Ile tak naprawdę jest warta 1 godzina jazd?

[Sacronus]

witam,
Zapisałem się na kurs prawo jazdy kat.b OSK "3" w Pszczynie.
http://osk3.pl/
- Za kurs dałem 1700 zł (rozszerzony - dodatkowe 10h jazd)
- zapłaciłem 50 zł za badania lekarskie
- dostałem od nich taką książeczkę http://wysylkowa.pl/ks1247748.html
- byłem na wszystkich wykładach z części teoretycznej 30h lekcyjnych (45 min)
- wyjeździłem 13h z 40h jazd i... postanowiłem zrezygnować.

Na początku kierownik, kierowniczka i sekretarka mówili że nie ma takiej możliwości i rezygnacja oznacza utratę całości wpłaconej kwoty, ale pogrzebałem trochę w sieci i okazało się że umowa zawiera niedozwoloną klauzule, także zgłosiłem sprawę do Urzędu Ochrony Konsumentów który przyznał mi rację i jednak prawo do zwrotu mam zawsze tylko że nie za całość, ale właśnie za niewykorzystane godziny kursu, w moim przypadku 27 godzin jazd. Za namową rzecznika praw konsumentów złożyłem do ośrodka pismo z oficjalną rezygnacją + prośbę o zwrot części wpłaconej kwoty w nieprzekraczalnym terminie 7 dni, jednak po 2 miesiącach nadal nie otrzymałem odpowiedzi, ani pieniędzy. wszelkie próby kontaktu sprowadzały się do tego że sekretarka nigdy nic nie wie, a kierownik raz mówił ze dostane pieniądze, potem że "ma prawników" i nie dostane, a jak jeszcze raz do niego zadzwonię to pozwie mnie o nękanie psychiczne...
No dobra więc pora zgłosić sprawę do sądu i tu pojawia się problem, na jaką kwotę? Jest ktoś w stanie oszacować jaką sumę powinienem wpisać w pozwie??? Na dole ulotki jaką od nich dostałem są jedynie ceny jazd uzupełniających:
20 zł - 1h wykładów
60 zł - 1h jazd
60złx27h = 1620 zł ale wiem że to nie jest realna cena

liczę raczej na 1/3 lub 2/5 wpłaconej kwoty, bo mniej więcej tyle mi zostało do końca kursu
znajdzie się ktoś pomocny?

[szerszon]

Patrząc na ilość godzin i cenę tak wydaje ni sie,ze gdzieś około 32-35 zł/h

[dylek]

Wg cen uzupełniających twój kurs by kosztował 30x20zł + 40x60zł = 3000zł
Zapłaciłeś 1700zł, co stanowi około 56,67% ceny uzupełniających.
Myślę, że logicznym jest domagać się zwrotu kosztów na poziomie (27x60zł ) x 56.67% czyli około 918 zł co daje 34zł za 1h jazd

[Sacronus]

Dziękuje za szybką odpowiedź, 30-35 zł/h to byłaby dobra cena, wysłałem podobnego maila do 2 konkurencyjnych ośrodków i jeden odpisał:

"W tym przypadku sugerował bym napisać zażalenie do kierownika wydziału komunikacji i opisać proces szkolenia na pewno poskutkuje."

więc oprócz pozwu napisze pewnie to zażalenie i zobaczymy co dalej.

[Sacronus]

A jednak można bardzo łatwo wyliczyć należny zwrot.
Mój kurs kosztował 1700 zł, jest o 400 zł droższy od kursu podstawowego i w ramach tego rozszerzenia otrzymałem jedynie +10h jazd których nie wyjechałem, a więc 10h/400 zł -> 1 h/40 zł. Wartość pozostałych 17 godzin obliczyłem następująco. Książeczka którą dostałem chodzi po 21 zł, zamawiają hurtowo więc zaokrąglę do 20 zł. W skład kursu podstawowego wchodzi 30h teorii i 30h jazd. godzina jazd uzupełniających jest trzykrotnie droższa od godziny wykładów a więc przelicznik 3:1. 1280/4 = 320 zł (cena wykładów), 30 godzin jazd to 3 x 320 = 960zł ->32 zł/h*17h = 544 zł
544 zł + 400 zł = 944 zł i tyle wpisze w pozwie
co prawda można by dyskutować na temat podatku jaki musiał odprowadzić osk, kierownik ośrodka wmawiał mi że podatek musi odprowadzić od całości szkolenia, bez względu na to czy kursant je ukończył czy nie, ale jestem pewien że w przypadku ewentualnego zwrotu pieniędzy może pisać do urzędu skarbowego lub do innej instytucji podanie o zwrot części podatku, więc nie powinno mnie to interesować. Innych opłat ośrodek nie poniósł więc cena jest jak najbardziej realna.
Thx za pomoc