przez Pietrek » poniedziałek 02 października 2006, 21:42
przez Tomek_ » poniedziałek 02 października 2006, 21:53
przez ella » poniedziałek 02 października 2006, 21:54
prawie wszyscy egzaminatorzy to sk.....le
chca sie przypierdzielic o cos to przywala sie o wszystko
to predzej k...a up.....lę ta plandeke
bo i tak tym sku....om z word-u nie
predzej w morde taki odemnie dostanie
zawle ze sie pozlizgna na stopniu
ze oni sie przypiepszaja o byle
ja bym pojechał po takim jak szmata po podłodze
przez Pietrek » wtorek 03 października 2006, 11:26
przez marcij » środa 11 października 2006, 12:35
przez röslein » środa 11 października 2006, 12:40
przez stask » środa 11 października 2006, 16:01
przez gardziej » czwartek 12 października 2006, 13:34
a podasz podstawe prawna? z tego co wiem to w gestii osoby otwierajacej drzwi lezy zachowanie uwagi, jadacemu kierowcy nic do tego. no i ile wg ciebie jest tego miejsca, drzwi od mojej hondy sa kilknanascie cm dluzsze niz w wiekszosci aut osobowych.stask napisał(a):trzeba zostawic tyle miejsca zeby mogl drzwi otworzyc kierowca zaparkowanego pojazdu
przez Tomek_ » czwartek 12 października 2006, 13:49
gardziej napisał(a): a podasz podstawe prawna?
W przypadku egzaminu dla kategorii B i B1 prawa jazdy wykonanie manewrów:
a) parkowanie prostopadłe lub skośne - wjazd przodem wyjazd tyłem
(możliwa jedna korekta toru jazdy)
- miejsce do parkowania wyznacza egzaminator, wskazując je
osobie egzaminowanej,
- po zaparkowaniu musi być możliwość opuszczenia pojazdu przez
kierowcę i pasażera z obydwu stron pojazdu, a pojazd musi
być zaparkowany w sposób zgodny z przepisami ruchu drogowego
(należy sprawdzić możliwość opuszczenia pojazdu),
- parkowanie odbywa się z zachowaniem zasad ruchu drogowego,
lub,
przez zbla » wtorek 24 października 2006, 19:14
przez gardziej » czwartek 26 października 2006, 15:12