Gdy zapisywaliscie sie na egzamin, to jak odlegly w czasie byl najblizszy mozliwy termin??? Czy byl to jeden samotny termin i nastepny wolny tydzien pozniej, czy moze kilka dni pod rzad w miare luznych? I kiedy to bylo?
Czy tyle samo czeka sie na egzamin praktyczny, teoretyczny i "teoretyczny z praktycznym"?
Czy mozna zapisac sie na teoretyczny przed ukonczeniem kursu? Czy wowczas trzeba czekac, az zda sie ten egzamin i dopiero wowczas mozna isc zapisac sie na praktyczny (i znow czekac...)?
W szczegolnosci interesuja mnie dane z Wrocławia.
Z gory dzieki za odpowiedzi!