No jak najeżdżasz na linię, to musisz się zatrzymać, bo jak przejedziesz, to kończysz od razu egzamin. Co do ustawiania, podejrzewam, że jest różnie, czasem samemu trzeba ustawić auto, chyba też jest czasami tak, że ustawia je egzaminator, choć nie jestem pewien. Co do jazdy, stosuj się do poleceń egzaminatora, ale jeśli utracisz płynność, próba i tak jest niezaliczona i musisz oszacować, co lepsze, kończyć ją mimo wszystko, czy przerwać.
Może jeszcze wypowiedzą się znający temat lepiej ode mnie.
Powodzenia
