pytanie o parkowanie rownolegle [video]

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

pytanie o parkowanie rownolegle [video]

Postprzez Necronomicon » sobota 23 czerwca 2007, 09:24

Mam pytanko co do "koperty", otoz czy dozwolone jest zaparkowanie samochodu w sposob taki jak zamiescilem na filmie:

http://www.youtube.com/watch?v=CuZ4CSqjP7g

Chodzi o to czy moge miedzy poczegolnymi fazami calkiem sie zatrzymac, przekrecic kierownice i dopiero ruszyc.
Necronomicon
 
Posty: 17
Dołączył(a): czwartek 20 kwietnia 2006, 11:37

Postprzez cman » sobota 23 czerwca 2007, 10:20

Możesz.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez DEXiu » sobota 23 czerwca 2007, 15:28

Nie tylko możesz, ale wręcz wskazane by było, abyś przy parkowaniu jechał jak najwolniej oraz zatrzymywał się w razie potrzeby (oczywiście pilnując aby nie utrudniać ruchu innym pojazdom). Co więcej (ale o tym chyba wiesz) na egzaminie przysługuje Ci jedna poprawa toru jazdy przy dowolnym parkowaniu, tzn. możesz się zatrzymać, podjechać kawałek w przeciwną stronę (czyli przy parkowaniu równoległym byłoby to podjechanie do przodu) korygując tor jazdy, a następnie dokończyć manewr. W przypadku parkowania równoległego korekta nie jest aż tak przydatna, jak np. przy prostopadłym :)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Necronomicon » sobota 23 czerwca 2007, 15:51

cman napisał(a):Możesz.


DEXiu napisał(a):Nie tylko możesz, ale wręcz wskazane by było, abyś przy parkowaniu jechał jak najwolniej oraz zatrzymywał się w razie potrzeby (oczywiście pilnując aby nie utrudniać ruchu innym pojazdom). Co więcej (ale o tym chyba wiesz) na egzaminie przysługuje Ci jedna poprawa toru jazdy przy dowolnym parkowaniu, tzn. możesz się zatrzymać, podjechać kawałek w przeciwną stronę (czyli przy parkowaniu równoległym byłoby to podjechanie do przodu) korygując tor jazdy, a następnie dokończyć manewr. W przypadku parkowania równoległego korekta nie jest aż tak przydatna, jak np. przy prostopadłym :)


dziekuje bardzo za odpowiedz...

bo kurcze zdaje niedlugo na prawko po przerwie 4-ro letniej od ukonczenia kursu :P - i tak wszystko z glowy powylatywalo :D, ale na szczescie jezdzic jeszcze potrafie ;)
Necronomicon
 
Posty: 17
Dołączył(a): czwartek 20 kwietnia 2006, 11:37

Postprzez disco » niedziela 24 czerwca 2007, 01:09

dobra rada: jadąc jeszcze do przodu przed zatrzymaniem i parkowaniem wrzuc kierunkowskaz w która stronę chcesz zaparkować - wbrew pozoromm błachostka, w rzeczywistości bardzo wazne

na filmiku samochod wciepuje migacz dopiero przy wjezdzaniu w miejsce parkingowe - błąd. powinno sie to zasygnalizowac duzo wczesniej
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez DEXiu » poniedziałek 25 czerwca 2007, 00:27

disco napisał(a):dobra rada: jadąc jeszcze do przodu przed zatrzymaniem i parkowaniem wrzuc kierunkowskaz w która stronę chcesz zaparkować - wbrew pozoromm błachostka, w rzeczywistości bardzo wazne

na filmiku samochod wciepuje migacz dopiero przy wjezdzaniu w miejsce parkingowe - błąd. powinno sie to zasygnalizowac duzo wczesniej


Hmm. IMHO parkując równolegle (tj. wjeżdżając tyłem) lepiej by wyglądało i było bardziej "komunikatywne", gdyby wykonał to w takiej kolejności:

1) omijasz miejsce parkingowe (ustawiasz się do cofania)
2) zatrzymujesz się
3) wrzucasz wsteczny (zapalają się światła cofania)
4) włączasz kierunkowskaz
5) parkujesz cofając

Chodzi mi po prostu o to, że gdy wrzuci kierunkowskaz jeszcze przed zatrzymaniem jadąc do przodu, to kierowca za nim zapewne pomyśli, że ten chce wjechać przodem na chodnik (zaparkować wjeżdżając przodem), a już na pewno nie będzie spodziewał się ominięcia miejsca do parkowania i zatrzymania się. Gdy wykona to w kolejności opisanej przeze mnie, wówczas po pierwsze kierowca z tyłu łatwo stwierdzi, że tamten chce się zatrzymać, cofać, skręcać, a po drugie: nie będzie wątpliwości, że ma zamiar skręcić cofając :)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 25 czerwca 2007, 14:02

Zgadzam się z DEXiu. Też zawsze uważałem, że sygnalizacja jakiegokolwiek manewru, który mamy zamiar wykonać jadąc do tyłu, powinna być po wrzuceniu wstecznego biegu (czyli de facto po zapaleniu się świateł cofania). Inna kolejność jest po prostu myląca!
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cman » poniedziałek 25 czerwca 2007, 14:23

