Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Czy zostałam słusznie oblana?? prosze o odpowiedz

przez **meg_w** » środa 23 sierpnia 2006, 12:25

Sytuacja wyglądała tak: droga dwukierunkowa, linia podwojna ciagła. Na moim pasie było źle zaparkowane auto. Więc mówie egzaminatorowi ze auto jest zle zaparkowane, ze nie zmieszcze sie na swoim pasie i ze musze najechac na ciagla. No ominelam to auto, a on mowi, ze przerywa egzamin, bo tamto auto nie mialo wlaczonych swiatel awaryjnych, kierowca (tamtego auta) mogl sie zle poczuc, zeslabnac i powinna bylam sie zatrzymac i sprawdzic sytuacje. Ja na to ze tam przeciez nie bylo kierowcy, ktos po prostu zle zaparkowal auto i nie wlaczyl sobie swiatel! A on na to, ze nie wie czy tam byl kierowca bo nie widzial! Prosze o odp, czy slusznie mnie oblal??

przez **Tomek_** » środa 23 sierpnia 2006, 12:35

Wiesz, gdyby sie trzymac sztywno litery prawa, a nie jego ducha to moze i nie popelnil bledu, ale nie swiadczy to o nim niestety najlepiej.

przez **Dizel1988** » środa 23 sierpnia 2006, 12:54

dziewczyno, na co Ty czekasz.
Odwołuj się i to jak najszybciej.
Równie dobrze mogła byś stać za tym samochodem do usranej śmierci i wtedy też by Cie oblał.
Jestem pewien że Twoje odwołanie zostanie rozpatrzone pozytywnie.
Niema na co czekać.
Szkoda czasu.
Zrób to jak najszybciej.
Dopiero ludzie powiedzą że to wszystko wina kursantów a egzaminatorzy to są wogóle cacy.
Owszem, niektózy są wporządku ale większość to chamy do kwadratu, szczególnie w warszawie

przez **BAZIA23** » środa 23 sierpnia 2006, 14:48

:oops: to jakiś oszołom z tego twojego egzaminatora!
odwołuj sie natychmiast! wg mnie nie powinien cie oblać,zresztą jak zdawalam to pytalam mojego egzaminatora (już po jeździe) jak sie zachować w dokładnie takiej sytuacji jaka ty mialas i powiedział ze jak uprzedzisz go o tym ze przejedziesz ta linie ciagla i powiesz dlaczego to cie na pewno nie ma prawa oblac, to tak samo jakbys miala ominac ogromna dziure w drodze. no chyba ze maja kase zeby naprawiac zawieszenie:)

przez **kgab** » środa 23 sierpnia 2006, 16:02

Znajomą dziewczyne egzaminator oblał niedawno za brak decyzji właśnie w tekiej sytuacji.
Odwołuj się, zdecydowanie!!!

przez **aster7707** » środa 23 sierpnia 2006, 18:30

meg-w tylko napisz jaki to WORD był.Niech wszyscy wiedzą gdzie jest tak wspaniała kadra egzaminacyjna

przez **meg_w** » środa 23 sierpnia 2006, 19:31

no to był WORD w PRZEMYŚLU. Właśnie też uważam że zostałam nieslusznie odwołana. Jak mi powiedzial ze przerywa egzamin, to byłam w szoku!! ech...

przez **jjaacc** » środa 23 sierpnia 2006, 22:22

Jeżeli było tak jak piszesz, to odwołanie będzie zasadne (chociaż wierzyć się nie chce, że tak było), jest przecież zapis egzaminu. Proponuje powołać się na art.4 i art.3 ust.1 PORD.

przez **Gość** » czwartek 24 sierpnia 2006, 10:17

zrobiłas wszystko poprawnie poinformowas egzaminatora o tym ze musisz złamac przepisy bo bys stała tam do usranej śmierci .Ja jednak zwracam uwage na to czy jestes pewna ze wczesniej jechałas dobrze ! bo jezeli masz watpliwosci lub wiesz ze cos zle pojechas /popełniłas kilka bładow / to nie masz co zgłaszac ... egzaminator nadzorujacy oglada tasme z przejazdu i nie tylko ta systuacje ale całosc .

W moim przypadku tak było ze bylo kilka błedów a w sytuacji sprzecznej miałem 100% racje itp .ale odradził dalsze składanie skargi bo wczesniej juz popełniłem kilka bładów ktore uznałby za wynik negatywny bo jego opinia /wniosek idzie "wyżej"

przez **meg_w** » czwartek 24 sierpnia 2006, 13:40

wczesniej mowil mi z jechalam zbyt dlugo lewym pasem na jednokierunkwej, Ale dodal od razu ze to nie jest zadna podstawa do przerwanaia egzaminu. Wiecej bledow nie bylo. A sytuacja dokladnie wygladal tak jak opisuje

NIe odwoluj sie bo wielkie G... Ci to da :) Zdawalas pewnie 1 albo 2 raz , dlatego Cie oblał . Jak nie na tym , to na czyms innym , uwierz mi :) jak sie trafia na ch... to obleje bo musi .. zreszta kiedys kiedys egzaminator mi to wprost powiedzial.. jak jeszcze kamer nie bylo . Oblewa bo musi ( tych co zdaja 1 , 2 raz ) Pozniej juz luzuje :] Nie przejmuj sie . i tak bys oblala ..taki typ czlowieka

przez **scorpio44** » sobota 26 sierpnia 2006, 20:14

marcinnicram2005 napisał(a):Zdawalas pewnie 1 albo 2 raz , dlatego Cie oblał . Jak nie na tym , to na czyms innym , uwierz mi :) jak sie trafia na ch... to obleje bo musi .. zreszta kiedys kiedys egzaminator mi to wprost powiedzial.. jak jeszcze kamer nie bylo . Oblewa bo musi ( tych co zdaja 1 , 2 raz ) Pozniej juz luzuje :] Nie przejmuj sie . i tak bys oblala ..taki typ czlowieka

I to wszystko, co napisałeś, jest właśnie wystarczającym argumentem za tym, żeby się odwołać. ;) Gdyby wszyscy ludzie tak potraktowani od razu się odwoływali, to w przyszłości takich sytuacji byłoby dużo mniej. A z samych relacji na naszym forum można się zorientować, że wbrew pozorom odwołania odnoszą pozytywny skutek. A na pewno tak będzie w tej sytuacji, kiedy koleżanka została oblana zupełnie niesłusznie.

przez **foxxi** » środa 30 sierpnia 2006, 13:27

Daj znać jak z tym odwołaniem Ci wyszło...Moim zdaniem jak była kamera w samochodzie ( a chyba już teraz są w każdych) to wszystko jest nagrane i będzie tylko na Twoją korzyść poświadczać. Odwołuj się póki masz czas, bo minie 7 dni i po zawodach...

przez **Regmen** » środa 30 sierpnia 2006, 13:59

hmm z ta linia ciagla watpie zeby kolezanka wygrala. Wg przepisow nie mozna najezdzac na linie ciagla, i instruktor mogl miec faktycznie racje, ze trzeba sie upewnic czy np kierowca nie zaslabl itp. Oczywiscie mialas pecha natrafiajac na tak zaparkowane auto i mimo, ze zrobilas dobrze, ze mu powiedzialas o tym, moze trzeba bylo sie faktycznie "lepiej" upewnic, no ale za takie cos nie powinien oblac. To powinno byc uznane za przeszkode. Ale odwolanie i tak pewnie nic nie da :(

przez **scorpio44** » środa 30 sierpnia 2006, 14:11

Regmen napisał(a):instruktor mogl miec faktycznie racje

EGZAMINATOR!!!!!!! Błagam!

Czy zostałam słusznie oblana?? prosze o odpowiedz

Czy zostałam słusznie oblana?? prosze o odpowiedz

Kto przegląda forum