Przygotowanie do jazdy

[Flisinho]

Witam,

W czwartek mam egzamin praktyczny po przerwie od stycznia spowodowanej praktykami i brakiem pieniędzy. Mam pytanie co do przygotowania do jazdy. Chcę być tego pewny na 100% bo za pierwszym razem ze stresu zapomniałem włączyć świateł. Więc czy robię to dobrze:

Fotel -> Lusterka -> Pasy -> Światła -> Bieg -> Ręczny -> Informuje egzaminatora, że jestem przygotowany -> Rozglądam się. Sprawdzam jeszcze na kontrolkach czy drzwi zamknięte i np. ręczny do końca spuszczony.

Wszystko pasuje?

[jasper1]

A gdzie zagłówek, a kiedy silnik odpalasz?
I dlaczego informujesz o gotowości jazdy na biegu i ze spuszczonym hamulcem awaryjnym?
Dla mnie hamulec i upewnienie o możliwości jazdy to taki dobry zestaw przed samym ruszeniem.
Drzwi to sprawdzasz przed zgłoszeniem gotowości, bo...

[Flisinho]

Znaczy zagłówek dałem już ogólnie w fotelu a włączenie silnika uważałem za oczywistą rzecz, więc nie napisałem. O bieg to chodziło mi, że wbijam pierwszy tylko najwyraźniej zapomniałem napisać za co przepraszam Może tak będzie lepiej

Przejście czy wszystkie drzwi są zamknięte -> Fotel (zagłówki także) -> Lusterka -> Pasy -> Włączenie silnika -> Światła -> Pierwszy bieg -> Spuszczenie ręcznego -> Obadanie tablicy rozdzielczej -> Poinformowanie o gotowości -> Rozejrzenie się

[jasper1]

Obowiązku chodzenia wokół samochodu nie ma - wystarczą kontrolki.
Ja osobiście bieg i hamulec to dopiero po zgłoszeniu gotowości - uważam, że tak bezpieczniej, bo jeszcze nie ma pewności, że pojadę.
Może gdzieś uczą inaczej, bo formalnie, to chyba nie jest jakiś błąd.

[Flisinho]

W czwartek przed egzaminem wykupiłem sobie godzinkę, więc zapytam się instruktora jak lepiej. Wydaje mi się, że obie opcje są dobre. Dzięki za info