brak dynamiki tzn?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

brak dynamiki tzn?

Postprzez Soundgw » piątek 15 października 2010, 09:01

Witam,co to znaczy brak dynamiki? nie do końca rozumiem,proszę o wyjaśnienie.
Soundgw
 
Posty: 13
Dołączył(a): piątek 15 października 2010, 08:59

Re: brak dynamiki tzn?

Postprzez piotrekbdg » piątek 15 października 2010, 10:11

Pod tym terminem może kryć się kilka pojęć. Może to być np: zbyt wolny start spod świateł, zbyt ślamazarne rozpędzanie się , jazda z prędkością znacznie poniżej tej dopuszczalnej na danej drodze itp. Zespół czynności które mogą być uciążliwe dla innych uczestników ruchu.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: brak dynamiki tzn?

Postprzez Rafał92 » piątek 15 października 2010, 18:54

Także miałem to jako błąd na egzaminie ale zdałem bez problemów.
Nie wiem czego to sie ma tyczyć wjeżdzasz w osiedla tam masz 20km/h więc tyle jedziesz by nie było źle tu miasto to tu 30km/h i progi zwalniające więc nie wiem po co to w ogole jest na egzaminie wyszczególniane
Rafał92
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 12 października 2010, 15:39

Re: brak dynamiki tzn?

Postprzez cman » piątek 15 października 2010, 19:06

Po to, żeby nie dopuszczać (niestety tylko teoretycznie) do ruchu osób, które nie potrafią się dynamiczne rozpędzić i korzystać z mocy pojazdu, którym jadą, utrudniając życie innym kierującym, którzy potrafią i chcieliby.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: brak dynamiki tzn?

Postprzez ella » piątek 15 października 2010, 19:21

co to znaczy brak dynamiki?

np. powolne ruszanie na światłach, zbyt wolne pokonywanie skrzyżowań-stoisz i stoisz a 10 razy mogłeś przejechać,
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: brak dynamiki tzn?

Postprzez piotrekbdg » piątek 15 października 2010, 19:25

W sobotę wracam z jakiegoś marketu i jadę dwukierunkową ulicą, utwardzoną, o tej porze w tych warunkach występuje średnie natężenie ruchu, prędkość dopuszczalna 50 km/h, prędkość większosći kierowców ok 65km/h. Patrzę ze zdziwieniem a tam korek na kilkanaście samochodów iw lecze się to wszystko niemiłosiernie. Pierwsze moje wrażenie było takie, że albo ktoś ma awarię i go holują, albo nie mogą jakiegoś rowerzysty wyprzedzić. Chwilę później robią się dwa pasy do jazdy w moim kierunku, zajmuję lewy podobnie jak i spora część pojazdów przede mną, jadę dalej i widzę, że na czele tego peletonu jedzie sobie SUV, chyba CR-V, za kierownicą siedzi jakaś kobieta, starsznie przestraszona, rzuca wzrokiem na wszystkie strony i jedzie niecałe 20 km/h...

Biorę poprawkę, że każdy musi się nauczyć jeździć, że trzeba brać siły na zamiary i nie każdy od razu nauczył się płynnie jeździć...ale litości! Ostrożność też ma swoje granice i dlatego uważam, że taki punkt jak dynamika jazdy jest przydatny i powinien być ćwiczony na kursie.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: brak dynamiki tzn?

Postprzez dylek » piątek 15 października 2010, 20:17

Znów widzę u kursantów pokutuje przeświadczenie, że dynamika=prędkość ...
A to 2 różne parametry.... To ile zajmuje czasu ruszenie z miejsca... ile czasu zajmuje przejazd na 1 biegu, potem na 2 i kolejnych aż do osiągnięcia prędkości przelotowej... to jak się zbieramy do np.wjechania na rondo bez świateł, czy jak zjeżdżamy lewoskręt ze skrzyżowania... to jak zmieniamy pas ruchu, ile czasu i miejsca jest do tego potrzebne...itd,itp.. To ogólnie można by nazwać dynamiką
Można jeździć przepisowo i dynamicznie i można notorycznie przekraczać prędkość bez dynamiki...
Płynnie i dynamicznie to nie znaczy agresywnie...
Nie trzeba tak jechać jakby grać Rammsteina, czy Megadeatha .. Wystarczy choćby Boys, Modern Talking czy inny pop ... Byle nie nucić jak część kursantów "Seeeerdeeecznaaa Maaaatkooo...".... ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: brak dynamiki tzn?

Postprzez Borys68 » piątek 15 października 2010, 20:25

dylek napisał(a):Nie trzeba tak jechać jakby grać Rammsteina, czy Megadeatha .. Wystarczy choćby Boys, Modern Talking czy inny pop ... Byle nie nucić jak część kursantów "Seeeerdeeecznaaa Maaaatkooo...".... ;)

Ja sobie podśpiewuję "Bądże pozdrowiona, Hostyja żywa ... "

Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: brak dynamiki tzn?

Postprzez skov » piątek 15 października 2010, 21:01

jak mawiał stary chiński wieszcz... "jestem jak ślimak pędzący w nieznane"
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: brak dynamiki tzn?

Postprzez Cyberix » sobota 16 października 2010, 10:25

Właściwie za brak dynamiki jazdy to odpowiadają instruktorzy, którzy "nie poganiają" kursantów.

Ogólnie:

- powinno się jeździć z prędkością dostosowaną do panujących warunków (więc jak pada deszcz to wolniej, itd)
- nie przekraczając dozwolonej prędkości (więc jak jest 50 km to jedziemy 45-50). Jak jest 70 to jedziemy 65-70.
- dynamicznie ruszamy spod świateł, itd.

Jak jedziemy w mieście i jest 50 i nagle pojawia się znak podniesienie prędkości do 70 to zwiększamy prędkość. Jeśli nadal pojedziemy 50 to właśnie zrobimy błąd dynamiki jazdy.

I tyle w temacie.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: brak dynamiki tzn?

Postprzez ks-rider » sobota 16 października 2010, 12:21

piotrekbdg napisał(a):Pod tym terminem może kryć się kilka pojęć. Może to być np: zbyt wolny start spod świateł, zbyt ślamazarne rozpędzanie się , jazda z prędkością znacznie poniżej tej dopuszczalnej na danej drodze itp. Zespół czynności które mogą być uciążliwe dla innych uczestników ruchu.


brak dynamiki to wszystko to co wymieniles, mozny by dorzucic cos jeszcze ale wlasciwie to swoja odpowiedzia wyczerpales temat. tak jak napisal man, nie wydaje sie takim osobm PJ aby nie byli zawalidrogami - w praktyce znaczy to, ze musisz nabeac wiekszej praktyki oraz pewnosci siebie i nauczyc sie wykorzystywac zo co masz pod maska.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości