Galopujacyslimaczek napisał(a):1.Moim zdaniem jest to niesprawiedliwe skoro zapisaliśmy się wcześniej na egzamin na kategorie A, to powinniśmy ją zdawać.
2.Nie nasza wina, że spadł śnieg i były ujemne temperatury. Teraz są wprowadzone dopłaty, a jak wiadomo egzamin praktyczny w ogóle inaczej wygląda.
3.Jak mamy go zdać skoro kurs, który ukończyliśmy (ważny chyba 5lat) jest bez sensu ze względu na inne zadania na egzaminie... Ministerstwo powinno przewidzieć takie przypadki i dać jakiś okres czasu i szanse tym kilku-kilkunastom ludziom w Polsce na egzamin, który zostanie przeprowadzony na starych zasadach.
4. Nie potrzebna mi kategoria A2, byłoby to tylko wyrzucenie 1000zł w błoto.
Zapytam wiec, kto powiedzial, ze w zyciu musi byc sprawiedliwie ? Spytaj dziadkow jak bylo w latach '80 – tych – zapisales sie w kolejce na kanape a do meblowego przywiezli fotele.
Dlatego moim zdaniem najpozniej w koncu Listopada powinne byc zakonczone egzaminy dla jednosladow ( no chyba, ze temperezura jest min. 15 st C. )
3. To wlasnie nazywa sie pech, trzeba bedzie dolozyc i nauczyc sie nowych przydatnych w zyciu motocyklisty manewrow.
4. To Twoje zdanie, ja mam inne, cmentarze sa przepelnione tymi ktorzy twierdzili, ze po kursie ogarna Hayabuse a po egzaminie sa rownouprawnionymi motocyklistami. Ten przepis wszedl wlasnie dlatego abys miedzy innymi Ty mial szanse pozostania przy zyciu i zdazyl sie czegos nauczyc przed …..
