Oblany egzamin. Czy słusznie? (skrzyżowanie ze znakiem STOP)

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez yahoo234 » niedziela 09 marca 2008, 17:33

skov napisał(a):jeżeli zatrzymał się i miał dobrą widoczność na drogę poprzeczną przed przejściem dla pieszych i nie było linii gdzie należy się zatrzymać myślę,że spełnił wymagania znaku B-20. Jeżeli nie było innych pojazdów na drodze a kolega się upewnił wjeżdżając na drogę z pierwszeństwem śmiem twierdzić nawet że nie wystąpiło żadne zagrożenie dla bezpieczeństwa i egzamin nie powinien być przerywany.



a ja się z tym nie zgadzam. znak STOP zobowiązuje nas do zatrzymania się przed linią, a jeżeli takiej nie ma przed jezdnią poprzeczną. kolega tego nie zrobił i egzaminator słusznie przerwał egzamin. zatrzymania przed pasami nie jest zatrzymaniem ani przed linią, ani przed jezdnią. powinieneś zatrzymać się jeszcze raz i nic nie szkodzi, że na pasach.
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez cman » niedziela 09 marca 2008, 17:35

yahoo234 napisał(a):znak STOP zobowiązuje nas do zatrzymania się (...) przed jezdnią poprzeczną. kolega tego nie zrobił...

A co kolega zrobił, zatrzymał się za jezdnią?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez yahoo234 » niedziela 09 marca 2008, 17:39

zatrzymał się jeszcze przed znakiem, a tak się nie robi, chyba że układ jezdni nie pozwala zatrzymać się inaczej. w tym konkretnym przypadku można było spokojnie stanąć bezpośrednio przed jezdnią, za znakiem.

edit: czyli, że w takiej sytuacji :

[img=http://img118.imageshack.us/img118/2733/stopdr0.th.jpg]

można wg Ciebie zastosować się do znaku STOP zatrzymując się w miejscu A, a potem ruszyć i przejechać przez skrzyżowanie?
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez yahoo234 » niedziela 09 marca 2008, 17:55

no ok, czyli załóżmy, że można zatrzymywać się PRZED znakiem STOPu. ale przecież ten egzaminator za coś kolegę oblał, prawda?

(edytowałam poprzedniego posta dodając rysunek, ale Twoja wypowiedź odpowiada też i na to.)
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez cman » niedziela 09 marca 2008, 17:56

yahoo234 napisał(a):zatrzymał się jeszcze przed znakiem, a tak się nie robi...

Ja wiem, że tak Ci tłumaczyli na kursie i poniekąd mieli rację.
Znak B-20 "stop" z reguły umieszcza się w miejscach, w których rzeczywiście widoczność jest mocno ograniczona, a w miarę dobrą, uzyskuje się dopiero stojąc przed samą jezdnią drogi poprzecznej. Dlatego też, w większości przypadków sprawdza się stwierdzenie: nie przed znakiem, tylko przed drogą poprzeczną, zwłaszcza, iż wielu kursantom na początku wydaje się, że muszą się zatrzymać przed znakiem. Niemniej jednak nie jest wcale powiedziane, że zatrzymanie nie może odbyć się przed znakiem, i że takie zatrzymanie nigdy nie spełni warunków wynikających ze znaku B-20 - zresztą nie będę powtarzał tego, co napisał skov.

EDIT:
yahoo234 napisał(a):można wg Ciebie zastosować się do znaku STOP zatrzymując się w miejscu A, a potem ruszyć i przejechać przez skrzyżowanie?

Zapewne tak, nie widać żadnych zabudowań, niczego co mogłoby ograniczać widoczność, więc pomijając fakt, że nikt nie ustawiałby w takim miejscu znaku stop, to zatrzymując się już w miejscu A jestem w stanie upewnić się, że nie utrudnię ruchu na drodze z pierwszeństwem.

