Dziś zdałem egzamin, ale dostałem "lufę" za nieprawidłowy przejazd przez przejścia dla pieszych. Egzaminator powiedział po egzaminie, że bezsensu zatrzymuję się przed przejściem i że powinienem podjechać za pojazd który jest przede mną i który ustępuje pierwszeństwa mimo tego, że zatrzymałbym się wtedy na pasach (skrzyżowanie
http://goo.gl/maps/gnHd3 ). Argumentował, że miałbym lepsze rozeznanie i widoczność. Zaznaczam tylko, że chodzi o sytuację, gdy przede mną jest inny pojazd ustępujący pierwszeństwa przejazdu.