Parkowanie rownolegle na miescie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez szczesliwy posiadacz » sobota 06 października 2007, 18:50

jesli bedziesz robic ten manewr moim opisanym posobem to bedziesz widziec poniewaz linia chyba jest odblaskowa a jesli metoda patrzenia na odleglosc tylu samochodu w stosunku do naszego prawego lusterka to rowniez
co prawda nie mialem zatoczki na egzaminie ale na kursie sposob ten dzialal
szczesliwy posiadacz
 
Posty: 6
Dołączył(a): piątek 05 października 2007, 14:24
Lokalizacja: smrodowo

Postprzez Paloma » wtorek 13 maja 2008, 19:21

Ja inaczej uczylam sie z instruktorem a inaczej parkuje teraz swoim samochodem. Zdawalam na Oplu Corsie i parkowalam rownolegle w ten sposob (po lewej stronie bo ja mam kierownice z prawej :shock: ):
1. ustawic sie , aby tylki samochodow(mojego i tego za ktorym parkuje) byly rowno,
2. Pol obrotu kierownica w lewo i wjezdzam, az wycieraczki mojego samochodu sa w polowie zderzaka samochodu z przodu a kraweznik jest mniej wiecej w polowie pod lewym lusterkiem
3. do oporu kierownica w prawo w prawo i wjezdam az bede prosto
4. wyprostowac kola
Powyzszy sposob na moim Hyundaiu jakos kiepsko mi wychodzil wiec sama sobie wypraktykowalam inaczej:
1. ustawic sie , aby tylki samochodow(mojego i tego za ktorym parkuje) byly rowno,
2. jeden pelen obrot kierownica w lewo i wjezdam patrzac w tylna szybe, jak kraweznik zniknie to robie jeden obrot w prawo i wjezdam na wyczucie jeszcze troche az widze, za przod samochodu moze sie schowac, potem
3. do oporu kierownica w prawo i wjezdzam , jak uderze w kraweznik, prostuje kierownice podjezdam troche do przdu i znowu do oporu kierownica w prawo i wjezdzam
Ten drugi sposob moze brzmi skomplikowany, ale jest naprawde skuteczny, parkuje tak przynajmniej 2-3 razy dziennie i nie mam juz problemow.
Egzamin praktyczny - 18 kwietnia 2008 :)
Kocham moje auto :)
Paloma
 
Posty: 64
Dołączył(a): środa 20 lutego 2008, 22:05
Lokalizacja: GB

Postprzez Hadart » niedziela 18 maja 2008, 15:31

Mnie uczono w ten sposob (punto 2 i peugeot 207).

I ETAP
1. Ustawiam sie rownolegle do samochodu za ktorym mam zaparkowac.
2. Cofam na prostych kolach do momentu az w tylnej prawej szybie zaczne widziec tyl badz reflektor samochodu do ktorego stoje rownolegle.

II ETAP
3. Maksymalny obrot w prawo.
4 Cofam do momentu az prawa tylna klamka drzwi zajdzie na mniej wiecej srodek chodnika.
5. Prostuje kola.

III ETAP (najtrudniejszy, poniewaz trzeba go na wyczucie.)
6. Cofam tak daleko az uznam ze jest w sam raz, kierownica pelen obrot w lewo i ustawiam sie rownolegle do chodnika.

Najgorszy jest ten 3 etap, jednak mozna bez wiekszych problemow wykonywac parkowanie sposobem ktorego zostalem nauczony. Na prawde dobry. Pozdrawiam
Egzamin: 07.08.08
Plac +
Miasto +
(2008-08-14) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.

(2008-08-20) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
Hadart
 
Posty: 29
Dołączył(a): niedziela 18 maja 2008, 15:11
Lokalizacja: Przemyśl

Postprzez revivee » poniedziałek 01 czerwca 2009, 22:42

parkuje podobnie jak Hadrat, tylko w pierszym etapie skrecam jak na wysokości ramienia (koniec szyby) zrównam w miejscu gdzie konczy sie tylnia szyba drugiego samochodu ale w sumie na to samo wychodzi mozna patrzec koniec swojej szyby (nad tylnimi kołami) i koniec drugiego samochodu.
Odkręcam w dugą strone jak druga klamka (widzac w lusterku) dotknie krawężnika. Nie wiem czy to dobry sposob, zazwyczaj wychodzi, troche tez tak na wyczucie robie.
revivee
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 03 maja 2009, 13:46

Postprzez silossi » czwartek 04 czerwca 2009, 12:24

Przepis na parkowanie równoległe oraz na sernik z brzoskwiniami.
Jazda samochodem to nie gotowanie!
Nie uczcie się jeździć z podręcznika, bo to głupota. Każda sytuacja jest inna.

Pozdrawiam.
silossi
 
Posty: 81
Dołączył(a): środa 03 czerwca 2009, 13:16

Postprzez asik26 » piątek 24 lipca 2009, 14:00

Mój instruktor uczy mnie tak:
podjerzdzam równolegle i w miare blisko do auta stojacego przed miejscem do parkowania, wyjeżdrzam troche za niego, zatrzymuje sie, kręce w prawo do oporu i jade aż zobacze w przedniej bocznej szybie pasażera tylne swiatła auta obok którego wykonuje manewr, prostuje sie i jade za auto, jak maska mojego samochodu jezt za autem to wtedy kręce w lewo do oporu i równolegle podjrzdzam do krawęznika.
asik26
 
Posty: 14
Dołączył(a): poniedziałek 11 maja 2009, 09:44
Lokalizacja: Szczecin

Re: Parkowanie rownolegle na miescie

Postprzez Kanzakii » czwartek 10 listopada 2011, 14:10

Mam pytanko do wszystkich forumowiczów.
Czy jeśli parkuje równolegle na egzaminie i przy cofaniu już na miejsce, wjadę jednym kołem na krawężnik jest to błąd po którym od razu nie zdaje czy mam jeszcze jedną próbę?

Pozdrawiam
Kanzakii
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 10 listopada 2011, 14:07

Re: Parkowanie rownolegle na miescie

Postprzez Borys_q » czwartek 10 listopada 2011, 15:07

Zadanie do powtórzenia chyba, że impet z jakim przywaliłeś w ten krawężnik pozwala stwierdzić możliwość stworzenia zagrożenia wtedy przerywamy.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Parkowanie rownolegle na miescie

Postprzez martucha28 » poniedziałek 14 listopada 2011, 21:05

a ja jadę tak : :)


1. Ustawiam się równo z samochodem za którym mam parkować...
2.Cofam na "prosto" aż w połowie tylnej szyby pojawi mi się koniec samochodu obok wtedy wykonuję skręt kierownica na maksa w prawo i patrze w lewe lusterko kiedy klamka cała w lusterku "wejdzie" na krawężnik prostuje kierownicę i patrzę az prawe lusterko pokryje mi reflektor prawy aura z prawej wtedy maksymalnie w lewo i jak aptekarz parkuje ;))))
(2011-12-06 16:25:27) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

(2011-12-16 11:47:28) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

(2011-12-19 13:56:39) Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany
martucha28
 
Posty: 21
Dołączył(a): sobota 29 października 2011, 17:50

Re: Parkowanie rownolegle na miescie

Postprzez papryczka » wtorek 15 listopada 2011, 09:57

ja robię to w ten sposób

ustawiam się równolegle, w miarę blisko samochodu, za którym będę parkować, ale nie tyłkami równo, tylko abym była nieco z przodu

wrzucam wsteczny, wolniutko cofam i obserwuję prawe lusterko, jak mi ginie tył samochodu w lusterku, obracam w prawo kierownicę, ok. pół obrotu,

kontynuuję jazdę w ten sposób aż zobaczę krawężnik (linię) w prawym lusterku

maksymalny obrót kierownicy w lewo

prostuję koła w momencie jak widzę w lusterku że jestem równolegle do krawężnika (linii)

w zależności od potrzeby dojeżdzam kawałeczek do przodu lub tyłu

zawsze mi to wychodziło, nigdy nie najechałam na krawężnik, linię, i zawsze stałam równo
papryczka
 
Posty: 26
Dołączył(a): środa 25 maja 2011, 10:31

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości