pierwszenstwo przy zawracaniu?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez SXE » czwartek 03 kwietnia 2008, 22:13

Tak ogólnie jeżdżąc po różnych miastach śląska widzę jak bezmyślnie montowane są warunkowe strzałki.
Idealnie jest to rozwiązane w Jastrzębiu , gdzie zielone strzałki świecą się tylko w momencie jazy bezkolizyjnej.
Próbowałem wyszukać jak to powinno być przepisowo, ale jakoś ciężko trafić w necie.
Zły montaż jest w Gliwicach , gdzie po zapaleniu strzałki i tak musimy czekać bo zawsze ktoś jedzie poprzeczną drogą .
Pytanie to po co jest w tych miejscach w ogóle montować?
W Katowicach zamontowali strzałkę na górnym sygnalizatorze i jak ktoś nie wie to nie widzi i cały czas trąbią.
I to zatrzymanie przed w sumie nie wiadomo po co.
Gdy się zatrzymam przed sygnalizatorem , to prawie nigdy nic stamtąd nie widać, inna sprawa , że nikt tego nie robi , elki tworzą w ten sposób sytuacje kolizyjne. Nawet policja się nie zatrzymuje. temat rzeka ...

pozdrawiam
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Postprzez DEXiu » czwartek 03 kwietnia 2008, 22:48

SXE ==> Widać nie dość dokładnie szukałeś w przepisach. Poszukaj jeszcze (albo poszukaj na forum linka do odpowiedniego rozporządzenia). Od razu przyznaję, że sam się nie zapoznawałem dokładnie z warunkami montażu takich sygnalizatorów, ale o ile wiem to sytuacja w której świeci się warunkowa strzałka w cale nie musi być bezkolizyjna. Służą one do tego, że niektóre skrzyżowania (zwłaszcza o stosunkowo małym natężeniu ruchu) umożliwiają bezpieczny skręt samochodów, które miałyby normalnie czerwone, po uprzednim upewnieniu się, że nie spowodują zagrożenia i ustąpieniu innym pierwszeństwa. Chyba nie jest trudno wydedukować, że może się to przyczyniać do redukcji korków i częściowego rozładowania skrzyżowań.
A dlaczego trzeba się zatrzymać przed? Po to, aby się upewnić o wyżej wspomnianym niespowodowaniu zagrożenia, a co istotniejsze - za takimi sygnalizatorami prawie zawsze są przejścia dla pieszych którzy mają wtedy zielone światło i to właśnie dla ich bezpieczeństwa wprowadzono ten nakaz.
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez scorpio44 » piątek 04 kwietnia 2008, 00:39

SXE, moje obserwacje są zgoła inne - w większości wypadków zielone strzałki są właśnie w sytuacjach, które Ty z niewiadomych przyczyn uważasz za nieprawidłowe. :)
SXE napisał(a):Zły montaż jest w Gliwicach , gdzie po zapaleniu strzałki i tak musimy czekać bo zawsze ktoś jedzie poprzeczną drogą

No toć właśnie takie znaczenie ma zielona strzałka! Masz przepuścić tamtych i dopiero jechać.
SXE napisał(a):Pytanie to po co jest w tych miejscach w ogóle montować?

Może po to, żeby nie stać na czerwonym, tylko po ustąpieniu innym skręcić? :)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez SXE » piątek 04 kwietnia 2008, 23:59

