martwy punkt?????????

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

martwy punkt?????????

Postprzez chantal » sobota 11 października 2008, 16:20

oblal mnie dzis egzaminator przy zmianie pasa ruchu,patrzylam w lusterka i nie widzialam tego samochodu,wiec zaczelam zmieniac pas i wtedy egzaminator za kierownice ze wymisilam,ze lusterka to nie wszystko,ze trzeba jeszcze sie za siebie obejrzec,w czasie jazdy,ja pierwsze slysze o takim czyms,normalnie balabym sie obejrzec do tylu zeby mnie za to nie oblal a on oblal bo sie nie obejrzalam... :cry: slyszal ktos o czyms takim? :cry:
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez Blackout » sobota 11 października 2008, 17:18

To jest podstawa. Włączasz kierunkowskaz i po kolei patrzysz:
-lusterko wsteczne,
- lusterko lewe /prawe
- spojrzenie w lewo/prawo
Lusterka nie obejmują widoczności tuż obok samochodu, dlatego należy się spojrzec. Jest wiele wypadków w wyniku braku spojrzenia w lewo, bądź w prawo w zależności na jaki pas ruchu zmieniasz.
Blackout
 
Posty: 27
Dołączył(a): wtorek 26 sierpnia 2008, 15:34
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez adalberthus » sobota 11 października 2008, 18:16

A najlepiej nie robić nic w ostatniej chwili.
Można przez cały czas jazdy mieć "skanująco" na podglądzie w lusterkach, co się dzieje na sąsiednich pasach ruchu. Nie będzie wtedy zaskoczenia. A szczególnie w nagłych sytuacjach, gdy musimy lekko odbić w lewo lub w prawo.
Przecież kąt widzenia jest prawie 180 stopni i możemy skanować co chwilkę lusterka.
Kierowca ma też obowiązek obserwować otoczenie drogi, więc na linii wzroku są lusterka.
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez chantal » sobota 11 października 2008, 18:19

tak masz racje,w prawo w lewo-oczywiscie ale za siebie???mialam zrobic zawracanie czyli zmienialam pas na lewy i on stwierdzil ze powinnam byla obrocic sie do tylu przez lewe ramie i spojrzec,chodzi mi o to,instruktor nigdy mi nie wspomnial ze powinno sie tez obejrzec do tylu a przeciez wtedy nie widze co jest z przodu,tak?dla mnie to dziwne ...i jest mi smutno ze n ie zdalam bo szlo mi super.
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez DEXiu » sobota 11 października 2008, 18:41

Kiedy patrzysz w lusterko to też nie widzisz co się dzieje z przodu. To nie chodzi nawet o jakieś obracanie się. Bardziej o to, aby spojrzeć w lewe (lub prawe - wtedy pozostałe czynności analogicznie tylko że w prawo :wink: ) lusterko (na egzaminie dobrze jest wyraźnie to spojrzenie zaakcentować żeby egzaminator się nie czepiał), po czym szybko rzucić okiem przez lewe ramie "do tyłu w lewo po skosie" czy czasami jakieś auto nie jedzie obok nas (kiedy znajduje się mniej więcej "na wysokości" tylnej szyby/słupka między szybami - wtedy jest w tzw. martwym punkcie/polu/kącie (jak zwał tak zwał) i nie widać go w klasycznym lusterku)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez ella » sobota 11 października 2008, 18:44

stwierdzil ze powinnam byla obrocic sie do tylu przez lewe ramie i spojrzec, instruktor nigdy mi nie wspomnial ze powinno sie tez obejrzec do tylu a przeciez wtedy nie widze co jest z przodu,tak?dla mnie to dziwne ...

Przecież to nie chodzi o obrócenie się tak, żebyś przez dłuższy czas nie widziała co jest z przedu. Chodzi o szybki rzut okiem ze skręcaną lekko w lewo głową czy coś nie jedzie po lewym pasie. Zapewniam cię, że jest to mozliwe i na pewno nie wjedziesz w coś co będzie z przodu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez chantal » sobota 11 października 2008, 18:51

szkoda ze wczesniej o tym nie wiedzialam i ze moj instruktor zapomnial mi o tym wspomniec,teraz na nastepnym juz egzaminie bede wiedziala i na pewno to wykorzystam i juz tego bledu nie popelnie :) a nastepny bedzie za miesiac przypuszczam bo musze wykupic obowiazkowe 5 godzin...
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Re: martwy punkt?????????

Postprzez scorpio44 » sobota 11 października 2008, 18:53

A ja bym zaczął od dupy strony:
chantal napisał(a):oblal mnie dzis egzaminator przy zmianie pasa ruchu,patrzylam w lusterka i nie widzialam tego samochodu,wiec zaczelam zmieniac pas i wtedy egzaminator za kierownice ze wymisilam

Sama sobie w tym momencie udowodniłaś (na własnej skórze się przekonałaś - a gdyby egzaminatora nie byłoby obok, skończyłoby się to pewnie kolizją!), że spojrzenie w lusterko nie wystarczyło. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez chantal » sobota 11 października 2008, 19:12

tak teraz to wiem ale wczesniej nawet do glowy by mi nie przyszlo zeby sie obejrzec za siebie,dziekuje za wasze uwagi i mam nadzieje ze nastepnym razem bedzie juz ok :)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez rocko19 » sobota 11 października 2008, 20:17

Także nie słyszałem otym abym mógł oblać za coś takiego.Chyba mozna by sie odwoływac.Jeżeli żadnego zagrozenia przytym nie spowodowałas to nie miał prawa.Prawie kazdy spojrzy w lusterko boczne bądź wsteczne i to wystarczy.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez ella » sobota 11 października 2008, 20:20

Chyba mozna by sie odwoływac.Jeżeli żadnego zagrozenia przytym nie spowodowałas to nie miał prawa.


Rocko zacznij wreszcie czytac to co inni piszą.
patrzylam w lusterka i nie widzialam tego samochodu,wiec zaczelam zmieniac pas i wtedy egzaminator za kierownice ze wymisilam
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez rocko19 » sobota 11 października 2008, 20:23

ella napisał(a):
Chyba mozna by sie odwoływac.Jeżeli żadnego zagrozenia przytym nie spowodowałas to nie miał prawa.


Rocko zacznij wreszcie czytac to co inni piszą.
patrzylam w lusterka i nie widzialam tego samochodu,wiec zaczelam zmieniac pas i wtedy egzaminator za kierownice ze wymisilam

ah tak rzeczywiscie przeoczyłem SORRY.Ale podtrzymuje to że niepotrzebne jest odwracanie się do tyłu jeżeli mamy dobrze lusterka ustawione.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez barbra » sobota 11 października 2008, 23:13

"rocko19"...Ale podtrzymuje to że niepotrzebne jest odwracanie się do tyłu jeżeli mamy dobrze lusterka ustawione]

co do tego... to ostatnio natknęłam się na takowy artykuł:
http://www.technikajazdy.info/bezpiecze ... twy-punkt/
Jednak osobiście(z racji tego,że zdarzyło mi się doświadczyć na własnej skórze punktu martwego,przy zmianie pasa) mam odruch zerkania przez ramię,stosując względem własnych lusterek "zasadę ograniczonego zaufania".
O ile jednak pamiętam,to na kursie teoretycznym,jak i praktycznym instruktorzy poruszali zagadnienie* punktu martwego*,ale dopóki jako kierowca sama tego nie doświadczyłam,nie przywiązywałam do tego zbytniej uwagi..... :]
Szybko jednak przekonałam się jak bardzo ważny jest to element,dla bezkolizyjnej jazdy.
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez ButterflyEffect » sobota 11 października 2008, 23:20

Oczywiście, że trzeba patrzeć obok, jak się zmienia pas, co to za bzdura, że nie trzeba? :roll:

Ja, jeżdżąc na kursie pięknie bym się wpakowała pod Hondę CRV, właśnie takim sposobem.
Zmieniałam pas na lewy, patrzę w lusterko, nic nie ma, to zmieniam pas, a tu nagle koło mnie honda. Mało zawału nie dostałam. A wszystko dlatego, że nie popatrzyłam obok, czy już kogoś nie ma obok mnie..
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » sobota 11 października 2008, 23:29

A tak ogólnie, to proponuję przeczytać jeszcze raz (albo nawet kilka razy) to, co napisał adalberthus.
Bieżąca, ciągła obserwacja tego co się dzieje za pojazdem - wtedy martwy punkt, oglądanie się w bok, przez ramię itp. w ogóle nie będzie naszym zmartwieniem... No może z wyjątkiem jednej sytuacji - zmiany pasa ruchu z lewego na środkowy, podczas gdy prawym pasem coś jedzie - wtedy po prostu nie da się nie popatrzeć przez boczną szybę (aby rzecz jasna upewnić się, czy ten jadący prawym pasem, właśnie go nie zmienia).

PS rocko19, w takiej sytuacji jak opisana w ostatnim zdaniu, również doskonale wszystko widzisz w lusterkach?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości