Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez Atlantyk » czwartek 03 lutego 2011, 15:03

Witam

Pracuje jako PH wpadlem w Poslizg na drodze (ze mna pare aut) i dostalem 12pkt. karnych (to moj drugi mandat) okazuje sie ze przekroczylem swoj stan o 1pkt. Najsmieszniejsze ze 08.02.11 mijaj rok mojego prawka braklo mi zaledwie 5 dni :(

Teraz mam pytanie wiem ze przyjdzie pismo i wiem ze musze robic wszystko od nowa. Powiedzcie mi jak zyskac na czasie aby nie stracic pracy... ? Czy to w ogole mozliwe?
Moze odrazu zrobic kurs jak dostane pismo z urzedu nie odbierac. W momencie jak gotowe odebrac oddac prawko i isc odrazu na egzamin i ryzykowac te kilkanascie dni bez prawka?

Czy po prostu sie z tym pogodzic przyznac sie (wtedy zwolnienie mam gwarantowane).

Jak sadzicie??

(mialem olbrzymiego pecha prosze o unikniecie zlosliwych komentarzy)

dzieki za pomoc
Atlantyk
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 03 lutego 2011, 14:59

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez Lejo » czwartek 03 lutego 2011, 17:09

zrób sobie kurs turbo nitro i do przodu, nie wiem ile jest czasu na odebranie takiego pisma, ale poczekaj do ostatniego dnia (14 dni bodajze? )

btw. to nie jest tak, ze trzeba isc tylko na egzamin sprawdzający??
Obrazek
Lejo
 
Posty: 52
Dołączył(a): niedziela 30 stycznia 2011, 17:13
Lokalizacja: Łódź

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez abarth » czwartek 03 lutego 2011, 17:13

generalnie Twoja decyzja, chociaż, jeśli (odpukać) złapią cię znowu tym razem bez PJ to nie wiem czy nie pojdzie info do firmy... bo służbowym jeździsz czy własnym?
29.05.2008 g.12 - Teoria zdana - 0 błędów :-)
09.06.2008 g.8 - Plac (-)
01.08.2008 g.8 - Placyk (+),Miasto (-) :-(
24.10.2008 g.14 Zagasło na górce :-(
21.02.2011 g.13:00 - do 4 razy sztuka? YAHOOOOOOOOOO :-) ZDANEEEEEE !!!!!
Avatar użytkownika
abarth
 
Posty: 136
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 14:05
Lokalizacja: Warszawa-Jelonki

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez Atlantyk » czwartek 03 lutego 2011, 17:50

sluzbowym wlasnie...

i jak by mnie zalapali to idzie na parking policyjny ale kolega by mi go odebral...

wlasnie zastanawiam sie czy ryzykowac czy nie
Atlantyk
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 03 lutego 2011, 14:59

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez Lejo » czwartek 03 lutego 2011, 17:57

jak nie będziesz odwalać, to szansa na zatrzymanie jest i tak malutka :spoko: Mnie zatrzymali 2 razy w ciagu 5 lat, i to z mojego powodu :spoko:
Obrazek
Lejo
 
Posty: 52
Dołączył(a): niedziela 30 stycznia 2011, 17:13
Lokalizacja: Łódź

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez Atlantyk » czwartek 03 lutego 2011, 18:00

no ale to tez zalezy ile jezdzisz..

powiem tak wiadomo ze bede uwazac bo wiem czym to grozi po prostu zastanawiam sie nad za i przeciw i czy ryzykowac...
Atlantyk
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 03 lutego 2011, 14:59

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez Wyder » czwartek 03 lutego 2011, 18:43

Weź pod uwagę że jeździsz jako PH więc bardzo dużo. I teraz nie mając prawka niech się zdarzy że ktoś w Ciebie uderzy (całkowicie nie z Twojej winy). I pasażerowi z tamtego samochodu stało się coś poważnego...
Jak myślisz jakie wtedy byś miał kłopoty?
Prawo jazdy: ABCDE
T - chyba odpuszczę... ale zrobię licencje pilota.... WYCIECZEK:P
Wyder
 
Posty: 174
Dołączył(a): czwartek 13 stycznia 2011, 19:12

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez cman » czwartek 03 lutego 2011, 19:33

Żadne?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez piotrekbdg » czwartek 03 lutego 2011, 19:46

I teraz nie mając prawka niech się zdarzy że ktoś w Ciebie uderzy (całkowicie nie z Twojej winy).


Sam sobie odpowiedziałeś w tym miejscu na chwilę później zadane pytanie.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez archis_p » czwartek 03 lutego 2011, 20:15

Nie no, mandacik będzie: 500zł

A co do 'za' i 'przeciw' to właściciel samochodu (twój szef) może dostać mandacik 300zł jak cie złapią.
Możesz spróbować jeździć bez uprawnień, ale jak widzę w jaki sposób wy jeździcie... Małe szanse, że nie wpadniesz :)

Szkolenia nie musisz robić, tylko egzamin zdać. A szkoda bo fajnie byłoby się powozić z takimi doświadczonymi kursantami :mrgreen:
Volenti non fit iniuria
archis_p
 
Posty: 202
Dołączył(a): środa 24 marca 2010, 23:26

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez dylek » czwartek 03 lutego 2011, 21:45

Z postu autora wynika, że to "świeży" kierowca (do roku czasu)
Więc tu nie ma kontrolnego sprawdzania kwalifikacji tylko jest cofnięcie uprawnień do kierowania.

Z polskiego na nasze to kolega nie ma zatrzymanego prawka tylko odebrane.

Podpowiadając mu co ma robić miejmy to na względzie ;)

Np. Co powie ubezpieczyciel, jeśli dojdzie do kolizji ??
Czy nie odmówi czasem wypłaty świadczenia ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez archis_p » czwartek 03 lutego 2011, 22:24

Faktycznie... Zrozumiałem, że mija rok od poprzedniego mandatu :?
Volenti non fit iniuria
archis_p
 
Posty: 202
Dołączył(a): środa 24 marca 2010, 23:26

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez Wyder » czwartek 03 lutego 2011, 23:50

piotrekbdg napisał(a):
I teraz nie mając prawka niech się zdarzy że ktoś w Ciebie uderzy (całkowicie nie z Twojej winy).


Sam sobie odpowiedziałeś w tym miejscu na chwilę później zadane pytanie.


no przepraszam mój błąd, źle sformułowałem pytanie :oops:
Miało być bez tekstu w nawiasie
Prawo jazdy: ABCDE
T - chyba odpuszczę... ale zrobię licencje pilota.... WYCIECZEK:P
Wyder
 
Posty: 174
Dołączył(a): czwartek 13 stycznia 2011, 19:12

Re: Utrata Prawka jak to rozegrac?? Szukam pomocy

Postprzez Lukasz nowak » piątek 04 lutego 2011, 23:28

Witam kolego ja zdawałem dzisiaj tj. 04.02.2011 na prawko kat B przekroczyłem o 2 punkty miałem 26 punktów najpierw miałem 10 punktów bo jechali z kamerką w Tuszynie przekroczyłem o 50 km/h potem znowu w Tuszynie ale obok rynku znowu na kamerce 8 punktów i na dokładkę dostałem 8 punktów jechałem do Ostrowca Św. w jakieś miejscowości nie pamiętam. Po dwóch tygodniach dostałem informację z Komendy że przekroczyłem punkty następnie skierowanie na badania Psychologiczne i egzaminy miałem 30 dni na zgłoszenie się na Smutną na egzaminy . Na spokojnie poszedłem na te badania zero stresu wypełniłem wszystkie testy trwały 1,5 godziny na 4+ koszt 100 zł następnie na tydzień przed terminem zaniosłem badanie na ul. Smugową do Wydziału Praw Jazdy bo takie było polecenie i pojechałem na Smutną zapisać się na egzamin.Pani w okienku sprawdziła wszystko i zapytała na kiedy mam ochotę przystąpić bo mam czas do 10 lutego ja poprosiłem na piątek to jest 04.02 opłaciłem egzamin teorię i praktykę od razu tj. 134 zł. Testy rozwiązywałem na komputerze dwa wieczory.Następnie poszedłem na egzamin zero stresu " jak nie zdam to mam problem tak sobie myślałem" ale musiałem ponieś konsekwencje mojej jazdy. Oczywiście cały czas miałem przy sobie prawo jady bo nie zabierają do momentu jak bym nie zdał to wtedy dostaje powiadomienie że ma oddać i jestem notowany w bazie danych Policja może mnie sprawdzić w każdej chwili w Polsce jak zatrzymają i bez ''prawka to jest problem bo nie pozwolą dalej jechać '' tylko ten co ma uprawnienia a jak sam to pojazd od holują na parking.Więc poczytałem sobie i wyłączyłem nawyki a prawko ma od 1989 r. Przystąpiłem do egzaminu na spokojnie na 15 stanowisk po 10 min wszyscy wyszli ja zostałem sam spanikowałem ale powoli rozwiązywałem egzaminator popatrzył na mnie czy tylko siedzę i udaję ha ha ha ale ja rozwiązałem i wcisnąłem koniec . Wyskoczył wynik na zielony tle pozytywny .Zadowolony wyszedłem i skierowałem się na egzamin praktyczny następnie wyczytali moje nazwisko przystąpiłem do egzaminu praktycznego. Pan egzaminator poprosił o dowód i spisał mnie zadał pytania pokazałem mu kilka rzeczy w aucie wykonałem rękaw i na miasto .Pamiętaj trzeba myśleć i wykonywać wszystko na spokojnie słuchać poleceń nie stresować się być skupionym. Powiem tak egzaminator spokojny nie wprowadzał złego klimatu rzeczowy niema co się bać tych egzaminów na spokojnie.Ludzie nie zdają bo sami się z nerwów pogrążają takie jest moje zdanie.Wiem egzaminatorzy też się mylą ale to inna kwestia. Więc trzeba troszkę się pouczyć i można zdać te egzaminy punkty mi się kasują i mam zero a od poniedziałku ruszam w Polską do pracy i nowe punkty hahahaha nie nie będę uważał na spokojnie bo mam do kogo wracać. Powodzenia
Lukasz nowak
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 04 lutego 2011, 22:19


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 25 gości