EDIT2:
yahoo234 napisał(a):...ale przecież ten egzaminator za coś kolegę oblał, prawda?

Owszem, prawdopodobnie w rzeczywistości koledze tylko wydawało się, że miał dobrą widoczność.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez yahoo234 » niedziela 09 marca 2008, 18:08

rozumiem. czyli przy obecności STOPU i braku linii zatrzymujemy się w takim miejscu, żeby mieć dobrą widoczność. nie będę ukrywać, że to dla mnie nowość, ale wierzę 8)
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez skov » niedziela 09 marca 2008, 18:13

dokładnie tak
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Postprzez cman » niedziela 09 marca 2008, 18:15

Mogę nawet dać przykład z życia, Kraków skrzyżowanie Mogilska - Kosynierów, widoczność jest bardzo ograniczona przez podporę wiaduktu kolejowego, nie za wiele widać, ale stając 5 metrów wcześniej, widoczność jest bardzo dobra (wtedy widać wszystko przed podporą) i na tym konkretnym skrzyżowaniu, właśnie to wcześniejsze zatrzymanie jest prawidłowe.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dariex » niedziela 09 marca 2008, 18:19

§ 21. 1. Znak B-20 „stop” oznacza:

1) zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem,

2) obowiązek ustąpienia pierwszeństwa uczestnikom ruchu poruszającym się tą drogą.

2. Zatrzymanie powinno nastąpić w miejscu wyznaczonym w tym celu, a w razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.

Z całym szacunkiem dla Ciebie Caman ale chyba ocena dobrej widoczności przy znaku Stop nie jest zależna od "fantazji" kierującego pojazdem,tylko od konkretnej sytuacji.
W tym przypadku i na tym rysunku sądzę,ze kolega zapomniał dodać "kilku" szczegółów,które ukazywałyby jak szczególną należałoby zachować ostrozność.
Podajesz konkretny przykład-owszem ,tu sie zgodzę,jednakże tu raczej sytuacja jest bardziej "prosta".
Są wyjątki od reguły ale ta konkretna sytuacja nie wydaje się byc wyjątkiem.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kamiles » niedziela 09 marca 2008, 18:30

Zgadzam się z Cmanem - są takie miejsca, w których ustawienie znaku B-20 jest takie, że lepszą widoczność uzyskuje się jeśli stanie się trochę przed znakiem, a nie za znakiem. Znam takie jedno miejsce, gdzie zatrzymanie za znakiem spowoduje, że akurat drzewo zasłoni nam to, co dzieje się na drodze poprzecznej (trzeba było by wyjechać trochę dalej czyli juz maską wystawać na drogę z pierwszeństwem). Natomiast zatrzymanie przed znakiem sprawia, że jesteśmy na prześwicie między dwoma drzewami i widoczność jest znacznie lepsza.
Co do sytuacji autora postu, to pewnie najlepszą widoczność można było uzyskać zatrzymując się przed drogą poprzeczną i dlatego wyjazd bez zatrzymania egzaminator uznał za błąd.
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez skov » niedziela 09 marca 2008, 19:34

dariex napisał(a):§ 21. 1. Znak B-20 „stop” oznacza:

1) zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem,

2) obowiązek ustąpienia pierwszeństwa uczestnikom ruchu poruszającym się tą drogą.

2. Zatrzymanie powinno nastąpić w miejscu wyznaczonym w tym celu, a w razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.

Z całym szacunkiem dla Ciebie Caman ale chyba ocena dobrej widoczności przy znaku Stop nie jest zależna od "fantazji" kierującego pojazdem,tylko od konkretnej sytuacji.
W tym przypadku i na tym rysunku sądzę,ze kolega zapomniał dodać "kilku" szczegółów,które ukazywałyby jak szczególną należałoby zachować ostrozność.
Podajesz konkretny przykład-owszem ,tu sie zgodzę,jednakże tu raczej sytuacja jest bardziej "prosta".
Są wyjątki od reguły ale ta konkretna sytuacja nie wydaje się byc wyjątkiem.


jeżeli było tak jak napisał autor wątku a napisał wyraźnie, że widoczność była dobra w miejscu w którym się zatrzymał więc błąd popełnił egzaminator.
Poza tym jeżeli nie było na drodze poprzecznej żadnych innych pojazdów to dlaczego egzamin został przerwany?
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Postprzez dylek » niedziela 09 marca 2008, 19:54

skov napisał(a):jeżeli było tak jak napisał autor wątku a napisał wyraźnie, że widoczność była dobra w miejscu w którym się zatrzymał więc błąd popełnił egzaminator.

Z kwestią właściwej oceny odległości lub widoczności u początkujących kierowców jest tak, że czasem szwankuje... Sam wielokrotnie doświadczam, że kursant mi mówi, że może jechać i rusza, a ja muszę hamować bo niestety ale pomylił się z oceną... Nie mówię, że egzaminator miał rację - jasne, że mógł się pomylić... Ale z wiarą we właściwą ocenę sytuacji przez autora wątku to byłbym ostrożny...
skov napisał(a):Poza tym jeżeli nie było na drodze poprzecznej żadnych innych pojazdów to dlaczego egzamin został przerwany?


4. Egzamin zostaje przerwany przez egzaminatora, jeżeli:
1) osoba egzaminowana w trakcie egzaminu teoretycznego korzysta z pomocy materiałów lub urządzeń stanowiących pomoc w odpowiedzi na pytania egzaminacyjne;
2) zachowania osoby egzaminowanej świadczą o możliwości stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego;
3) osoba egzaminowana spowodowała zagrożenie dla zdrowia lub życia uczestników ruchu w trakcie egzaminu praktycznego na placu manewrowym lub w ruchu drogowym;
4) instruktor biorący udział w egzaminie zakłóca lub uniemożliwia przebieg egzaminu;
5) osoba egzaminowana naruszyła przepisy ruchu drogowego w sposób określony w tabeli nr 12 załącznika nr 5 do rozporządzenia;
6) osoba egzaminowana lub instruktor obecny na egzaminie zaproponował egzaminatorowi przyjęcie korzyści majątkowej lub osobistej w zamian za uzyskanie pozytywnego wyniku egzaminu;
7) stwierdzono awarię urządzenia rejestrującego, uniemożliwiającą rejestrację egzaminu.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez skov » niedziela 09 marca 2008, 20:17

nie zatrzymanie wynikające ze znaku B-20 ale upewnienie się na skrzyżowaniu jest zachowaniem świadczącym o możliwości stworzenia zagrożenia? Idąc tym tropem można by do tego worka wrzucić inne niestosowania się do znaków. Jestem zdania, że jest to błąd który popełniony dwukrotnie skutkuje wynikiem negatywnym.
Rozumiem, jeśli osoba chciała przejechać takie skrzyżowanie bez zachowania należytej ostrożności, bez upewnienia się ale w sytuacji gdzie się upewnia i zwalnia -jest to naciągana interpretacja tego zapisu
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Postprzez dariex » niedziela 09 marca 2008, 21:52

skov napisał(a):
jeżeli było tak jak napisał autor wątku a napisał wyraźnie, że widoczność była dobra w miejscu w którym się zatrzymał więc błąd popełnił egzaminator.


No to w takim razie zrypać drogowców co to stawiają jakieś niepotrzebne "stopy"- na cholerę,skoro widocznośc w tym miejscu jest tak dobra? Czemu nie stoi tam zwykły znak ustąp?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez skov » niedziela 09 marca 2008, 22:25

nie wiemy jak było w tym konkretnym przypadku ale drogowcy może nie tyle stawiają te znaki w miejscach gdzie jest dobra widoczność co często zapominają je usunąć jak element zasłaniający widoczność zostanie usunięty.
Zrypać drogowców można ale i tak nie zwrócą 112 zł za egzamin.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości