Czy ukrywać strach na egzaminie?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Czy ukrywać strach na egzaminie?

Postprzez ania18 » czwartek 05 października 2006, 22:32

Niedawno koleżanka która ma już prawo jazdy "doradziła mi" aby na egzaminie ukrywać za wszelką strach. W moich domysłach egzaminator może to tak interpretować:

wielki strach=niepewność własnych umiejętności=niewystarczające umiejętności =SZKODA CZASU TRZEBA OBLAĆ :)

Nie traktuje tego zbyt poważnie, ale ciekawi mnie co wy o tym sądzicie : Czy serio egzaminatorów cechuje taka znieczulica i czy faktycznie lepiej pokazywać wyluzowanie (niemylić z kozacką pewnością siebie).
ania18
 
Posty: 157
Dołączył(a): niedziela 07 maja 2006, 17:10
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Nazgulek » czwartek 05 października 2006, 22:48

To zależy od egzaminatora.
Wiadomo, że jest to jedna z bardziej stresujących sytuacji (chociaż to zależy od osoby), a zwłaszcza w przypadku osób zdających pierwszy raz.
Ja szłam z takim nastawieniem: nie pokazywać, że ręce i nogi trzęsą mi się jak oszalałe, serce wali jak młot, a nerwy mam napięte do granic możliwości. Starałam się sprawiać wrażenie osoby, która czuje się pewnie za kierownicą ( w pozytywnym znaczeniu), panuje nad samochodem i wie "co i jak".
Polecam wykupienie przynajmniej jednej godziny jazdy w dniu egzaminu. To bardzo pomaga: przejeżdżając na egzaminie przez te same uliczki co wcześniej z instruktorem, czujesz się pewniej, a co za tym idzie - spokojniej.
Tak było w moim przypadku - i zdałam za pierwszym razem :D
26.06. - 25.08.2006 - Kurs
26.09.2006 - Pierwsze i jedyne podejście :D
6.10.06 - prawko odebrane

>>Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu <<
Avatar użytkownika
Nazgulek
 
Posty: 128
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 14:08
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Postprzez gardziej » czwartek 05 października 2006, 23:44

egzaminator spojrzal na mnie dziwnie na egzaminie jak w czasie dobrej jazdy nagle cos mi szarpnelo, kiedy stalem na skrzyzowaniu, powiedzialem mu "przepraszam, ale mi cos noga po sprzegle lata z tego stresu", pokiwal ze zrozumieniem i sie nie odezwal nawet. jak traficie na taboreta, to nic wam nie pomoze, jak traficie na czlowieka to zrozumie, tez czlowiek, tez sie w zyciu stresowal
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Postprzez röslein » piątek 06 października 2006, 16:16

hehehe... po mnie chyba bylo widac stres, bo juz po zjechaniu ze wzniesienia, egzaminator powiedzial mi, iz mam sie zatrzymac i wylaczyc silnik...Myslalam, ze oblalam, albo cos. a on do mnie:" 3min. przerwy, niech sie pani uspokoi, a ja w tym czasie wyjasnie, n czym polega egzamin na miescie" :wink:
prawo jazdy kat.B
->zdane za II podejsciem :D
Obrazek
röslein
 
Posty: 82
Dołączył(a): poniedziałek 18 września 2006, 18:11
Lokalizacja: Berlin

Postprzez miko88 » sobota 07 października 2006, 22:18

dokładnie, to zależy od egzaminatora, na egzaminie (placu) noga na sprzęgle cały czas mi drgąła, przy rozpoczęciu wyjazdu na miato, miałem przygotować samochód (włączyć mijania). Wtedy nawet uciąłem sobie krótką pogawendkę ;), On mi powiedział, że mam się nie denerwować, ja mu na to, że noga cały czas mi drży na sprzęgle (na placu). On dalej żebym się nie denerwował, że to jest taka sama jazda na kursie, i było ok, zdałem
miko88
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 07 października 2006, 21:36

Re: Czy ukrywać strach na egzaminie?

Postprzez Tomek_ » sobota 07 października 2006, 23:27

ania18 napisał(a):Niedawno koleżanka która ma już prawo jazdy "doradziła mi" aby na egzaminie ukrywać za wszelką strach. W moich domysłach egzaminator może to tak interpretować:

wielki strach=niepewność własnych umiejętności=niewystarczające umiejętności =SZKODA CZASU TRZEBA OBLAĆ :)

Nie traktuje tego zbyt poważnie, ale ciekawi mnie co wy o tym sądzicie : Czy serio egzaminatorów cechuje taka znieczulica i czy faktycznie lepiej pokazywać wyluzowanie (niemylić z kozacką pewnością siebie).


A co ma wspolnego ukrywanie stresu z wynikiem egzaminu? To nie podlega ocenie. Egzaminator nie moze oblac za byle co, a jesli nawet to po to sa odwolania. Nie rozumiem takich rozwazan.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości