Wiem ze może denne pytanie ale chce się upewnić:
wczoraj zdawałem egzamin na prawko w Krakowie i zdałem na szczęście za pierwszym razem :D
Po części to właśnie dzięki Wam.
No ale właśnie czy na pewno zdałem?
Sprawa ma się tak że na mieście zrobiłem dwa błedy ale mało znaczące: raz nie włączyłem kierunkowskazu przy zawracaniu na trzy ( egzaminator) powiedział że nic się nie stało i trzeba będzie potem powtórzyć. Potem koperta mi tak średnio wyszła (zastanowił się chwilkę egzaminator i powiedział: hmmm no ujdzie jedziemy dalej).
Dojechałem już potem na koszykarską po 50 min jazdy. Zaparkowałem na parkingu gdzie stoją samochody egzaminacyjne i egzaminator tylko coś mruknął pod nosem i powiedział do widzenia.
A ja już nie chciałem się dopytywać ale kartki żadnej nie dostałem!
Czyli w 100% zdany?
I teraz mam pytanie gdzie w Krakowie odbiera się to prawko i ile trzeba mniej więcej czekać aż będzie wydane? Czy najpierw powinienem im zgłosić że ukończyłem taki egzamin z wynikiem pozytywnym oni to sprawdzą, uiszcze opłate i czekać na prawko?
Czy czekać spokojnie i iść gdzieś (tylko gdzie?) odebrać ukochany dokument i przy odbiorze uiszczając odpowiednią opłate?
Wiem iż pytania takie troszkę denne ale naprawdę chce wiedzieć dokładnie:
- nie dostałem karteczki i dojechałem sam do MORDu = 100% zdałem
- gdzie odbiera się prawko i czy trzeba wcześniej coś zgłaszać i płacić?
Bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi :)