Witam !!!
Własnie miałem egzamin i nie zdałem, a przez to ze nie zrobiłem z egzaminatorem hamowania od prędkosci co najmniej 50km/h, oraz za to ze za malo dynamicznei jechałem. Nie zrobilismy tego powiewasz niby nie jechalem z dobra predkoscia. Na drodze bylo ograniczenie do 50 , a ja jechalem 40 -42. Jakby mi powiedzial ze prosze rozpedzic pojazd do 50km/h to wtedy bym zaczail bym o co chodzi a on nic. Czy w takoiej sytuacji moge pisac odwołanie.
Prosze o odpowiedz.
Pozdrawioam