Ja się natomiast zgadzam z disco. Na zakorkowanych drogach (zapraszam na Dietla w Krakowie) to jest czasem jedyny sposób, żeby ten jadący z tyłu domyślił się, że ktoś będzie chciał cofnąć na chodnik, a nie żeby od razu zablokował możliwość cofania co jest 100% pewne w razie niewłączenia kierunku wcześniej.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez disco » poniedziałek 25 czerwca 2007, 15:18

po 1. tak zostałem uczony na kursie
po 2. jest to jedyna w miare sensowna porada, jaką z tego kursu wyciągnąłem

wyjaśnienie podał cman

żeby nie było nieporozumień - nie chodzi mi o to, żeby dużo prędzej wrzucić kierunek, przed samym zatrzymaniem wystarczy (równolegle z hamulcem daje kierunek) i moim skromnym zdaniem, jest to "jakaś" informacja o swoich zamiarach. A, że domyślnym trzeba być podczas prowadzenia samochodu to już inna historia ;)
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez marcin0103 » wtorek 26 czerwca 2007, 10:43

a gdy musze parkować pod marketem, jest parking z liniami, linie są idealnie prosto (niekiedy są pod kątem) to czy musze na raz wjechać idealnie w te linie? wczoraj to ćwiczyłem i powiem szczerze, że jeśli musze na raz to jest to bardzo trudne, więc moje pytanie, czy moge wjechać normalnie w to miejsce ścinając trochę linie, a potem spokojnie cofnąć i wyprostować samochód?
marcin0103
 
Posty: 13
Dołączył(a): środa 20 czerwca 2007, 17:25

Postprzez dylek » wtorek 26 czerwca 2007, 11:17

cman napisał(a):Ja się natomiast zgadzam z disco. Na zakorkowanych drogach (zapraszam na Dietla w Krakowie) to jest czasem jedyny sposób, żeby ten jadący z tyłu domyślił się, że ktoś będzie chciał cofnąć na chodnik, a nie żeby od razu zablokował możliwość cofania co jest 100% pewne w razie niewłączenia kierunku wcześniej.


Heh, taki problem mamy chyba w każdym większym mieście ;)
Ja z reguły dojeżdżając do miejsca, gdzie będę chciał zaparkować włączam prawy kierunkowskaz sugerując, że szukam miejsca do zaparkowania.... Jeśli znajdę (YUPPI - czasem to cud :D:D:D ), a za mną samochodziki... to staję równolegle do miejsca gdzie idzie wepchnąć się równolegle tyłem ... Jak mnie ominą ci z tyłu to 2-3m w przód i wjeżdżam - inaczej się nie da.... Na wąskiej uliczce, gdzie może być problem z omijaniem mnie z reguły wjedżam przodem skośnie i miejscóweczkę, a jak się sytuacyjka zluzuje to wyjeżdżam i poprawiam równolegle tyłem ;)

P.S. Co by offtopu nie było to moim zdaniem prawy kieruneczek jeszcze przed zatrzymaniem i cofnięciem niejako zmusza tego jadącego z tyłu do zachowania ciut większego odstępu od nas. ;) Sam jakbym jechał za kolesiem z włączonym kierunkiem to bym mu nie siedział na zderzaku, bo widać, że coś będzie kombinował... :D:D:D

P.S. 2 - Swoją drogą mamy obowiązek wyraźnie i zawczasu sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy... Ma ktoś pomysł jak to zrobić jak zamierzamy zmienić kierunek jazdy z "do przodu" na "do tyłu" ?? :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez DEXiu » wtorek 26 czerwca 2007, 11:59

dylek napisał(a):P.S. 2 - Swoją drogą mamy obowiązek wyraźnie i zawczasu sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy... Ma ktoś pomysł jak to zrobić jak zamierzamy zmienić kierunek jazdy z "do przodu" na "do tyłu" ?? :D

To proste: dojeżdżając do miejsca parkowania wciskasz sprzęgło, wrzucasz wsteczny i hamujesz :wink:
A nieco bardziej serio - z fizycznego punktu widzenia nie zmieniasz kierunku jazdy a zwrot :D
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez dylek » wtorek 26 czerwca 2007, 12:53

DEXiu napisał(a):To proste: dojeżdżając do miejsca parkowania wciskasz sprzęgło, wrzucasz wsteczny i hamujesz :wink:


Wcale nie tak proste jak ci się wydaje :P Spróbuj włączyć wsteczny podczas toczenia się kół w przód, a zrozumiesz czemu ;)
A jeśli najpierw się zatrzymasz, a potem włączysz wsteczny to może się okazać, że wprawdzie zasygnalizujesz wyraźnie co masz zamiar robić, ale nie będzie to zawszasu, a raczej za późno :D, bo już cię samochód jadący za tobą podjedzie pod zderzak :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez scorpio44 » wtorek 26 czerwca 2007, 14:14

Pragnąłbym przypomnieć, że parkując równolegle tyłem, wykonujemy manewr cofania. A przepisy dokładnie precyzują, kiedy ów manewr wolno wykonać. Co z tego wynika - ano to, że jeżeli cokolwiek za nami jedzie, to teoretycznie nie mamy prawa do tego manewru się w ogóle przymierzać. ;) Zresztą zawsze ciekaw byłem, jak intepretują to egzaminatorzy. Bo jak instruktorzy, to wiem - codziennie widzę zatamowany ruch na jakiejś ulicy, bo L-ka ćwiczy sobie parkowanie równoległe...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości