Witam zdaję jutro i tak wypisuje trudne miejsca może ktoś dorzuci jeszcze albo dopowie te moje:
1. Znak zakaz ruchu w obu kierunkach B1 (nie dotyczy mieszkańców), na jakiejś uliczce osiedlowej nie pamiętam nazwy (ale wyjeżdżając z WORD skręt w prawo i potem za ścieżką rowerową w lewo)
2. Znak STOP w okolicy garażów na Himalajskiej jak i sama Himalajska gdzie łatwo pojechać pod prąd
3. Ulica Staffa gdzie z jednej strony jest jednokierunkowa (skręt w lewo do lewej) a potem nagle robi się dwukierunkowa i tylko niewyraźnie podwójna ciągła i wyznaczone miejsce zatrzymania podpowiada że jest to dwukierunkowa (chyba też Staffa)
4. Ograniczenia prędkości do 30, jednokierunkowe i skrzyżowania równorzędne źle oznakowane trasy i wąskie ulice gdzie trzeba przekraczać podwójne ciągłe by nie utrącić lusterek aut gdzieś między Bemowem a Żoliborzem
5. Ulica Kasprowicza gdzie przy skręcie w lewo bardzo łatwo pojechać pod prąd
6. Przy sklepie meblowym takim niebieskim jednokierunkowa ulica gdzie pozostała wymalowana podwójna ciągła
7. Nagły skręt w prawo z trasy toruńskiej gdzie łatwo przekroczyć podwójną ciągłą
Pytanie jeszcze takie, czy to prawda, że jeśli obleje się parkowanie na drodze wewnętrznej można zakwestionować bo egzamin może odbywać się tylko na drogach publicznych?