Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Michał_62** » wtorek 05 lutego 2008, 19:02

Żyjemy w wolnym kraju (tak przynajmniej myślę) zatem każdy ma prawo się pytać choćby o rzeczy nawet oczywiste. Dla jednego mogą być oczywiste, a dla innego - nie, a zwłaszcza dla początkującego. Zresztą każdemu należy się szacunek a nie zaraz go wyzywać od jełopów itd. jw. - totalny brak klasy.

przez **Zibi01 CB Radio** » środa 06 lutego 2008, 11:34

HARNAŚ napisał(a):
Zibi01 CB Radio napisał(a):
m4t30 napisał(a):Mam pewnie lamerskie pytanie, ale przeszukalem forum i nie znalzlem odpowiedzi. Czy przy jezdzie na luku trzeba uzywac kierunkowskazow?
moj instruktor powiedzial mi ze nie ale nie jestem do tego przekonany

pzdr

Pewnie! Jak masz wypadek i lecisz do rowu to Pamietaj ! Też musisz jolopie wrzucic kierunkowskaz!!! Kto takich baranow jak Ty szkoli na Egzamin i kto ich przepuszcza! Teraz jasne skad jest tyle wypadkow jak taki glab chce byc madrzejszy od instruktora. Egzaminatorzy! Zrobcie cos z tym!!! Nie puszczajce glabow na ulice-lepiej zeby taki nie dostal Prawa Jazdy-niz zeby innym stwarzal zagrozenie na drodze

Kierowca zawodowy kat: B, C, C+E

Najważniejsze to się dowartościować 8)
Pewnie mi odpiszesz coś w stylu "jeździ jak baran to stwarza zagrożenie, wiec powinien nie wyjezdżać na drogi w ogóle".
Przecież kolega, napisał że instruktor mu odpowiedział na pytanie, a zadając pytanie dla swojej pewności nic nie traci, poza tym forum zyskuje na pewno (wiadomo że inni też mogą mieć tego typu wątpliwość i mają odpowiedź jak na dłoni).
Wyzywasz go od jełopa tylko dlatego że zdałeś wszystko za pierwszym razem ? Tylko że to Ciebie nie upoważnia do braku kultury, szacunku do innych, nie masz klasy za grosz.
Poza tym dlaczego go przekreślasz ? Może się okazać tak że będzie jeździł lepiej od Ciebie....Zresztą po co ja to tłumaczę, i tak jesteś lepszy.

Wiesz poprostu chyba cos do ciebie niedociera??? Przepisow nie znacie??? To sa kardynalne niewybaczalne bledy!!! Jak Przygotowano go do Egzaminu??? Skoro on wciaz nie jest pewien???? Na drodze tez nie bedzie pewien kto ma pierwszenstwo??? Spadam stad-bo widze ze kolejny madry!!! Odpowiedz masz w testach i kodeksie ruchu Drogowego-od razu widac-czy chociaz raz do niego zajrzal-i dziekuje .A apropo jazdy serio popatrz co tacy kierowcy robia pozniej na drogach-chyba widocznie za duzo jezdze ze zauwazam takie niedociagniecia-jak Ci malo i chcesz sie klocic wlacz TVN TURBO-jest w necie taka stronka-poczytaj o wypadkach zrozumiesz kto i czemu robi ich najwiecej-niewspominajac juz ze znam Imiona i nazwiska osob ktore naprawde kupily Prawa Jazdy-chwalily sie tym i sa z tego dumne-co prawda to bylo lata wstecz jeszcze w Osrodku Egzaminowania Kierowcow-ale zawsze.Uwierz ze woza ludzi nie znajac przepisow.Moglbym tu rzucic adresami i nazwiskami-ale nie zrobie tego z jednego tylko powodu-nie kapuje nigdy-od tego mamy Policje zeby te problemy sama znalazla i rozwiazala-bo do chwili obecnej nie wylapali wszystkich tego typu spraw. I Ty mi sie dziwisz ze mam nerwy na nieudacznikow? Jak bys pojezdzil tyle lat po Europie to dawno bys osiwial.No nic pozdrawiam i dyskutujcie dalej o luku i kierunkowskazach.Zawodowe zboczenie podpowiada mi tylko ze ja zajrzalbym do Kodeksu Drogowego a nie pytal ludzi na chacie , ktorzy wreszcie tez moga blednie zinterpretowac przepis-co to za gwarant taka osoba? Jak ktos Ci powie ze na czerwonym mozna wjechac na skrzyzowanie i jeszcze znajdzie sie dwoch takich co tez Cie podpusci to wjedziesz? Ty jestes kierowca! To Ty masz wiedziec-ale daremne! Instruktorzy i Egzaminatorzy zrobcie cos! Narazie !

przez **chorwat** » środa 06 lutego 2008, 12:51

Jeśli chcesz włączyć kierunkowskaz na łuku... to jeszcze ustąp pierwszeństwa innym pojazdom na drodze w którą skręcasz :)
A tak na poważnie, to nawet jadąc po mieście gdy jedziesz krętą drogą, np. droga skręca w prawo albo w lewo i nie ma innej możliwości jechania, to wtedy też nie włącza się kierunkowskazów... łuk jest właśnie też taką drogą.
Włącz kierunkowskaz na takim zakręcie, jeśli chcesz tam zaparkować.

przez **HARNAŚ** » środa 06 lutego 2008, 16:52

Zibi01 CB Radio, lepiej niech zapyta na forum niż ma popełniać te błędy w praktyce. Jeśli jest źle przygotowany to po prostu nie zda, nie zostanie dopuszczony do ruchu ;)

przez **Zibi01 CB Radio** » środa 06 lutego 2008, 20:02

HARNAŚ napisał(a):Zibi01 CB Radio, lepiej niech zapyta na forum niż ma popełniać te błędy w praktyce. Jeśli jest źle przygotowany to po prostu nie zda, nie zostanie dopuszczony do ruchu ;)

Racja! Przyznaje Ci racje w 100 procentach

przez **dariex** » środa 06 lutego 2008, 22:46

Zibi01 CB Radio napisał(a):
Wiesz poprostu chyba cos do ciebie niedociera??? Przepisow nie znacie??? To sa kardynalne niewybaczalne bledy!!! Jak Przygotowano go do Egzaminu???

Udowodniono naukowo,ze osoby nadużywające wykrzykników i pytajników w zdaniu,są niezrównoważone emocjonalnie.
NIe chciałabym Cię spotkać na drodze- wybacz ;)

Zibi01 CB Radio napisał(a):Ty jestes kierowca! To Ty masz wiedziec-ale daremne!

Puki co-kierowcą nie jest.Jak wiesz- nazwa tego forum brzmi "Prawo jazdy"
Tobie proponuję forum "Zjadłem wszystkie rozumy i nie posiadam cienia kultury" oraz melisę.
Pozdro!

przez **Zibi01 CB Radio** » czwartek 07 lutego 2008, 01:46

dariex napisał(a):
Zibi01 CB Radio napisał(a):
Wiesz poprostu chyba cos do ciebie niedociera??? Przepisow nie znacie??? To sa kardynalne niewybaczalne bledy!!! Jak Przygotowano go do Egzaminu???

Udowodniono naukowo,ze osoby nadużywające wykrzykników i pytajników w zdaniu,są niezrównoważone emocjonalnie.
NIe chciałabym Cię spotkać na drodze- wybacz ;)

Zibi01 CB Radio napisał(a):Ty jestes kierowca! To Ty masz wiedziec-ale daremne!

Puki co-kierowcą nie jest.Jak wiesz- nazwa tego forum brzmi "Prawo jazdy"
Tobie proponuję forum "Zjadłem wszystkie rozumy i nie posiadam cienia kultury" oraz melisę.
Pozdro!

Jak sie jezdzic nauczysz to sie mozesz odzywac a tak ogolem to wykrzyknikow na takich jak Ty ciezko nie uzywac-co drugi to Baran poprostu-tak masz racje glupi nie jestem stad tyle kategorii jeszcze cos ciekawego? Poslucham jak co?

przez **dariex** » czwartek 07 lutego 2008, 22:56

Panie "Wielki i Nadęty" to czy odzywac się mogę to z całą pewnoscią nie Tobie decydowac.
Jak dla mnie mozesz sobie miec kategorię A,B,C,D,E,F,H,,I,J,K i co tam sobie jeszcze wymienisz.Nie zmienia to faktu,ze jestes chamski i prymitywny.Nie umiesz prowadzic rozmowy - proponuję sztukę monologu.
Może faktycznie zmień forum na jakieś naukowe, bo tu geniusze tacy jak Ty nie przebywają.
Analize dlaczego taki jestes tez sobie daruje, krotko mowiac wbijam w to cos, co faceci maja miedzy nogami.
Tym optymistycznym akcentem zakonczę to nudne beczenie(to tak apropos baranów)

przez **zagubiona89** » piątek 08 lutego 2008, 00:11

na łuku nie włącza się kierunkowskazów, przynajmniej mój instruktor mnie tego nie uczył ;) Egzamin mam za 8 dni, ale nie zamierzam zabawiać się na luku kierunkowskazami ;) mua;d jesli jest inaczej niech mnie ktos oswieci moj nr 6615847

przez **ella** » piątek 08 lutego 2008, 00:23

jesli jest inaczej niech mnie ktos oswieci moj nr 6615847

a dlaczego akurat na gg a nie na forum? :roll:

Myslę, że sprawa kierunkowskazów została wyjaśniona. I żeby nie ciągnąć offtopowej dyskusji o rozumach i kulturze zamykam wątek.

przez **scorpio44** » piątek 08 lutego 2008, 15:23

To zamknij, bo zapomniałaś. :)

przez **ella** » piątek 08 lutego 2008, 15:30

masz rację, zapomiałam :oops:

kierunkowskazy na łuku?

Re: kierunkowskazy na łuku?

Re: kierunkowskazy na łuku?

Re: kierunkowskazy na łuku?

kierunkowskazy na luku

Kto przegląda forum