przez rusel » środa 05 czerwca 2013, 22:12
teraz co drugi administrator (czy jak go tam zwal) stron poswieconych nauce jazdy jest ekspertem od ukladania pytan, jeszcze tylko poczekac az kazą za to placic, przypomina to zbieranie pieczarek ktore rosną glownie dzieki krowie ktora nasra na polanie no ale ktos pomysli ze to biale trufle, tyle warte te pytania