Cena egzaminu

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Cena egzaminu

Postprzez gostek » sobota 20 sierpnia 2005, 12:01

Czy nie uwazacie ,że cena egz. praktycznego powinna być uzalezniona od czasu jego trwania ?

zwłaszcza teraz kiedy wejdą te zmiany .chodzi mi o to że ceny wzrosną do 150 złotych a tłumaczą to że egzamin bedzie trwał 55 minut
a przecież ilu ludzi już teraz wraca do ośrodka jako pasażer po 5 minutach i wcale nie wyjeżdzi tego paliwa co by wyjezdził w 25 minut

podejrzewam że po nowelizacji rozporządzenia jak egz ma trwać 55 minut to jeszcze więcej osób bedzie ulweać wczesniej a i tak płacić bedą 150 złotych :?
jak dla mnie jezeli ktoś skończy egzamin wczesniej powinni mu część kasy zwracać
no bo kurde ktoś wyjedzie ledwie z ośrodka popełni bład i 150 w plecy :roll:
co o tym sadzicie :?:
gostek
 
Posty: 158
Dołączył(a): niedziela 10 lipca 2005, 16:05

Postprzez miros » sobota 20 sierpnia 2005, 12:34

no wiesz pewnie byloby to sprawiedliwe ale raczej ciezkie do wykonania. z takim zwracaniem pieniedzy byloby zwiazane duzo papierkowej roboty. zreszta zaden word ci na to nie pojdzie bo to przeciez jest kasaaaaaaaaa, a im jest jej wiecej to dla wordu lepiej.

z drugiej strony dla kursanta jest to dosc bolesne. tyle tylko, ze jak idziesz na egzamin to z zalozenia powinienes byc przygotowany. jesli myslales, ze ci sie uda jakims fartem to musisz byc przygotowany na konsekfencje czyli dodatkowe oplaty za kolejny egzamin.

albo solidnie sie przygotowujesz i wykorzystujesz caly czas egzaminu, albo bedziesz placic za kolejne.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Silent » sobota 20 sierpnia 2005, 12:46

Jak egzaminator będzie chciał oblać to i tak obleje.... zawsze coś się znajdzie do przyczepki... choćby zbyt mało dynamiczny styl jazdy, niska płynność etc. etc.
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez wiruswww » sobota 20 sierpnia 2005, 13:13

Ale jednak zdać można Silent, wcale nie masz racji, są egzminatorzy i "egzaminatorzy" .Co to za wymyslanie, kakies zwracanie kasy za nieywjezone paliwo, zaaz wymyslicie zeby taksometry monotwac w Elkach i placic za egzamin tyle ile wykarze. Przeciez to glupota, jak sie idzie na egzamin to sie idzie, trzeba ponosici konsekwencje swoich błedów, na droze konsekwencją może byc smierc a na egzaminie kasa, ja juz wole konsekwencje w postaci kasy, tak drogie gzaminy motywują aby wreszcie dobrze sie nauczyc i zdac jak najszybciej a nie wyjezdzac na droge niedouczonym i nie wyciwiczonym
Czasami mam dość tej całej techniki. Przez tą całą technologie ludzie oduczyli się rozmawiać twarzą w twarz :( I to jest naprawde smutne.
Avatar użytkownika
wiruswww
 
Posty: 553
Dołączył(a): niedziela 29 sierpnia 2004, 13:35
Lokalizacja: Podlasie

Postprzez Silent » sobota 20 sierpnia 2005, 13:17

No zdać można, bo jakby nikt nie zdawał to pewnie WORDy poszłyby pod lupę... ale w wypadku gdy ktoś jest bardzo dobrze przygotowany do egzaminu, to wówczas wynik końcowy zależy tylko i wyłącznie od widzi mi się egzaminatora.
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez miros » sobota 20 sierpnia 2005, 13:29

silent pewnie ze zdarzaja sie dziwni egzaminatorzy, ale jesli bedziesz przygotowany do egzaminu solidnie to wtedy minimalizujesz szanse oblania z wlasnej winy, a to juz jest duzy plus. twoje szanse na zdanie sa znacznie wieksze niz jakbys szedl na farta.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez wiruswww » sobota 20 sierpnia 2005, 13:54

jezeli ktos jest bardzo dobrze przygotowany do egzaminu to zdaje, szkoda że mało jest ludzi którzy są bardzo dobrze przygotowani do egzaminu
Czasami mam dość tej całej techniki. Przez tą całą technologie ludzie oduczyli się rozmawiać twarzą w twarz :( I to jest naprawde smutne.
Avatar użytkownika
wiruswww
 
Posty: 553
Dołączył(a): niedziela 29 sierpnia 2004, 13:35
Lokalizacja: Podlasie

Postprzez gostek » sobota 20 sierpnia 2005, 14:20

ja np osobiscie wole trochę więcej jazd dokupić (jezeli będe potzrebował niz iść na egz. nie przygotowany ) nie o to mi chodziło, ale chodziło mi o to ,ze wtedy gdyby był jakiś taki system opłat za egzaminy wtedy egzaminatorom nie spieszyło by się tak jak teraz żeby odfajkować jeden , drugi, trzeci .... i do domu a jak by taka kasa była zwracana to mogłoby np być tak jak jest teraz że jak ktoś idzie na całość i testów nie zda to jemu coś tam oddawają więc w tym przypadku za błędy się nhie płaci :?
a jest jeszcze taka kwestia ktoś tu mówił o taksometrach wcale wg mnie nie głupie rozwiazanie :roll: bo teraz jest cena 74 a będzie 150 dlatego że dłużej ma trwać taka jest oficjalna gadka
a może rzeczywiście wogóle cena egzaminu powinna być ruchoma i ile kto wyjeżdził (przez ten czas 25 czy pózniej 55 minut ) tak jak w taksówce tyle niech płaci
ktoś zapłacił by powiedzmy 60 złotych inny 15 0 a jeszcze inny 200 ale wtedy naprawdę cena była by zgodna z tym co wyjezdził .

a teraz to ja jestem ciekawy na co idzie i na co bedzie szła kasa za niezurzyte paliwo :wink:

wiem może to trochę jest kontrowersyjne com piszę ale własnie o taką dyskusję na ten temat mi chodziło[ wiadomo, że tego nie wprowadzą bo to nie na ręke jest WORDOM] :?
gostek
 
Posty: 158
Dołączył(a): niedziela 10 lipca 2005, 16:05

Postprzez krpablo » poniedziałek 22 sierpnia 2005, 21:40

Na co idzie kasa? Na wyposażenie (klimatyzatory itp.), premie albo jeżdżą na tym paliwie załatwiać własne sprawy (raz na moich oczach egz. zasłonił Lkę i pojechał, wrócił za 15 minut z trzema siatkami z pewnego hipermarketu na R, nie wnikam, co tam było, ale art.spożywcze to nie są sprawy służbowe).
Prawo jazdy kat. B
odebrane 4 lipca 2005
krpablo
 
Posty: 39
Dołączył(a): poniedziałek 10 stycznia 2005, 23:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ramzes366 » wtorek 23 sierpnia 2005, 12:46

Silent napisał(a):Jak egzaminator będzie chciał oblać to i tak obleje.... zawsze coś się znajdzie do przyczepki... choćby zbyt mało dynamiczny styl jazdy, niska płynność etc. etc.


sluchaj to nie jest taki znowu blachy powod!! jakas dynamika musi byc przeciez nie mozna jezdzic 30 km/h jesli mozemy jechac 70km/h a wiele osob tak robi na egzaminie wiadomo steres etc. A co do plynnosci to juz chyba nie trzeba komentowac... wyobraz sobie skrzyzowanie jedzie l-ka i nagle gasnie na samym srodku i tak kilka razy... sam widzisz... Poza tym to nie jest tak ze egzaminator za wszelka cene chce nas wszystkich oblac!!! Musimy wszyscy zrozumiec ze to jest jego praca i jakas odpowiedzialnosc!!! I jeszcze jedno ile jest takich przypadkow ze koles wysiada z L-ki po egzaminie i mowi "no wiecie wiechalem 2 cm na linie i mnie oblal <!@#$%$%> jeden!!!" a tak na prawde wjechal na czerwonym czy jeszcze cos gorszego i wstydzi sie przyznac!!! I w ten sposob stworzyl sie bardzo nie przyjemny stereotyp egzaminatorow... Oczywiscie sa wyjatki...
ramzes366
 
Posty: 26
Dołączył(a): niedziela 31 lipca 2005, 21:15

Postprzez gostek » wtorek 23 sierpnia 2005, 14:44

nie powiem ,że ramzes nie ma racji , ale do końca się nie zgadzam bo własnie ten argument jest najczęsciej podawany jak egz. nie ma sie d czego przyczepić i chce ulać.
a nto z prostego powodu - wydaję mi się że cięzko jest udowodnić jaka była prawdziwa ta nieszczęsna dynamika jazdy. dla jednego egzaminatora byłoby ok a dla drugiego nie :?
ja juz nie mówię tu o takich skrajnych przypadkach jak zgasnięcię auta , ale co do predkości to i tak w mieście nie wolno jeżdzić szybciej niż 50 a wniektórych miejscach lepiej jechać nawet wolniej bo tu wyskakuje pieszy tam rowerzysta i inne takie historie
i tak na prawdę jak egz bedzie chciał to może powiedzieć pan jechał tam za szybko a drugi w tym samym miejscu powie co sie pan tutaj tak wlecze :lol:
gostek
 
Posty: 158
Dołączył(a): niedziela 10 lipca 2005, 16:05


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości