Blacksmith napisał(a):Oczywiście. Zdarza się też, że komuś meteoryt spadnie na chałupę.
Ilu kursantów przejąłeś po innych instruktorach ?
Mam jednak inne doniesienia w tym temacie.
Iloma pojazdami szkoleniowymi jeździsz i iloma egzaminacyjnymi jeździłeś ? Czterema , bo dopiero za czwartym zdałeś ?
Po części tak, poczytaj na ten temat. Gdyby WORD'y tak jak w cywilizowanym świecie przestrzegały umówionych godzin na egzamin to sprawa mogłaby wyglądać inaczej.
Nie masz bladego pojecia jak się to odbywa i pleciesz dyrdymały.
Jestem klientem i skoro opłacam czas egzaminatora to winien on stać jak wół o ustalonej godzinie przy samochodzie egzaminacyjnym. Na dwóch łapkach.
Gdzie masz napisane ,że jak jesteś zapisany na 10 to o 10 masz być egzaminowany ? Masz pojecie jaka flota pojazdów lub ilu egzaminatorów musiałoby być zatrudnionych ? Masz pojęcie ile wtedy kosztowałby egzamin ? Czy ja na studiach masz egzamin ustny na 9 to wszyscy są egzaminowani o 9 ?
Czy poszedłbyś drugi raz do tego samego prywatnego dentysty, który wywołałby Cię 1,5 godziny później niż ustalona?
A czy masz pojecie ,że pacjent zapisany na wcześniejszą godzinę móglby mieć komplikacje i tak wyszło ? Prawo jazdy masz raz zdawane, wizyty u stomatologa zdarzają się częściej niż raz w życiu. Dziecinne te przykłady.
Zresztą jesteś instruktorem i wątpię czy każesz czekać kursantom na siebie godzinę czy dłużej od ustalonej.
Bo jestem sam i nie zapisuję 10 osób na 10. Trochę logiki.
A WORD to monopolista i bezczelnie to wykorzystuje. To jest największy wrzód i patologia w tym systemie.
Największym wrzodem są niedouczeni i nie najmądrzejsi kursanci.
Gdyby im wyrosła konkurencja to błyskawicznie wróciłby szacunek do ludzi.
Myślisz ,że wypuszczą niemotę na drogi aby pozabijała innych ?
Tobie chodzi o to,żeś nie umiał i ciebie oblali, a nie dali pj za samo przyjście i zapłacenie za egzamin

i tak pewnie dostałeś z litości.