-20m wolnej przestrzeni za elkami może nawet nie wystarczeć :) Takie manewry powinny być przeprowadzane na placu, albo w symulowanych warunkach. Przyładowo jadę, a w pewnym momencie ktoś rzuca na drogę powidzmy jakąś czerwoną chustę i wtedy hamujemy, żeby na nią nie wjechać. Na codzień nikt nam nie powie "hamuj" - sami musimy, to zauważyć. A poza tym może ktoś nie dosłyszeć, bo będzie skupiony na drodze :) .

Jedyną zaletą tego rozwiązania jest eliminacja starych dziadków bez refleksu z ruchu drogowego. Jak ktoś nie będzie miał odpowiedniego refleksu, to poprostu obleje egzamin. I to mi się podoba :D .
Avatar użytkownika
Colin is the best
 
Posty: 318
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 16:59

Postprzez miros » sobota 24 kwietnia 2004, 11:49

zamiast tej chustki czerwonej jest duzy szescian z gabki, ktory zostaje ci wyrzucony przed samochod.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Re: Hamowanie

Postprzez marcin_d1982 » sobota 24 kwietnia 2004, 13:50

Moim zdaniem, całe kierownictwo MI (na czele z panem Markiem) powinno osobiście zaprezentować przykład tego manewru, a film instruktażowy puścić w obieg publiczny. Natomiast nam pozostaje modlić się o deszcz w czasie egzaminu.

Pozdrawia
Marcin


Mmeva napisał(a):http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=494858

Co o tym myślicie? Niezła bedzie zabawa, jedziesz sobie jedziesz, a tu jakas elka egzaminacyjna hamuje Ci przed nosem... :?
[/quote]
marcin_d1982
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 18 kwietnia 2004, 12:09

Postprzez marcin_d1982 » sobota 24 kwietnia 2004, 13:57

To ja już wolę stare dziadki niż narażać swoje zdrowie i życie przez zachcianki pana Pola.

Pozdrawiam

Colin is the best napisał(a):
Jedyną zaletą tego rozwiązania jest eliminacja starych dziadków bez refleksu z ruchu drogowego. Jak ktoś nie będzie miał odpowiedniego refleksu, to poprostu obleje egzamin. I to mi się podoba :D .
marcin_d1982
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 18 kwietnia 2004, 12:09

Postprzez ella » niedziela 25 kwietnia 2004, 00:03

Lepiej na mało uczęszczanej uliczce wypuszczac z boku jakis samochodzik :shock: . Ostatecznie WORD może poswięcić stare Punciaki :D Szybko by zrezygnowali z tego manewru jak chodziaż jeden samochodzik dziennie by nie wyhamował :lol: :lol: :lol: Ale jak im ludzie zaczna wjeżdzac w tyłki to tez zrezygnują z tego hamowania albo go przeniosą na plac.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bulo » wtorek 27 kwietnia 2004, 02:46

Jednego nie rozumię..... Co to znaczy awaryjne? Może hamulcem awaryjnym - ręcznym. :) :) Czy może hamowanie przy awarii silnika???:) :) :) Tym w ministrestwie równo wali. Jaki jest sens "hamowania awaryjnego". :) :) :) Testy refleksu przeprowadza się przy odpowiednich maszynkach. Na hamowanie z wyminięciem przeszkody (puszczając hamulec) jest u delikwenta, który przejechał circa 500 km (3/4 na placu manewrowym :) :) :) )CIUT ZA WCZEŚNIE.
?????????
Wiem!!!!
Szykuje się wymiana samochodów egzaminacyjnych w WORD-ach!!!!!!!
:):):):):):):):):)
Naciskanie pedału hamulca w czasie postoju może być przyczyną śmierci i wielu groźnych chorób.
Avatar użytkownika
bulo
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek 19 kwietnia 2004, 10:35
Lokalizacja: Bytom

Postprzez niunia » wtorek 27 kwietnia 2004, 10:46

bulo napisał(a):Wiem!!!!
Szykuje się wymiana samochodów egzaminacyjnych w WORD-ach!!!!!!!
:):):):):):):):):)


No to w Warszawie zbankrutują - dopiero co wymienili wszystkie punto i lanosy na corsy, a teraz znowu... :D [/quote]
Avatar użytkownika
niunia
 
Posty: 129
Dołączył(a): niedziela 18 kwietnia 2004, 09:51

Postprzez bulo » środa 28 kwietnia 2004, 11:09

to ja napisał(a):Ale to jest niepotrzebne stwarzanie zagrożenia, więc uważam,że jest to bez sensu... I tak życie nauczy nas jeździć...



SWIĘTE SŁOWA!!!
Naciskanie pedału hamulca w czasie postoju może być przyczyną śmierci i wielu groźnych chorób.
Avatar użytkownika
bulo
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek 19 kwietnia 2004, 10:35
Lokalizacja: Bytom

Postprzez to ja » środa 28 kwietnia 2004, 15:47

Są to słowa mojego taty, który nadal uważa, że nie jeździ super, mimo, że ma ponad 20-letnią praktykę i jest zawodowym kierowcą... Ale ja też tak uważam.
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ella » środa 28 kwietnia 2004, 16:20

Wiadomość ze strony www.mi.gov.pl

Celem wprowadzenia manewru jest nauka reakcji w sytuacjach krytycznych. Miejsce i czas wykonania manewru przez zdającego będzie leżało w gestii egzaminatora z zastrzeżeniem, że musi on zostać wykonany w warunkach nie stwarzających zagrożenia dla bezpieczeństwa na drogach. Zgodnie z rozporządzeniem awaryjne hamowanie na zostać wykonane w ruchu miejskim, w praktyce będzie się to sprowadzało do awaryjnego hamowania na pustej bocznej uliczce, gdzie natężenie ruchu jest znikome. Egzaminator może jednak nakazać wykonanie manewru na placu manewrowych lub odstąpić od zlecenia wykonania manewru w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, np. w wyniku złych warunków atmosferycznych.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bulo » piątek 30 kwietnia 2004, 23:55

ella napisał(a):Wiadomość ze strony www.mi.gov.pl

Celem wprowadzenia manewru jest nauka reakcji w sytuacjach krytycznych.


I przepraszam z góry za określenie, "pierdnięcie" instruktora jest tą sytuacją krytyczną? :?: :?: :?: Gdy ja zdawałem na prawko (ładnych kilka latek temu) gdy instruktor nakazałby jazdę w prawo gdy minęlismy właśnie zakaz skrętu w prawo, moim obowiązkiem było odmówić takiego manewru. Gdyby nakazał ów pan niejakie "hamowanie awaryjne" wystarczy, że "na horyzoncie majaczyłby mi się jakikolwiek pojazd" :):):) a stwierdziłbym, że to zagraża bezpieczeństwu ruchu. Teraz jest inaczej??? Kierowca (kandydat na kierowcę) jest ubezwłasnowolniony??? Musi ślepo wykonywać prośby/polecenia/rozkazy egzaminatora?
Naciskanie pedału hamulca w czasie postoju może być przyczyną śmierci i wielu groźnych chorób.
Avatar użytkownika
bulo
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek 19 kwietnia 2004, 10:35
Lokalizacja: Bytom

Re: Hamowanie

Postprzez PTR1 » sobota 15 maja 2004, 20:41

Mmeva napisał(a):http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=494858

Co o tym myślicie? Niezła bedzie zabawa, jedziesz sobie jedziesz, a tu jakas elka egzaminacyjna hamuje Ci przed nosem... :?


Miałe to na egzaminie :) egzaminator wzią mnie na boczną droge jechałem ok. 40km/h powiedził STOP i sie zatrzymałem 8)
PTR1
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 15 maja 2004, 20:12

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 51 gości