Witam,
mam bardzo ciekawy kazus, oparty na mojej sytuacji. W 2006 r. zrobiłem kurs na prawo jazdy kategorii B oraz podszedłem do dwóch egzaminów z wynikiem negatywnym. Zgodnie z przepisami dokumenty zostały przesłane do starostwa i tam do dnia dzisiejszego "gniją". Teraz znowu zabrałem się za zrobienie tego uprawnienia. W między czasie, jak wszyscy wiemy, zmieniły się przepisy prawa w szczególności te regulujące egzamin. Nie bardzo wiem jak teraz to zostanie potraktowane ponieważ niby kurs powinien być ważny ale np. nie ma tego indywidualnego profilu kandydata i tym podobnych. Czy ktoś miał może podobną sytuację? Czy będa robili jakieś problemy z przeniesieniem dokumentów do WORD'u? I jak teraz uzyskam ten "profil kandydata".