Zielone warunkowe strzałki są oczywiście potrzebne, ale wciąż nikt mnie nie przekonał , że w miejscach wymienionych przeze mnie mają one sens, ale w sumie osoby wypowiadające się nie sa pewnie ze śląska i nie widzą absurdu montowania ich na niektórych skrzyżowaniach.
Równie dobrze na każdym skrzyżowaniu można by je montować mimo , że poprzeczna droga ma zielone światło.
Apropo zatrzymania to 99% kierowców nie stosuje się do zatrzymania przez sygnalizatorem i przepis byłby może i dobry , przyczym zatrzymanie najczęściej nie zapewnia żadnej widoczności i dopiero podjeżdżanie dalej zapewnia widoczność .
Także przepis jest "papierowy"
Oczywiście sam uczę zgodnie z literą prawa , ale po miastach typu Jastrzębie strzałki są poprawnie ustawione , przejazd zawsze jest bezkolizyjny i rzadko kiedy widać przed sygnalizatorem czy jest wolne , bo przeciętnie coś zasłania widok
Chyba tyle na ten temat..
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Postprzez kamiles » sobota 05 kwietnia 2008, 00:40

SXE napisał(a):Równie dobrze na każdym skrzyżowaniu można by je montować mimo , że poprzeczna droga ma zielone światło.

Mam rozumieć, że chcesz zielonych strzałek wtedy, gdy na drodze poprzecznej jest światło czerwone?
SXE napisał(a):po miastach typu Jastrzębie strzałki są poprawnie ustawione, przejazd zawsze jest bezkolizyjny

od bezkolizyjnych przejazdów to jest sygnalizator S-3
SXE napisał(a):(...) przepis byłby może i dobry , przyczym zatrzymanie najczęściej nie zapewnia żadnej widoczności i dopiero podjeżdżanie dalej zapewnia widoczność.

Przecież zatrzymujesz się przed sygnalizatorem, masz dobrą widoczność, żeby przepuścić pieszych na przejściu (jeśli takowe jest), a następnie podjeżdżasz do drogi poprzecznej i jeśli masz możliwość jazdy, to jedziesz, jeśli nie - zatrzymujesz się do czasu, aż pojawi się taka możliwość.
hmm... mam dziwne wrażenie, że nie rozumiesz znaczenia sygnalizatora S-2... :roll: Ale najbardziej przeraziło mnie to:
SXE napisał(a):Oczywiście sam uczę zgodnie z literą prawa

Jesteś instruktorem? :shock:
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez scorpio44 » sobota 05 kwietnia 2008, 00:45

kamiles napisał(a):
SXE napisał(a):Równie dobrze na każdym skrzyżowaniu można by je montować mimo , że poprzeczna droga ma zielone światło.

Mam rozumieć, że chcesz zielonych strzałek wtedy, gdy na drodze poprzecznej jest światło czerwone?
SXE napisał(a):po miastach typu Jastrzębie strzałki są poprawnie ustawione, przejazd zawsze jest bezkolizyjny

od bezkolizyjnych przejazdów to jest sygnalizator S-3

No dokładnie. :D Tak się zastanowiłem i stwierdziłem, że w moim mieście nie ma chyba ani jednej warunkowej strzałki, która według kryteriów SXE byłaby umieszczona "prawidłowo". :)
kamiles napisał(a):mam dziwne wrażenie, że nie rozumiesz znaczenia sygnalizatora S-2... :roll:

Ja również...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez SXE » sobota 05 kwietnia 2008, 22:49

na początek do kamilosa zielona strzałki postawiłbym szczególnie na skrzyżowaniach z sygnalizacją kierunkową , a skrzyżowaniach z sygnalizacją ogólną raczej odpada.(zanim odpiszesz to pomyśl jak to ma wyglądać), wtedy zawsze przejazd będzie bezkolizyjny. Tak jest min w Rybniku i Jastrzębiu.
Apropo zatrzymywania , to tak jak wcześniej pisałem przepis jest papierowy , 90% kierowców nawet nie wie , że trzeba się zatrzymać przed światłem i do kamilosa, a co powiesz gdy zatrzymując się przed światłem nie przechodzą piesi , ba więcej nie ma pasów (zebry), a widoczność i tak jest żadna??
Scorpio jeśli chodzi o umieszczanie tych strzałek to zweryfikuj mojego posta i padnie odpowiedź czy strzałki są poprawnie ustawione.
Zresztą coś jest na rzeczy , bo niedawno chcieli je wycofać, definitywnie kończę temat
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Postprzez ella » sobota 05 kwietnia 2008, 23:03

Zresztą coś jest na rzeczy , bo niedawno chcieli je wycofać,

chcieli bo tak samo nie rozumieli zagadnienia. Na szczęście zostali wyprowadzeni z błędu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez SXE » niedziela 06 kwietnia 2008, 00:37

Deser
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... source=rss
drugi link ciekawszy , a szczególnie ptk3 , o którym pisałem , ale jakoś nikt tego nie komentuje i niech ktoś policzy ile osób zatrzyma się przed sygnalizatorem w wyznaczonym miejscu :)
http://infobike.pl/text.php?id=16266
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Postprzez kamiles » niedziela 06 kwietnia 2008, 00:44

SXE napisał(a):do kamilosa

a cóż to za "pokraka" słowotwórcza? :roll:

odnośnie strzałek nie muszę Cię już uświadamiać, bo Ella zrobiła to za mnie :)
SXE napisał(a):zielona strzałki postawiłbym szczególnie na skrzyżowaniach z sygnalizacją kierunkową , a skrzyżowaniach z sygnalizacją ogólną raczej odpada (...) wtedy zawsze przejazd będzie bezkolizyjny.

hmm... powoli zaczynam się zastanawiać czy tylko z sygnalizatorem S-2 masz problem...
SXE napisał(a):zanim odpiszesz to pomyśl jak to ma wyglądać

no sorry, to Twój wymysł - wrzuć rysunek sytuacji, o jaką Ci chodzi, to podyskutujemy
SXE napisał(a):tak jak wcześniej pisałem przepis jest papierowy , 90% kierowców nawet nie wie , że trzeba się zatrzymać przed światłem

I co - uważasz, że to wina przepisu?
SXE napisał(a):a co powiesz gdy zatrzymując się przed światłem nie przechodzą piesi , ba więcej nie ma pasów (zebry), a widoczność i tak jest żadna??

W dalszym ciagu nie zrozumiałeś? :shock: No to jeszcze raz: jeśli nie ma pieszych, których musisz przepuścić, to
kamiles napisał(a):podjeżdżasz do drogi poprzecznej i jeśli masz możliwość jazdy, to jedziesz, jeśli nie - zatrzymujesz się do czasu, aż pojawi się taka możliwość.

Nie potrafię zrozumieć w czym widzisz problem! Nikt Ci nie każe mieć wystarczającej widoczności na drogę poprzeczną przed sygnalizatorem!
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez SXE » niedziela 06 kwietnia 2008, 00:53

Problem w tym , że jadąc elka miałem już kolizje właśnie przez takie zatrzymanie , zresztą jak poogladasz forum to się okaże , że nie ja pierwszy , nawet ktoś pisał o takiej kolizji na egzaminie.
Sytuacja przykładowa :
jedziesz z kursantem 40km/h , świeci się czerwone światło i skręcacie w prawo .
Za tobą jedzie pojazd i kursant spokojnie zaczyna hamować.
20 m przed liniami zatrzymania zapala sie strzałka kierowca z tyłu oczywiście na gaz , a twój kursant ostro na hamulec . Efekt :kupa problemów.
A tak ogólnie to zgadzam sie z przedmówcami i przepraszam za literówkę u kam..
pozdrawiam , czas spać
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Postprzez kamiles » niedziela 06 kwietnia 2008, 01:12

SXE napisał(a):jak poogladasz forum

ogladam je chyba częściej niż Ty :wink:
SXE napisał(a):zapala sie strzałka kierowca z tyłu oczywiście na gaz , a twój kursant ostro na hamulec .

Przykład, który podałeś nie do końca mnie przekonuje. Czy to wina przepisu, że kierowca, który jechał za wami go nie zna (zresztą nie tylko tego - o ile mnie pamięć nie myli w kontaktach z eLką nakazuje się zachowanie szczególnej ostrożności)?
A idąc Twoim tokiem rozumowania całkowicie trzeba by było zlikwidować sygnalizację świetlną na skrzyżowaniach. Dlaczego? Wielu kierowców zaczyna ruszać, jak tylko zobaczą pomarańczowe. Mojemu znajomemu tak facet wjechał w zderzak, bo kursant chciał ruszyć na zielonym, a panu z tyłu bardzo się spieszyło...
To, że ludzie nie przestrzegają przepisów, nie oznacza, że trzeba z nich rezygnować...

I tak na koniec cytat z tego, co poleciłeś przeczytać odnośnie likwidacji strzałek:
punktem wyjścia wszystkich tych działań jest przekonanie władz odpowiedzialnych za oznakowanie dróg i inżynierię ruchu, jakoby Unia Europejska domagała się likwidacji "zielonych strzałek" jako zjawiska w ogóle. Co jest oczywistym kretyństwem, bo każdy, kto kiedykolwiek był w krajach "Starej Unii", rzekomo już wolnych od "zielonych strzałek", nawet nie rozglądając się specjalnie, dostrzeże tych strzałek setki. Są one obecne z bardzo prostego powodu: upłynniają ruch i przeciwdziałają korkowaniu się ulic.

to tyle ode mnie :) pozdrawiam
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez scorpio44 » niedziela 06 kwietnia 2008, 19:27

kamiles napisał(a):mam dziwne wrażenie, że nie rozumiesz znaczenia sygnalizatora S-2... :roll:

Po ostatnim poście SXE już nie mam takiego wrażenia - teraz jestem tego pewien! Jak również tego, że kolega nie umie czytać ze zrozumieniem, skoro na potwierdzenie swoich słów przywołuje artykuł (ten pierwszy link), w którym są przedstawione argumenty ZA strzałkami w sytuacjach, o których mówimy. A nie przeciw nim.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez SXE » niedziela 06 kwietnia 2008, 20:20

Nie będę złośliwy , ale to ty masz kłopoty ze zrozumieniem tekstu .
W żadnym poście nie napisałem ,że trzeba je zlikwidować
Ale jest sporo skrzyżowań , które wg mnie nie nadają się na stosowanie tego sygnału.
A generalnie to problem w tym zatrzymywaniu się przed światłem.
Przed chwilą wróciłem z Gliwic i na takim skrzyżowaniu przy politechnice takie zatrzymanie kompletnie nic nie daje.
Widoczność zerowa(przeszkadza lokal spirala)
I tak jeszcze dla ambitnych pytanie :\
Stoisz jako trzeci pojazd na skrzyżowaniu i skręcasz w prawo,
świeci się światło czerwone i za tobą stoją kolejne pojazdy:
Pytanie czy po zapaleniu się zielonej strzałki w prawo i ruszeniu dwóch pierwszych pojazdów
a)zatrzymasz się bezpośrednio przed sygnalizatorem
b)zatrzymasz się w miejscu o dostatecznie dobrej widoczności i po upewnieniu ,że nie zagrozisz BRD skręcisz w prawo
c)zachowasz szczególną ostrożność , lecz bez dodatkowego zatrzymania , bo przecież zatrzymałeś wcześniej czekając na strzałkę
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Postprzez kamiles » niedziela 06 kwietnia 2008, 20:26

Zatrzymam się bezpośrednio przed sygnalizatorem, upewnię się czy mogę przejechać przez przejście (jeśli takowe jest) i jeśli nadal będzie się wyświetlała zielona strzałka podjadę do drogi poprzecznej (skąd będzie już dobra widoczność) i jeśli będę mogła skręcić (oczywiście ustępując pieszym na drodze poprzecznej) to skręcę, jeśli nie - poczekam na taką możliwość.

P.S. Nie widzę w tym pytaniu nic ambitnego - to zwykła znajomość przepisów.
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości