Witam!!
Tradycyjne stało się chyba pisanie dzień wcześniej o zbliżajacym się egzaminie:) Otórz tak się składa że jutro jest ten dzień, prawko kat. B mam już od dwóch lat i żałuje nieco że nie zrobiłem odrazu A i B, ale tak wyszło, teraz z kolei jestem już do tego zmuszony(moto stoi w garażu:)). Nie boję się testów, nie boje się autodromu ani miasta, jedyny problem sprawia mi to, że na kursie zapodawali MZ ETZ 150, a w Krośnie ma być Yamaha RT250 czy coś w tym rodzaju, napewno bardziej zrywna i nie muli się tak jak stara MZ, trzeba sobie ją wyczuć, gdyż jeździć wiadomo się nie zapomina jak, ale każdy motocykl trzeba sobie indywidualnie wyczuć, a na egzaminie i fikaniu po autodromie to ma znaczenie. Cóż, jutro o 13:30 rozpoczyna się druga część epizodu(mam nadzieje, że znów zdam za pierwszym razem), tymczasem o 9:00 jadę z instruktorem poćwiczyć na tejże japońskiej maszynie, trzeba sobie ją będzie oswoić. Także trzymajcie kciuki za wszystkich zdających jutro, wszak to ich szczęśliwy dzień - piątek 13tego :D