Trzeci egzamin :(

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Trzeci egzamin :(

Postprzez bartus93 » środa 23 listopada 2011, 18:55

Witam, jakieś rady przed trzecim egzaminem?

Strasznie się boję, że jednak nie zdam, na dokształt w najbliższym czasie nie uzbieram i chciałbym poznać jakąś metodę pozwalającą głównie zwalczyć stres, bo umiejętności (jakieś tam) mam, nawet egzaminator mówił mi, żebym się tak nie nakręcał, bo z minuty na minutę czuję się mniej pewniej i wykonuję coraz to bardziej gwałtowne ruchy.

Pierwszy raz nie zdałem strasznie głupio, wracając już do WORD-u po prawie 40 minutach jazdy, gdyż nie zatrzymałem się na STOP-ie (mijałem drugi samochód egzaminacyjny, czułem już rozluźnienie wiedząc że wracam po zaliczeniu wszystkich punktów egzaminu po prawko i jakoś tak się stało, głupio mi było strasznie, zwłaszcza że musiałem od rodziców pożyczyć 120 zł). Drugim razem źle odczytałem zamiar kierującego na rondzie, który jechał na nim z włączonym prawym kierunkiem. Byłem pewien, że zjedzie, wjechałem na rondo, tymczasem on pojechał prosto i rzekomo wymusiłem pierwszeństwo. Wiadomo, on też z kierunkiem jechać nie powinien, ale cóż. Egzaminator grzecznie wytłumaczył mi, że powinienem zastosować zasadę ograniczonego zaufania i nie śpieszyć się tak, kolejny raz dodał, tak jak poprzedni egzaminator, że "kilka minut i zdałby pan to prawo jazdy", wiem że mówią to każdemu, ale mnie jakoś odebrało to lekko pewność siebie.

Teraz, oprócz tych 30 minut za drugim razem, od półtora miesiąca nie jechałem w ogóle samochodem i trochę się obawiam. Macie jakieś rady?

A, i troszkę zapomniałem jedną kwestię (nie bijcie, jakoś tak nie jestem pewien). Przy znaku STOP zatrzymujemy się w miejscu najlepszej widoczności nieutrudniającej ruchu, prawda? Jeśli znak jest na wysokości pasów, aczkolwiek dotyczy wjazdu na rondo/inną drogę, a na przejściu nikogo nie ma, to mogę śmiało jechać do linii zatrzymania/krawędzi, tak? Jestem raczej pewny, ale wolę się upewnić.

Z góry dziękuję za okazaną pomoc:)
bartus93
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 10 października 2011, 17:02

Re: Trzeci egzamin :(

Postprzez lith » środa 23 listopada 2011, 20:28

Jak masz linię zatrzymania to jedziesz do linii zatrzymania.

A co do braku kasy na dodatkowe jazdy to jednak chyba tańsza jest godzina z instruktorem niż z egzaminatorem. A błędy typu- nie zatrzymanie się na stopie to jedne z tych najbardziej poważnych. olanie znaku dot. ustąpienia pierwszeństwa (bo jeżeli widziałbyś stop to nie widzę powodu czemu miałbyś się nie zatrzymać) ma spore szanse na tragiczny finał i takie coś jest niedopuszczalne. Nie raz na 40 min jazdy, nie raz na 400 min jazdy tylko niedopuszczalne i już.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Trzeci egzamin :(

Postprzez bartus93 » środa 23 listopada 2011, 21:25

Wiem, iż jest to poważny błąd, ale też nie do końca dobrze opisałem sytuację (nie chcę się bronić czy coś, od początku wiedziałem iż popełniłem błąd, nie jestem typem człowieka który zwala winę na złego egzaminatora czy coś, a mam wrażenie że trochę tak zostałem potraktowany przez Ciebie:)), widząc stojący inny samochód egzaminacyjny, dojechałem do skrzyżowania z prędkością dosłownie 2 km/h, jak już mówiłem byłem rozluźniony tym że wracam do WORD-u i strasznie mi z tego powodu głupio.

I to naprawdę nie jest tak, że ta jazda jakoś ślamarnie mi idzie, drugi raz nie zdałem w dużej mierze z winy osoby, która bądź co bądź po rondzie nie potrafi jeździć do końca poprawnie. Na godzinę z instruktorem też nie mam na razie (min. to 3h, bo jeździmy do miasta oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów czyli to koszt ponad 120 złotych wg naszych cenników). Pytałem o jakieś rady dotyczące mojego jutrzejszego egzaminu, głównie o poradzenie sobie ze stresem, no ale cóż, jakoś to będzie, trzymajcie kciuki w takim razie:)
bartus93
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 10 października 2011, 17:02

Re: Trzeci egzamin :(

Postprzez ella » środa 23 listopada 2011, 21:39

Pytałem o jakieś rady dotyczące mojego jutrzejszego egzaminu, głównie o poradzenie sobie ze stresem, no ale cóż, jakoś to będzie, trzymajcie kciuki w takim razie:)


viewtopic.php?t=14544
viewtopic.php?f=2&t=26860
viewtopic.php?f=2&t=21913&start=90
viewtopic.php?t=973
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Trzeci egzamin :(

Postprzez Maniek5k » piątek 25 listopada 2011, 16:36

bartus93 napisał(a):rugi raz nie zdałem w dużej mierze z winy osoby, która bądź co bądź po rondzie nie potrafi jeździć do końca poprawnie.

co nie znaczy ze ty masz jej sie wpakowac pod kola. Zasada ograniczonego zaufania, w szczegolnosci na rondzie kolego. Bo tam to wiele osób potrafi sie zamotac z kierunkami.
Maniek5k
 
Posty: 277
Dołączył(a): niedziela 22 maja 2011, 15:58


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości